Tyle lat blogowania, mija 12, a ciągle mnie coś może zaskoczyć. W życiu bym nie przypuszczała, że akurat temat wolnego dnia w wigilię BN wywola tyle emocji i stworzy taką dyskusje!
Faktem jest, że przeważnie nie umiem przewidzieć Waszej reakcji na temat postu. Czasem wydaje mi się, że to będzie hit i będzie się działo w komentarzach a kończymy dzień na 11 wpisach, z czego połowa to moje 😁😁😁
A co do wolnych dni to jestem za przeniesieniem 11go listopada na 22 lipca. Już kiedyś tak przecież było i komu to przeszkadzało? Ciepło, można rozstawić grile, stragany, założyć sandałki i radośnie machać flagami.
Tak że ten.
U nas dominują rogale i imieniny ulicy . Wolę to niż jakieś marsze i demonstracje. A u mnie wnuki na nocowaniu, więc cudownie. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńOoo, cudnie będzie!
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
Miłego dnia 🥰
OdpowiedzUsuńRemont ma klatce...
UsuńNiech się dobrze spiszą!
UsuńFaktycznie, zajrzałam, a tu taka dyskusja!
OdpowiedzUsuńJa bym zostawiła 11 listopada, bo i tak ferii jesiennych nie ma, a listopadowy mrok trzeba jakoś rozpędzić...
jotka
To też racja
UsuńDorzuciłam swoje trzy grosze, a co. Zbieram się do pracy. Ale nie będę postulowała, żeby zlikwidować 11 listopada w Polsce z powodów ekonomicznych (czyli tak naprawdę, bo ja muszę pracować, a ktoś nie musi 😁).
OdpowiedzUsuńJa nie chce likwidować na chcę tylko przenieść;)
UsuńGdy czytam takie stwierdzenia, że nie o ekonomię chodzi tym, którzy tak uważają, bo wiadomo że nie wszystkim, to od razu mi się nasuwa propozycja pracy na własny rachunek, ale nie jako firma jednoosobowa, choć już to może otworzyłoby oczy na ekonomię, ale taka która zatrudnia choć kilka osób…
UsuńNo bo nie można myśleć ekonomicznie, bo ludzie są z reguły zawistni i gdy inni mają wolne, a oni muszą pracować itp.🙈
Sorry to „tak naprawdę” mnie skłoniło do reakcji- jak widzisz Rybko to „ niemal wzór” to 🎯 bo jeszcze sporo mi do niego brakuje, gdyż nie powinnam pewnie reagować na tę szyderę, bo nawet nie traktuję jej osobiście…
Nie chodzi o to, żeby nie reagować ale żeby reagować merytorycznie
Usuńr. dobrze, że reagujesz, czy to na zaczepkę czy na szyderę. Masz wiedzę jako pracodawca. A najłatwiej jest brać, nie patrząc skąd na to ktoś ma wziąć. A będąc pracodawcą prywatnym ma się w Polsce przesrane. Po prostu przesrane. Z każdej strony dokopują. I rząd i pracownicy też. Działalność gospodarczą kiedyś prowadziłam, oj to były ciężkie czasy.
Usuń@ Rybko wiem, mnie chodzi właśnie, że moja odpowiedź pewnie nie była merytoryczna ( bo szczerze mówiąc spodziewam się, że tak właśnie będzie odebrana), bo na oczywiste wywody nie mam ochoty, uznając, że każdy kto choć trochę się na tej ekonomi zna to wie…
Usuńa moja uwaga dotyczy też tego, że jednak reakcja może być odebrana jak ten groch co właśnie mi kipi w garnku na patriotyczną grochówkę 😇
@ Anonimowa 72 dziękuję, i pełna zgoda- przesrane, niezależnie od rządów. A potem się dziwią skąd konfa ma tak duże poparcie
Roksi, popieram mocno.
UsuńI nie ma tu nic do rzeczy, jak niektórzy sugerują, że to dlatego, że to wiąże się z religią.
