W życiu nie przypuszczałam, że mogę człowiekowi o pokolenie młodszemu zaimponować otwartością i tolarancją;)
A jednak.
Dyskusja była o prawnych aspektach związków homoseksualnych i ewentualnym prawie do adopcji dzieci. I to ja, stara baba, byłam bardziej progresywna. Co zaskoczyło mojego interlokutora. Ale chyba dużo dało mu do myślenia. Zapisał sobie w głowie ważne argumenty, mam nadzieję, że będzie powtarzał;)
27 lat mieszkania na tym zepsutym zachodzie, gdzie nikt nikomu nie patrzy do łóżka ani nie mówi innym jak mają żyć, ten czas spowodował że już nie umiem mieć wątpliwości, że każdy może mieszkać z kim chce i ma równe prawa bez względu na orientację seksualną.
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
Oczywiście!
OdpowiedzUsuńAmen
UsuńBrawo ty!
OdpowiedzUsuńMiło mi się zrobiło po komplemencie trzydziestolatka.
UsuńBo to nie zależy od Peselu, ale od tego, co kto ma w głowie i jakie media ogląda...
OdpowiedzUsuńjotka
I w jakim środowisku żyje
UsuńTak jak wyżej, nie pesel, ale doświadczenie pewnego życia. W latach 90-tych pojawiło się nawet takie zjawisko, jak większy konserwatyzm młodych, romantyzowanie przeszłości, w której ludzie mieli mniej praw (myślę, że stąd się wzięło m.in. zjawisko powrotu do starych imion).
OdpowiedzUsuńJestem zdania, że ludzie powinni mieć prawo wchodzić w związki i mieć dzieci, jeśli są do tego pomysłu przekonani. A jak nie są przekonani, to też spoko. Ich płeć natomiast mnie mniej interesuje. W Irlandii już poznałam kilka par jednopłciowych żyjących sobie spokojnie (i świat się nie zawalił). W Polsce znamy gejów, którzy nadal ukrywają się przed rodziną. Jeśli mamy do czynienia z osobami dorosłymi, zaawansowanymi wiekiem, to jest dla mnie patologia do kwadratu.
Bardzo otwiera poznanie wyautowanych gejów. Kiedy się widzi, że to nie rarogi tylko tacy sami ludzie jak hetero. Jedni fajni, inni nie bardzo. Jedni bardziej życzliwi inni mniej.
UsuńNajbardziej przeraża to, czego nie znamy
Kiedyś powiedziałam koleżance, że nie zaglądam jej do łóżka i natychmiast się poprawiłam. Bo do łóżka nie zaglądam ale ważne jest z kim śpi ktoś mi bliski, czy ta osoba jest dobra, czy ją szanuje i można na nią liczyć. Osoba, człowiek.
OdpowiedzUsuńBardzo ważne!
UsuńW tej dyskusji młody człowiek się upierał, że nie dobrze by było, gdyby geje mogli adopotować dzieci bo dziecko powinno mieć w domu przykład ojca i matki.
A ja się pytam czy ktoś słyszał o zakatowanym dziecku w rodzinie jednoplciowej.
Wczoraj kolejne maleństwo zostało skatowane i to przez własnego.ojca
..
Nie wiem czy to jest przekonujący argument. Bo przecież oprawcą może być każdy.
UsuńDziecku należy dać dom i otoczyć miłością. Ileż to dzieci wychowuje się bez ojców, bo ci opuścili rodzinę i wypięli się na wspólne wychowywanie? I jaki to jest przykład ojca? Również bywają ojcowie samotnie wychowujący dzieci.
A tak w ogóle to problem najczęściej dotyczy par, które już dziecko posiadają, bo jedna z kobiet jest biologiczną matką. Nie sądzę by był jakiś bum par homoseksualnych by adoptować dzieci. Ogólnie z adopcją przez hetero nie jest dobrze, brakuje też rodzin zastępczych. Dlatego tym bardziej powinno zwiększyć szansę dzieciom, czekającym na dom o miłość.
To jest jeden z wielu argumentów. Bardzo silnym jest też ten, że blisko połowa dzieci nie ma dwojga rodziców w domu.
