Bardzo dużo ludzi choruje w Polsce. Już kilka artykułów o tym przeczytałam. Cypelkowy synek w szpitalu. Grypa opróżnia szkoły i przedszkola. A jej skutki uboczne robią z ludzi kaleki. Są tacy, którzy nie przeżywają.
Masakrycznie wzrosła liczba zachorowań na krztusiec. 35 razy w stosunku do roku 2023!! Serio nie wiem, co kieruje tymi rodzicami, którzy przestają szczepić dzieci! A wiecie co jest najgorsze? Że są dzieci, które że względu na swój stan zdrowia nie mogą być szczepione i np zachorowanie na odrę po prostu może je zabić. A mogą się zarazić od potomka oczadziałego antyszczepa.
Pierwszy ruch antyszczepionkowy miał miejsce baaaardzo dawno temu, kiedy rodzice się zbuntowali i przestali szczepić dzieci na czarną ospę. Efekt jest wiadomy, umarło mnóstwo dzieci, wyszczepianie się bardzo poprawiło i teraz czarna ospa nie istnieje.
Dawno temu straciłam poczucie nieśmiertelności. Dzięki medycynie, lekarzom, naukowcom żyję i ja milijony. I nie waham się korzystać z lekarzy i słuchać ich rad.
Zaszczepiłam się przeciw grypie i kowidowi.
A Cypelkowemu maluszkowi życzymy szybciutkiego powrotu do zdrowia💚💚💚💚
Ps. Anonimy wyłączone chwilowo. Ruskie trole w natarciu
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
Zdrowia dla wszystkich potrzebujących 🍀
OdpowiedzUsuńOj tak, choroby w natarciu, oby omijały najsłabszych!
OdpowiedzUsuńOby niech!
UsuńRybeńko, ja już nie wierzę, że coś dotrze do niektórych. Nie wiem, czy już tego nie pisałam, ale powtórzę- najgłośniejsza z całej wsi antyszczepionkowa wpadła w wigilijne południe do mojego L.,bo termin szczepienia szczeniaka.Mąż złośliwie- a nie boi się Pani go zaszczepić?-A gdzie tam, doktorze! Jak nie szczepiłam na te choroby, to mi zawsze pozdychały!A był to okres covidowych szczepień.
OdpowiedzUsuńNie pisałaś!
UsuńWitki opadają.
Ja też nie bardzo wierzę, że można naukowymi argumentami przekonać tych, co z internetu czerpią wiedzę. Ale kiedy czytam jak w zaznaczonym artykule, że umiera młody zdrowy człowiek to znowu mi się chce.
Znajomej mama nie zaszczepiona na covid zachorowała ciężko a w szpitalu odmówiła respiratora. Umarła a jej mąż był na granicy. Córka do dzisiaj się nie pozbierała.
Ojej! Jesteśmy w poście❤️ Kochane moje, Wasze moce pomogły bo dziś była pierwsza noc bez gorączki pod sufit - dziękuję❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńI niech tak dobrze już będzie i niech się maluszek pozbiera!
UsuńSuper! Zdrówka dla malucha!
UsuńZaszczepiłam się w grudniu, tuż przed wylotem do Polski, na covid i na grypę (to drugie pierwszy raz w życiu). Trzy dni po przylocie zachorowałam na nie wiadomo co, ale chorowałam najkrócej z wszystkich (mąż gorączkował, rodzice się rozłożyli). Nauczona mundrości, następnym razem zaszczepię się już na przełomie października i listopada. A co ludźmi kieruje? Lęk.
OdpowiedzUsuńTak, szczepionka nie daje 100 procentowej pewności, że się nie zachoruje ale na pewno chroni przed ciężkim przebiegiem i komplikacjami, bo te właśnie są najgorsze
UsuńTak, lęk, ale boją się nie tego co powinni
Moniko,potrzeba czasu(ok 14 dni ) aby organizm mogł wytworzyć przeciwciała.Z każdym kolejnym rokiem,gdy się szczepimy, jest lepiej - system odpornościowy jest coraz bardziej"wyćwiczony", mamy super ochronę.
UsuńMy zaszczepieni w tym roku na grypę i krztusiec. Krztusiec pierwszy raz w dorosłym życiu, natomiast na grypę szczepimy się od kilku lat. Wcześniej po prostu o tym nie myślałam, nie zdawałam sobie sprawy co to jest za choroba, myślałam że mocniejsze przeziębienie 🤦Aż mając 1,5 rocznego Olka zachorowałam i nie dość że myślałam że to jest mój koniec, to panicznie bałam się żeby nie zarazić malucha. Rodzina dostała leki więc nie zachorowali wtedy. Od tamtej pory przełom września i października to czas na szczepienie 😉
OdpowiedzUsuńWidzisz, a znam ludzi, którzy mówią, że o mało nie umarli na grypę, że cała rodzina ciężko przeszła, że maja komplikacje ale....nieeeeeee, onie się nigdy nie zaszczepią!