Pomysł wyszedł od Lewicy i ona to silnie forsuje. Bo chce się czymś wyróżnić i zaznaczyć swoją obecność oraz zyskać przychylność przed wyborami prezydenckimi. A na przykład PSL i właściwie całą Trzecia Droga jest niechętna.
Równie drażniące jest przywoływanie mitycznej kasjerki z Biedronki, tak jakby tylko o handel tu chodziło.
Tak!
UsuńA co do dyskusji wszelkich - można się pięknie różnic ..😊
I to jest wielka wartość! ❤️
UsuńOlgo,❤️ tak,bo to trochę jakby definiowanie świata wciąż na nowo..
UsuńI cieszę się, że było tyle różnic w opiniach, pokazuje to, że nie tylko spijamy sobie z dziubków
UsuńChoć czasem dochodzi do konfliktów, bo słowo pisane nie zawsze oddaje myśl.
Rybka, bo mi się chyba coś popitoliło. A nie z dzióbków (bo dzioby, ale mogę się mylić, bo przecież mogło się coś zmienić od czasów jak ja do podstawówki chodziłam?.
UsuńI NIE JEST TO PRZYTYK, coraz częściej zdarza mi się zastanawiać nad pisownią.
Roxy dopiero Anonimowa mi zwróciła uwagę.. 🙈
UsuńI ja rozumiem. Ech.
Anonimowa
UsuńNa TYM blogu zwracać uwagie na pisssofnie???
Fstyt!
UsuńNieee no 😅 nie na pisownie tylko na meritum.
UsuńOooo Mela ! Czy jusz zdradziłaś co s Tfoim kontem ? Czy przegapiłam ?
Usuńdobra, nie było komentarza w sprawie dzioba:)))
Usuńmoje Wy dzióbeczki:)))
Ja uważam, że powinien być wybór ( jeśli mam na myśli uśmiechnięte usta to pisane dziubek, jak zdziwione to dzióbek) zgodnie z kształtem 🤣😉
Usuń😁😁😁😁😁
UsuńO kurde, nie zauważyłam, że się tu coś rozwinęło. Nie sądzę, aby ktokolwiek zabraniał prywatnym podmiotom pracować w dzień wolny od pracy (może mieć to jednak konsekwencje dla prywatnych podmiotów, to fakt). Mój komentarz nie był też przytykiem do nikogo. Faktem kolejnym jest jednak, że ludzie przedstawiają korzyść własną jako martwienie się o makroekonomię, bo to lepiej wygląda. Rybenko, dobrze zrozumiałam, że nie chcesz zlikwidować :)
Usuńczego?
UsuńTego, co miałaś na myśli pisząc "Ja nie chce likwidować na chcę tylko przenieść;)"
UsuńNo tak
UsuńAle to taki żart ogólnie
To też wiedziałam :)
Usuńludzie mają czas to dyskutują, ciemno, zimno, to się przy kompie siedzi
OdpowiedzUsuńA mogliby zrobić pierogi na Wigilię i je zamrozić
UsuńDaj przykład Rybko. Zacznij lepić i mrozić :). Ja nie muszę i nie będę, bo u mnie nie ma ani pierogów ani uszek.
Usuńuszka i pierogi to obowiązek a dyskusja u Ciebie to przyjemność i rozrywka
UsuńJa bym to zrobiła ale by mi się w podróży do pl rozmroziły tydzień przed świętami
UsuńBędziemy lepić z wnuczkami
Ale trochę się za łby brali;))
UsuńWiele lat podróżowałam autobusem, objuczona różnym dobrem, lepiłam, mroziłam i to co się dało przygotowywałam wcześniej, właśnie żeby nie omdlewać za stołem tylko cieszyć się rodziną. Nigdy nie narzekałam, ani niczego nie żałuję. 😀
UsuńJa też lubię mieć wcześniej przygotowane, ale tym razem co najwyżej jakieś zakupy będę robiła sprytnie, żeby w kolejkach w supermarketach nie stać
UsuńOczywiście, każdy ma inaczej.
UsuńWielkiemu żarciu mówimy:NIE !😀
Usuńtzn.ja mówię,😊
Nikt nie mówi o wielkim żarciu!
UsuńAle ma być smacznie!
