Cmentarze na Malcie bardzo nas zaskoczyły. Bardzo różnią się od tych w Polsce czy w Luksemburgu.
No i nie ma miejsca na tony plastiku.
Czy dałoby się dbać o groby, dekorować, bez tej tandety? Sama na 20 rocznicę śmierci mamy kupiłam sztuczny kosz kwiatów. Złamałam się, bo to był luty, no i mamą by się ucieszyła. Ale tak wyparlam ten haniebny czyn, że nie pamiętałam tego🤨. Zdjęcia mi przyjaciółka musiała pokazać🫢.
No nic.
Jest przestrzeń na poprawę. Czego całemu światu życzę.
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
Było wiele apeli w mediach, żeby palić mniej zniczy. Nic nie pomogło... Ale równocześnie coraz bardziej popularne stają się "zniczodzielnie". U mnie na cmentarzach jest kilka i ludzie chętnie korzystają.
OdpowiedzUsuńU mnie też jest i też korzystam
UsuńTe białe chryzantemy i fioletowe kwiaty też wyglądają na sztuczne! Pierwsze i drugie zdjęcie.
OdpowiedzUsuńAle zobacz jaka przewaga naturalnych. W tym klimacie!!
UsuńMała szansa na likwidację ton plastiku i szkła, to cały biznes przecież.
OdpowiedzUsuńŚwiatełkiem w tunelu są regały na wypalone znicze, sama korzystam i kupuję tylko wkłady do zniczy.
jotka
Może musimy wymrzeć, znaczy nasze pokolenie
UsuńKolejne pokolenie już powiela ten wzór, nie tylko zresztą w tym temacie.
Usuńjotka
Oj
Usuńa mnie się przypominają dekoracje sprzed 50 lat - krzyż ułożony z kasztanów, wianek z jedliny i świeczka w glinianej miseczce
OdpowiedzUsuńI nie można było w tym zostać??
UsuńJeśli można dorzucić coś temacie estetyki cmentarnej to mnie najbardziej " urzekają" cmentarze amerykańskie. Trawa i prosty krzyż.
OdpowiedzUsuńTak, w Europie sa takie wojenne, nie tylko amerykańskie
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwybór należy do nas, ale ...co ludzie powiedzą ha ha
Usuńdo ja -Ewa, usunełąs bardzo dobry komentarz ,dlaczego?
UsuńPomyliłam blogi,😀starość..😊
UsuńOj,niechcacy😀Chciałam powiedzieć,że przedsiębiorcy produkując znicze do niczego nas nie zmuszają i że najwyższą pora się "plastikowo"ocknąć..
OdpowiedzUsuńOczywiście. Jest popyt będzie podaż.
UsuńKupuję szklane znicze. I mam jej kilka lat. Bliscy wiedzą, że tylko wkłady. Na stałe pali się jeden imitujący naturalną świece na baterie. Ale zawsze ktoś zapali też swojego znicza, gdy jest z wizytą bądź przy święcie- te po jakimś czasie odnoszę na specjalny regały, które już chyba funkcjonują na każdym cmentarzu. Żadnych sztucznych stroików. Żywe kwiaty do wazonu. W tym roku z racji paskudny Ch. byłam bardzo rzadko, więc w wazonie była własna kompozycja, która mogła przetrwać dłużej bez wody i nie straszyć 😉
OdpowiedzUsuńSzukam takich eko stroików. Ładnych i do zaakceptowania przez moją bratową, bo ona uważa, że grób bez kwiatów jest nie zadbany i kładzie sztuczne. Mnie bolą zęby
UsuńMnie bolą jak widzę wyblakłe od słońca stroiki… Wolę już same gałązki świerku, które wbite w gąbkę z wodą w wazonie długo mogą stać… Ale żywe kwiaty w wazonie, to wiąże się z częstymi wizytami na cmentarzu- coś za coś. I można taki stroik zamówić w kwiaciarni, uzgodnić co się chce, a florystka doradzi, co przetrwa najdłużej
UsuńTak, te wypłowiałe są najgorsze.
UsuńFaktycznie pogadam ze specjalistą w temacie...
