czwartek, 5 września 2024

Dziwny świat ten blogowy

 Niedawno odezwała się Dorothea, po tylu latach! Czasem zastanawiałam się co u niej, ale nie spodziewałam się, że taka będzie akcja

Super!




A od takiej jednej czytaczki dostałam książki tego lata. To jedna z nich.

Nigdy nie spotkałyśmy się na żywo, ale prawie od początku mojego pobytu w blogosferze się znamy. 

To jest naprawdę dziwny świat, ten blogowy. Internetowy. Łączy ludzi, którzy inaczeli nie mieliby szansy się poznać. Moja córka znalazła miłość swojego życia w tym świecie. A ja mnóstwo znajomych a nawet przyjaciół. 

Nie słyszałam o tej książce, ale obdarowczyni była pewna, że mi się spodoba. I nie pomyliła się! Czytałam z orgastyczną przyjemnością! Sposób pisania, historia, nawet wątek kryminalny. Miodzio!

Kochana, dziękuję, będę się cieszyć, jeśli się sama przyznasz do zbrodni;))

Życie jest piękne!

A wiecie, że będzie można kupić w EMPiK-u używane książki klik?

44 komentarze:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  2. Tydzień temu skończyłam ją czytać :)
    Ja dość często kupuję używane książki w idealnym stanie.
    Ale mnie zaskoczyła Dorothea ...
    Dobrego dnia dla wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem w lekkim szoku wręcz

      A jak masz Oluś w szkole??

      Usuń
    2. Oluś zadowolony bardzo, jest dumny że jest uczniem , ostatnio jak go odbierałam to powiedział: dzisiaj wykończyła mnie ta nauka 🤣🤣🤣

      Usuń
    3. Boski😄😄😄😂😂😂

      Usuń
  3. zawsze się cieszę gdy odezwie się ktoś kto często komentował wiele lat temu a potem zamilkł
    ale wielu czytelników odeszło na zawsze nie tylko blogowo
    ciekawa jestem kto tu u Ciebie jest od początku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już wszystko wiem, siedzę u Ciebie w archiwum i rozczulam się

      Usuń
    2. Ja nie mogę wracać, za dużo dziwnych uczuć

      Usuń
  4. Wielu blogowych przyjaciół zamilkło, a długie milczenie zawsze jest niepokojące.
    Nie wiedziałam o używanych w empiku, kupuje wyprzedażowe w Świecie książki, zamawiam online, odbieram w księgarni.
    ostatnio za 8 pozycji zapłaciłam 90 zł (z rabatem)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, czasem bardzo niepokojące.
      A czasem trochę przykre
      A czasem trochę ufff

      Dobre ceny, no naprawdę!

      Usuń
  5. Jakiś czas temu poleciła mi ją Kalina. I ja ja polecalam. Swietna.
    No i można spotkać też zaciętych wrogów w blogowami...

    OdpowiedzUsuń
  6. Polecam też druga tej autorki "Cudowne lata".

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytali kiedyś w radio pogoda zdaje się.Mialam wtedy popołudniówki na mikrobiologii i silą rzeczy musiałam słuchać.Tak mnie zaciekawiła,że kupiłam😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W.radio taka książka to by musiała być chyba rok czytana

      Usuń
  8. Bo ja u Ciebie bywałam często, ino po cichaczu P:
    A od Ciebie właziłam do Klarki (często), do Roxanny, czasem też do innych blogerek. Tyż po cichaczu :)

    W każdym razie to Ty Rybeńko zwabiłaś mnie na nowo z krzykiem wielkim, no i zatem niech się dalej dzieje, niech się dzieje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amen!

      Byłam bardzo sfrustrowana Twoim podejrzeniem, że Cię zablokowałam. Nie zrobiłam tego bo niby jak i dlaczego. Nie jesteś trollem, nigdy tak o tobie nie pomyślałam nigdy.
      A życie kolejny raz nam pokazało, nigdy nie mów nigdy:))

      Usuń
    2. No nie byłam trollem, niemniej poglądy polityczne miałam ostateczne, jedynie słuszne, bezdyskusyjne. Byłam przekonana, że jestem po stronie prawdy (szukam jej zawsze). Jaki był mój ból, kiedy okazało się, że to, czego się trzymam wcale prawdą nie jest... ale o tym - mam nadzieję - dziś w nowym poście.