I zdrowo,😀
UsuńPytanie, co to jest zdrowo, bo dla każdego to znaczy coś innego;)
UsuńJa też przeciwko wielkiemu żarciu! 😀😀
UsuńGrunt, że się zje to co się lubi i to co w danym domu jest tradycją.
Usuńno i jeszcze nieśmiało dodam: musi być dużo (na wszelki wypadek, żeby nie zabrakło)
UsuńO jedno zdanie za daleko😅😁😁😁
UsuńRybeńka, są przewoźone zamrażarki, co się podłącza w samochodzie. Tak mrożonki do lasu wozimy. Ale niech się wnuczki uczą ;)
UsuńPrzewoźna zamrażarka, przewoźna lodówka i gdzie ja potem upchnę wino????
UsuńA co w tej lodówce?
UsuńMoże zwierzę na święta, czasem wiozę kapłona
UsuńDo tego różne sery niedostępne w pl. Najczęściej do oddania.i co tam zostaje w lodówce bierzemy, żeby się nie marnowało, długo nas nie będzie.
My mamy taki że są dwie osobne części, jedna mniejsza, druga większa. Można włączyć temp na lodówkę lub zamrażarkę i analizujemy czego tym razem wieziemy więcej. A ty dzieci nie wieziesz to masz tyle siedzeń na wino 😄
UsuńNie wiesz co mówisz
UsuńMy jak cyganie, ledwo drzwi dopychamy
My też. A ciągle wydaje się że przecież już tam wszystko mamy 😂
UsuńNo nie????
UsuńPrzyczepkę cza dokupić , albo busa. Ja na zwykły wyjazd auto po kokardę 🤣
UsuńTo i z przyczepki by się wylewało!
UsuńAutobus 🤣
UsuńZajrzałam do wczorajszego posta, patrzę - 96 komentarzy! Wrócę do nich, ale później. Pierogów na Wigilię nie mam co lepić, bo wyjeżdżam, święta w tym roku u synka. Jedyne co zrobię w domu to piernik, choć pierogi i tak będę musiała ulepić. Ale to już tam, na miejscu.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kiedy pojadę na Wigilię do jakiegoś dziecka:)
UsuńOjtam, dopóki jest Mama, to się jeździ do Niej:😍!
UsuńOj nie
UsuńW pewnym momencie mans już nie ma sił np
A ja myślałam że taka fajna dyskusja mnie ominęła, a tu trwa 😄 U nas świąt wolnych od pracy 6, nasza firma 8 więc tak. A ta wigilia to by była 14?
OdpowiedzUsuńNa to wychodzi
UsuńA jak liczyć święta wypadające w niedzielę ? Przecież to zawsze dni wolne ( oczywiście nie dla wszystkich).
UsuńA czy to nie jest tak, że pracodawca musi oddać taki dzień wolny wypadający w niedzielę?
UsuńTaka np Wielkanoc, czy Zielone Świątki liczyć do świąt wolnych czy nie ? Bo ja zgłupłam. W spisie są , a to zawyża liczbę.
UsuńNie, musi oddać sobotnie święto .
UsuńU nas w firmie ustalamy czy chcemy mieć dzień przed czy dzień po wolny. Tak aby te wolne dni były zawsze w tej samej liczbie
UsuńRzeczywiście
UsuńWolnych dni jest 11
No to o dwa mniej zazdroszczę 😂
UsuńNo!!
UsuńHumor z niezależnej, buahaha
OdpowiedzUsuńNie wysilaj się trollu, wszystko skasuję
Śmieszne, prawda?
UsuńNie weszłam. Brzydzę się
UsuńDla miłych anonimów info, że blokuję, bo takie zasrane gówno próbuje się tu wysrać
OdpowiedzUsuńPrzeżywszy, z niejakim trudem, wzmożenie patriotyczne
OdpowiedzUsuńmarszowej wszechmłodzieży
pełne wrzasków, rac, petard, flar i ognia oraz wyzwisk,
krzyku i bożecośpolski,
melduję się na posterunku
Mietek
Zaległości nadrobię.
Howk!
Usuń