U nas dziś w nocy było -5 i żywe kwiaty szlag trafił ! Zniczy od jakiegoś czasu nie kupuję, myję i albo wkład , albo świecący na baterię ( bo co kilka dni plastik z wkładu to tez d... Co do stroików , robię sama na żywym podkładzie i kwiaty sztuczne ( kupuję takie, jakie mi się podobają ). I nie obchodzi mnie czy się komuś podoba czy nie. Dla mnie lepiej tak niż pusty. Co do kolorów z E nie ma problemów bo krewni stawiają białe ew. różowe. U rodziców nie dyktuję kolorystyki , jeśli wiem, że są ze szczerego serca to mogą być nawet brzydkie.
OdpowiedzUsuńMnie to nawet nie chodzi o pojedyncze groby, wiadomo, że każdy ma swój gust. Ale całość daje poczucie ogromnego cmentarnego kiczu. Ale chyba nic tego nie zmieni a ja bez sensu się wymądrzam
UsuńNo tak ale pojedynczy grób do pojedynczego i już cały cmentarz . Nie wymądrzasz się, każdy ma swoje zdanie.
UsuńChodzi mi o to, że nie krytykuję pojedynczych ludzi.
UsuńI szukam pomysłu na ten mój grób. Znaczy rodziców.
Na pierwszy rzut oka na zdjęcie myślałam że to dookoła to bloki 😂😂
OdpowiedzUsuńFaktycznie można tak to zobaczyć😄
UsuńDla mnie to jest straszne, że człowieka już nie ma a śmieci nadal generuje. Rozumiem jakaś symboliczna świeca, ale te ilości plastikowych zniczy to jakieś szaleństwo. Zachwyciło mnie kiedyś zdjęcie z grobu gdzie nie było nic poza sercem ułożonym z kasztanów. Od razu dzieciom powiedziała że tam chce 😄 U nas nie ma kasztanów to mogą być szyszki, kamienie, muszelki ale żadnego plastiku.
OdpowiedzUsuńJa też grożę moim, że będę ich straszyć po śmierci, jak mi przyniosą sztuczne kwiaty.
UsuńA światełka to poproszę solarne😁
Solarne to też niestety plastik który za jakiś czas będzie na śmietniku. A ja po śmierci już bym chciała nie dokładać do tego śmietnika ;)
UsuńNo cóż
UsuńPo śmierci też trzeba mieć coś z życia, że tak powiem😁
😂 to niech już lepiej przynoszą szampana 😂
UsuńTego bym nie przeżyła, że beze mnie pijo🤣🤣🤣
Usuń😂😂
UsuńA ja bym chciała malutki grób zarośnięty żywymi roślinami, tyle żeby urna do środka wlazła. No i jakieś solarne światełko. Babciodziadkom stawiam żywe kwiatki bo obie babcie kwiatki lubiły a chrzestnej corence jakieś długie palące światełko bo bardzo bała się ciemności.
OdpowiedzUsuńTyle czułości jest w tym, jak traktujemy groby bliskich...
UsuńJa też wolę żywe kwiaty albo kompozycje z zieleni, ale żywe kwiaty w gąbce florystycznej to jest złe wyjście. Niedawno wypowiadała się na ten temat specjalistka i powiedziała, że gąbka florystyczna to samo zło, bo to spieniony poliuretan (ta do suchych kompozycji) albo żywica fenolowa (ta zielona, do żywych roślin). Obie są szkodliwe i uwalniają mikroplastik. Nigdy dotąd nie zastanawiałam się, z czego te gąbki są zrobione, a tu proszę. Ale pocieszę Was - można do kompozycji wykorzystać siatkę florystyczną lub kenzan. Pojawiła się też nowość, gąbka ekologiczna, którą można po zużyciu kompostować. Niestety dowiedziałam się tego wszystkiego zbyt późno, kiedy już moja wiązanka była gotowa.
OdpowiedzUsuńO rany
UsuńNie nadążam
..
A co jeśli sarenki zjadają wszystkie
OdpowiedzUsuńkwiaty i rośliny dokładnie i systematycznie? 🥺
Czeba wyklonć sarenki🤣🤣
UsuńAlbo zajence ? W Toruniu na jednym z cmentarzy to istna plaga i zjadają wszystko!
UsuńSerio???
Usuń