wtorek, 10 grudnia 2024

4 sypialnie

 Przypadkowo trafiłam w telewizji na program o domach za miliony. Chyba będę oglądać ten program częściej, lubię takie historie. Fajnie jest oglądać takie ekskluzywne wnętrza i zewnętrza.

Jak zapewne większość moich rówieśników z miasta wychowałam się w 45 metrach kwadratowych mieszkania w bloku. Nazywało się to M4 i miało trzy pokoje. Jeden nazywał się duży. Miał drzwi na każdej ścianie i kiedy rodzice chcieli się tam wprowadzić, żeby sun i córka mieli oddzielne pokoje musieli zrobić półko-tapczan na zamówienie żeby upchnąć go na jednej ścianie. 

Zatem kiedy widzę dom o powierzchni 500 m■ który ma 4 sypialnie i 7 łazienek czuję się trochę zadziwiona. Za 22 miliony dolarów;))

Chyba bym chciała tam spędzić kilka dni,)


34 komentarze:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez z 45 metrów. ☹️ Ale oglądając takie wnętrza myślę o tym, ile trzeba się nabiegac i nasprzatac. Ale też lubię popatrzec.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak masz fin za 18 milionów to zapewniam Cię, że go dans notre sprzątasz,)

      Usuń
    2. spokojnie, co to jest 500 m jak się sprzątało szkołę :D

      Usuń
    3. Fakt! Tylko wanien mniej,)

      Usuń
  3. też bym chciała duży dom, z łazienkami przy każdej sypialni, z dużą, komfortową kuchnią
    no i po co ja marzyłam o małym białym domku z ogrodem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się zastanawiam, kto to wszystko sprząta, ale może jak stać kogoś na taki dom, to i na służbę, bo to i ogrodnik potrzebny...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 20 milionów cena domu
      Służba codzienna to mały wydatek przy tym

      Usuń
  5. Zadziwia mnie chęć posiadania wielkich domów, chyba że ktoś ma dużą rodzinę i znajomych co ich non stop gości 😄
    Mieszkam w domu od ponad 30 lat z 5 pokojami i 2 łazienkami, a właściwie 2,5 😉
    I jedyne co mnie przeraża, by się z powrotem przenieść do bloku, to jeden kibelek na dwie osoby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roxi siostro!
      Ja też nie mogłabym z jednym kibelkiem....

      Usuń
  6. Gdyby mnie było stać, biere. Ale mnie nie stać, dlatego dziwię się, że ludzie, których nie stać na utrzymanie dużego domu, budują sobie bunkry - dwie bliskie rodziny tak się załatwiły, zaczęły budować wille na raty, w nadziei, że przyszłe pokolenie będzie z nimi mieszkało, po czym przyszłe pokolenie się wyprowadziło i zostało niewykończone piętra (bo starość, a w drugim przypadku, bo mąż nagle zmarł). Koszmar. Tak więc, 500 m kwadratowych, ale to już jak zostaniemy z Kochanym milionerami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy bym nie zbudowała domu dla całej rodziny bo nie chcę mieszkać z dziećmi. To by na pewno zepsuło nasze dobre teraz relacje.

      Usuń
  7. Takich jednych sobie czasem oglądam na You tube,w tym odcinku wprowadzają się do nowego domu w Hiszpanii
    https://youtu.be/j9KGa0Cl8QA?si=LqqHR8oSGsRgOetM

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to nawet z czterdziestu metrów, a dokładnie z czterdziestu i pół. I teraz myślę, że przydałoby się te pięć, dziesięć metrów więcej. Kiedyś marzyliśmy po prostu o dodatkowym pokoju, bo są tylko dwa, ale teraz już niekoniecznie. Ale każde pomieszczenie mogłoby jednak być trochę większe, szczególnie łazienka, która liczy sobie 1,5 x 1,75 metra.
    Taki duży dom to jednak nie; choć myślałam jeszcze całkiem niedawno o domu na wsi, to jednak nie o takim wielkim. A oglądać, owszem lubię, ale myślę o tym wszystkim inaczej, bo całkiem przewartościowałam swoje myślenie o świecie i pierwsze pytanie, które przychodzi mi na myśl, to: po co? Bo można? To dla mnie żaden argument.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko, ja mieszkałam po ślubie z mężem i dwójką dzieci na 30 metrach. A jak się cieszyliśmy, że je mamy! Dopiero jak dzieci szły do szkoły, to się przeprowadziliśmy na większe. I nigdy nie marzyłam o domu. Mieszczuch ze mnie.

      Usuń
    2. Ja też mieszczuch
      Ale z domem w pl

      Usuń
    3. Ninka
      Dobre pytanie po co.
      Kiedyś mnie zadziwiały ekskluzywne sklepy, gdzie przymierzając tiszert za 500 dolarów dostajesz kieliszek szampana i muzykę na żywo. A potem sobie pomyślałam, że skoro kogoś to dowartościowuje a dzięki temu 100 osób ma pracę to inaczej na to spojrzałam.

      Usuń
  9. Nawet jeśli kiedyś myślałam o domu, to zdecydowanie się z tego wyleczyłam, gdy koleżanka mnie poprosiła żebym zaopiekowała się jej domem przez dwa tygodnie 😁 cztery kondygnacje z użytkową piwnicą 🙃

    OdpowiedzUsuń
  10. Duże domy/mieszkania to tylko przeciągi i wieczne zimno. Dla mnie zmarzlucha 25 metrowa kawalerka byłaby idealna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Środkowa klatka, środkowe piętro, szczelne okna. Piękne marzenie :)

      Usuń
  11. Mieszkałam w czech blokach, kamienicy i teraz w domu. A raczej domku 😉 500 -metrowy dom? Mój ogródek ma 800 m. 🤭
    I mam co robić, bo lubię porządek 🙈 ILE TAM MUSI BYĆ OKIEN DO MYCIA????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 🤣🤣😇😇🤣😇
      Niewyobrażalnie dużo!!
      Nie idź zatem Meluśw te strone!

      Usuń
    2. Ale że mieszkałaś w czech blokach!!
      Niedowierzanie!

      Usuń
    3. Apsolutnie!!! Kto to widziau, tyle okien, tyle roboty 🙈
      No w czech , bo wychowałam się w bloku, po ślubie też mieszkaliśmy w bloku. Najpierw krótko wynajmowaliśmy, potem kupiliśmy małe mieszkanie. Ale mojemu mężowi wychowanemu w domu, nie podobało się że wie (słyszy, czuję) co każdy somsiat ma na obiad, co ogląda w tv itd a w tych blokach tak właśnie było (w moim rodzinnym nie)
      Więc etapem przejściowym przed wprowadzeniem się do domu, była kamienica 😄

      Usuń
    4. Tfoja historia mię urzekła

      Usuń
  12. Ja mieszkałam w małym domu, potem w jednym, drugim, czecim, czwartym bloku, potem nie swoim domu i potem już w swoim, wszędzie były plusy i minusy, tu teraz mam za dużo miejsca na bałagan i gromadzenie rzeczy, zmieniam się w chomika… na 500m też bym potrafila urządzic bałagan, jak wszędzie
    Cypel

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza bałaganiara to JA!

      Usuń
    2. No i na mniejszej powierzchni łatwej uprzątnąć 😁

      Usuń
    3. podpinam sie pod Cypla.... nawet 500m bym zagraciła :-0
      ale czemu nie? wraz z ekipa sprzątającą offkorss

      Usuń
    4. ha, dzis ja pierwsza w poście, którego jeszcze nie ma.

      Usuń
    5. Bezsenność?

      I tak Gaga zawsze piersza

      Usuń