piątek, 27 września 2024

papież

JP2

Chodziłam na msze, na trasy przejazdu, do innych miast. Za każdym razem było to dla mnie dobre i ważne przeżycie. A czasem trzeba było naprawdę się poświęcić, czasowo i fizycznie. 

Benedykt XVI

Będąc w Rzymie poszliśmy do Watykanu na mszę z udziałem papieża i widziałam go z całkiem bliska. Ucieszyłam się z tego.

Franciszek

Poszłam wczoraj na trasę przejazdu Franciszka w Luksemburgu. Stanęłam chyba w najgorszym miejscu i tak naprawdę to go nie widziałam, nie przysięgłabym, że to był on. 




I tak sobie pomyślałam, że to jest jakby symbol mojego stosunku do Kościoła. Nabierania dystansu. Odsuwania się nawet. 
Hmmm.


25 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś wielki szacunek dla JPII, ale potem wyszło na jaw parę spraw i ... no właśnie. Od tej pory żaden papież nie budzi moich emocji, a Dziwisz, to już w ogóle była katastrofa.
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwisz to dowód na to, jak bardzo przecenialiśmy Wojtyłę...

      Usuń
  3. nie Ty jedna, a porównanie trafne

    OdpowiedzUsuń
  4. jest takie powiedzenie o krowie i poglądach -bardzo trafne i prawdziwe mMa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest trochę coś innego niż pogląd
      No i nigdy nie byłam fanatyczką, bo tacy to rzadko coś w patrzeniu na świat zmieniają.

      Usuń
  5. Odnajduję się w twojej analizie sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam na mszy odprawianej na placu przed Bazyliką św. Piotra w Rzymie, ale kiedy JP2 przechadzała się wśród tłumu, odeszłam na bok, bo było mi za gorąco i zdjęcie z papieżem ma mój przyjaciel :D Mnie nie zależało, że tak powiem. Potem byłam na mszy na Jasnych Błoniach w DM, ale to raczej dla towarzystwa koleżanek ze studiów ;) To był rok 84, i 86(7), w latach 90 (pod koniec) już do mnie dochodziły niefajne sygnały, tak że tak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bosheee jak mi kiedyś zależało...
      Ale też wtedy to był powiew wolności w gratisie...

      Usuń
  7. Mam podobnie. W gimnazjum jak byłem to widziałem w Rzymie papieża Benedykta XVI, mniej więcej z takiej odległości jak Ty. Wtedy wrażenia miałem dość mocne, było to dość niezwykłe spotkanie, chociaż na odległość. Teraz już mi nie zależy nawet na takim spotkaniu z papieżem.

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdybym nie była zbyt leniwa, wszczęłabym postępowanie o apostazję; kiedyś myślałam że świecki pogrzeb mógłby mi zza grobów przeszkadzać, ale nie, wiem że w dużych miastach to jest po prostu fikcja– w sensie katolicki pogrzeb

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wyraźnie powiedziałam po pogrzebie mojego taty
      Albo znajomy ksiądz albo świecki pogrzeb
      Nie ma sakramentu pogrzebu

      Usuń
    2. a że żaden ksiondz mnie nie zna... 😝
      za młodu uczestniczyłam w różnych rytuałach, 2 razy byłam na pielgrzymce do Cz-wy, ale to był
      1. sposób na zajęcie czasu
      2. symbol na walkę z komuną i pewnie tak postrzegałam JP2
      ale dorosłam

      Usuń
    3. Ja przeżyłam tylko jedną pielgrzymkę
      To do dziś jest moja trauma

      Usuń
  9. Już od dość dawna nie trzymam się tej drogi.
    Wiara i miłość jest odczuwalna w sercu , w tej najgłębszej cząstce siebie.
    Tam jest ta wspólność najuczciwsza i taka czysta
    Niech się dzieje to co dobre i szczere.
    Carpe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli wierze nie towarzyszy miłość, to to nie jest wiara.

      Usuń
  10. Tak naprawdę to każdy papież jest wyjątkową postacią choćby dlatego, że jego pojawienie się gdziekolwiek to rodzaj teatru. Wszędzie towarzyszą mu ściśle określone procedury strój, sposób wysławiania się.
    Wokół Wojtyły wytworzyła się jakaś religijna i polityczna histeria i dzięki temu wierzono mu bezkrytycznie, a on po cichu robił swoje. Nie ba darmo był też aktorem. Postaci papieży to temat do długiej dyskusji.
    Miłego weekendu.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno, zawsze mieli ogromny wpływ na to, co działo się w świecie..
      Ale to właśnie przemija

      Usuń