UsuńTeż takich znam, niestety. Kolejna moja koleżanka musiała zmienić plany. Mamy ferie, dziś mieli jechać nad morze. 11- miesięczna dziewczynka z gorączką 40 st...więc niestety nie pojadą. A pięciolatek, który był już spakowany płacze, bo cieszył się z wyjazdu.
UsuńJeżeli to ludzi nie przekonuje to żaden dowód naukowy nie przekona.
UsuńSzczepionki zabijają, w Smoleńsku bym zamach a ziemia jest płaska
Oj nie wrzucaj katastrofy pod Smoleńskiem do jednego worka z płaską planetą...A jak udostępnią kiedyś dane satelitarne z tego czasu ? Wejdziesz do mysiej dziury ??
UsuńWejdę
UsuńPrzysięgam z radością bo nie będę musiała. Katastrofa jest przebadana i nawet ta ruska onuca Antoni nie wskazał najmniejszego dowodu na zamach. Wręcz przeciwnie.
Dla mnie wiara to może być w Boga. Ale w naukę nie muszę wierzyć. 2 plus dwa to 4. Macierewicz i prawda równa się gówno. Żadne zdjęcia z kosmosu nic nie zmienią. Dowody są w czarnych ujawnionych skrzynkach.
Zachorowałam na covid, zanim były szczepienia. Straszne to było. Skutki czuję do dziś. Potem byłam szczepiona 2 razy i znowu zachorowałam. Tym razem to były trzy dni gorączki. Bez dodatkowych objawów.
OdpowiedzUsuńDziwię się ludziom, którzy nie szczepią ani dzieci, ani siebie.
Moja znajoma też zachorowała przed szczepieniami i ciągle ma komplikacje...
UsuńLudzie naprawdę są w stanie uwierzyć we wszystko jak im się to poda w odpowiedni sposób, jak mają jakiś autorytet. Leczenie raka witaminą C i moczem przekonuje baaaardzo wielu...
Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia, dlatego pozwólmy ludziom się nie szczepćJest natomiast pewna oczywista oczywistość - nikt nie ma prawa do marnowania życia innym.Wczoraj byliśmy na świetnym koncercie w katowickim NOSPR ,pelna sala i mnóstwo ludzi mocno kaszlących i kichających..
Usuńja też kicham i kaszlę, non stop, nie jestem chora ani nikogo nie zarażam- tak tylko piszę z przekory
UsuńNikt nie ma prawa narażać życia słabszych
UsuńMocniejszych też nie😀
UsuńPoprawił mi się humor,bo mam nowy kod do bramy/ szlabanu do wjazdu na osiedle.Rano musiałam auto zostawić na ulicy i przedrzeć się pod bramką,😊Ok.stu telefonów i mam 😀,jeszcze powinnam dorobić nowa kartę.
Ja też mam awarię
UsuńJutro opiszę...
OM zaszczepiony ja nie. Każdą szczepionkę na covid przechorowałam, i nie mam czasu na leżenie z gorączka 2 dni ;p tryb życia i branie już od prawie roku piguł przeciwwirusowych mam nadzieję, że mnie w jakimś stopniu uchronią i nie będę żałować, że się nie zaszczepiłam, choć na grypę to ja się i tak nie szczepię
OdpowiedzUsuńTy masz taką sytuację jaką masz.
UsuńJa od covidu się szczepię na grypę
Tez tak myślę- kazdy jest w innej sytuacji.
UsuńJa się p.grypie szczepie juz dawno, przekonał mnie mój postępowy tata:))
zdrowia i rozumu zażyczam.
OdpowiedzUsuńOba bezcenne
Usuńanonimów nie wpuszczam na forum blogowe od dawna, ale nie ze względu na trolli, tylko dlatego, że skoro ktoś jest na tyle nierozgarnięty, żeby nie umieć się zalogować, to o czym ja mam z tym kimś w ogóle gadać, skoro nie tworzę dla idiotów?...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Wiem, że czasem ludzie mają problem z zalogowaniem się z telefonu i wtedy piszą jako anonimowi
Usuńja z telefonu w ogóle nie komentuję, raz że jestem w nim zalogowany z innego konta i nie chce mi się przelogowywać, dwa, że nie ma we mnie kompulsji, aby koniecznie coś skomentować właśnie w danej chwili, bo coś ucieknie /tylko co?/ i wystarcza mi cierpliwości, aby zrobić to dopiero z kompa...
UsuńAleż nie boimy się!
OdpowiedzUsuńA szczepimy się?
UsuńRok temu na wiosnę ja i moje dwa starszaki przeszliśmy krztuśca. Diagnozę niestety musiałam postawić sama bo lekarka odmawiała badania bagatelizując że przecież skoro szczepiliśmy sie na krztuśca to to na pewno tylko zwykły kaszel i zaraz przejdzie. Przeszedł po wielu miesiącach. :(
OdpowiedzUsuńA prawidłowa diagnoza to podstawa dobrego leczenia!
UsuńZgadza się. Raz nawet dywagowaliśmy co lepsze: znać diagnozę i nie mieć kasy na leki czy nie mieć diagnozy za to z podejściem 'paracetamol dobry na wszystko'.
UsuńNa leki można uzbierać, poszukać wsparcia...
Usuń