      Mam jeszcze pytanie: co zrobić, żeby w swoich komentarzach mogła mieć opcję "odpowiedz"? Nijak nie umiem tego skombinować.

      Usuń
    3. Ależ masz
      Chyba, że czegoś nie rozumiem w Twoim pytaniu.
      Ale napisałam pod komentarzem u Ciebie komentarz.

      Jesooo jaka jestem ciekawa tego posta!

      Mnie też się poglądy w pewnej sprawie diametralnie zmieniły ostatnio. Czasem nie jest łatwo wskazać jedną przyczynę bo czasem to jest proces

      Usuń
    4. Już wiem!
      Trzeba komentować w wersji na komórki!
      W wersji pięknej i bogatej na komputer nie ma tej opcji

      Usuń
    5. Sękjuuuuu baaardzo!
      Za jakiś czas spróbuję to ustawić.
      Póki co płodzę nowy post.
      Płodzę w bólach.

      Usuń
    6. No cześć Dorothea. Czy to Ty miałaś zarąbisty blog o robótkach też:)?

      Usuń
    7. Cześć, anonimowa. Tak, miałam, czy zarąbisty - nie wiem:)

      Usuń
    8. Ja też pamiętam ten robotkowy. A ten mi się nie otwiera.

      Usuń
    9. Jak wchodzisz z mojego bloga to też nie?

      Usuń
    10. Był tylko jeden - o robótkach i o życiu.

      Usuń
  9. Książkę mam zapisaną już jakiś czas do przeczytania, o Empiku słyszałam, a nawet o tym, że w moim DM jest księgarnia, w której można zamówić wycenę własnych książek i ich odbiór z domu- więc jak ktoś chce pozbyć się księgozbioru to ma ułatwione, choć wzbogacić się finansowo nie wzbogaci, ale przynajmniej kłopot ma z głowy, bo biblioteki raczej nie przyjmują książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie cieszy taki recykling
      Kiedy mąż mnie zmusił do pozbycia się części książek to uległam i rozdałam, zarobiłam trochę przetworów z owoców i warzyw;)

      Usuń
    2. Ja rozdaję, daję też do biblioteki na WOŚP ( sprzedają każdą za 5 zł do puszki) albo sprzedaję na skupszop inaczej dom byłby zawalony książkami😉 A i tak teraz kupuję dużo rzadziej, bo korzystam z biblioteki, dojrzawszy, że nie muszę mieć każdej na półce.

      Usuń
  10. Mieliśmy bardzo dużo książek. Kiedyś uznaliśmy, że trzeba oddać. Już nawet nie pamiętam jak i gdzie. Chyba poszły do biblioteki. Od lat już prawie nie kupujemy książek w papierze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie umiem sobie tego papieru odmówić choć chyba więcej słucham niż czytam

      Usuń
  11. No, książka jest zacna, Rybko. Uwielbiam ją. Czytałam po kawałki, powoli, żeby mi się tylko nie skończyła. Ale i tak się skończyła.
    Wiesz, że jesteś dla mnie Ważną Osobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak miałam, nawet mówiłam mężowi, że ją dobre dawkuję..

      A takie stwierdzenie, no
      Niczym sobie nie zasłużyłam 🫣

      Usuń
    2. Dla mnie jesteś. Koniec.
      Idę dychnąć, zanim zdechnę.

      Usuń
  12. Z niektórymi książkami nie mogę się rozstać, muszę mieć pod ręką, żeby sięgać, gdy zatęsknię. Otwieram gdziekolwiek i sobie czytam, choćby ienty raz.A na takie jednorazówki znalazłam akcję:Książka za kraty i wysyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ to miłość do literatury!
      Aż zazdroszczę

      Usuń