UsuńDobrze, że zaimponowałaś, bo gdybyś trafiła na takiego z pisu czy konfy to różnie mogłaby ta dyskusja się potoczyć😉
OdpowiedzUsuńMłodość nie ma patentu na tolerancję ani otwartość, to przecież widać, choćby po statystykach w wyborach
Zaś „ słuszny wiek” ma doświadczenia i miał czas by jego poglądy, patrzenie na świat, otoczenie uległo modyfikacji😉
Nie ma patentu ale jednak wśród młodych ludzi jest więcej otwartości
UsuńOch, nie wiem🤔Z przerażeniem patrzę na tych z Konfy! A z obrzydzeniem na jednego ich zwolennika, który zostawił żonę, dwoje dzieci i ulokował się u mojej dość majętnej sąsiadki, żyjąc na jej koszt😜Ale hasła i poglądy czysto prawicowe 🤣Gdy wygłaszał mowę przeciwko uchodżcom,złośliwie skwitowalam: Boisz się, że Ala wymieni cię na mlodego Mulata?
UsuńOj chyba Cię nie polubił😁😁😁
UsuńOczywiście, że wśród młodych nie brakuje oszołomów i homofobów
I w dodatku będą agresywniejsi.
Ale będzie też więcej Luci otwarcie wspierających czy to uchodźców czy osoby LGBT
Widzę co młodzi z moich okolic publikują, to włos na głowie się jeży, którego obecnie nie mam… taka jest wieś i małomiasteczkowość, mimo kilku lat spędzonych w Niemczech, Holandii czy Anglii, no cóż, jeden to nawet przychodził jako dzieciak na korepetycje z matmy do mnie, tak w ramach pomocy sąsiedzkiej ( rok starszy od córci). No raczej to towarzystwo góra średnie wykształcenie ale przeważa zasadnicze… i zafascynowanie konfederacją
UsuńA teraz mi wpadły wyniki ( dlatego ja o tej matmie- bo raz królowa nauk i uczy logiki), że w tym roku testy ósmoklasistów wypadły o 15% niżej niż tych z dużych miast, a wcześniej też zawsze gorzej , ale 10-11%…
Robi się kolejną przepaść…
Zgrzytam zębami na to ministerstwo oświaty, jak na razie, bo bez edukacji to umarł w butach, dom sam nie da rady
Na te wyniki tu miała wpływ poprzednia kadra
UsuńAle nie widzę wizji wyrowywania szans...
Na pewno to się wiąże z inwestowaniem w badania naukowe,w edukacje.U nas wielkim hamulcowym był przez lata kościół,religia.Ja widzę negatywny wpływ religii na poleczenstwo,na jego poglądy.Nadal istnieje presją społeczna co do przestrzegania zasad religii,propagowanie oderwanych od nauki teorii,różnych zabobonów,krzywdzących stereotypów.W wielu zachodnich spoleczenstwach religia jest nieobecna w życiu publicznym,jest wyłącznie prywatna sprawa obywateli.
OdpowiedzUsuńCiągle to kościół w Polsce odgrywa najgorszą rolę jeśli chodzi o postawę wobec osób homoseksualnych
UsuńNigdy nie miałam z tym problemu. Miałam otwartych rodziców, którzy nie wbijali nam (tzn. siostrze i mnie) do głowy jakichś uprzedzeń i jedynych słusznych racji. Jednak bardzo lubianemu przeze mnie kuzynowi tak dojedli (rodzina miedzy innymi), że wyprowadził się na zachód.
OdpowiedzUsuńAj, wyszło, że to moi rodzice mu dojedli, ale nie, nie moi! Do naszego domu kuzyn chętnie przyjeżdżał, bo wiedział, że mu tu nikt złego słowa nie powie.
UsuńMam w rodzinie osoby z mojego pokolenia bardzo homofobiczne. Podłoże jest zdecydowanie kościelne. Mam tylko nadzieję, że w razie kłopotów dzieciaki sobie kogoś znajdą, życzliwego w rodzinie. Bo takich też mamy.
UsuńŻal mi strasznie odrzucanych dzieci z powodu orientacji...
Wyjazdy I kontakty z innymi kulturami, ludzmi pomagają się otworzyć na wolność. Na posiadanie wyboru. Na zycie inne niz znamy. Według mnie to jest kluczowe. Ale nie jedyne. Ja tez nigdy nie miałam z tym problemu. Ale dla mnie najważniejsza jest wolność. I życie jak ja chce na moich zasadach więc dlaczego mam tego zabraniać innym?
OdpowiedzUsuńU mnie to była ewolucja. Nie byłam kiedyś fajna, Bogu dzięki, jest lepiej:)
UsuńW ogóle mnie nie interesuje kto z kim śpi, mieszka. Jeśli człowiek nie robi drugiemu krzywdy to jest ok. Jestem za legalizacją związków jednopłciowych, za adopcja przez nich dzieci.
OdpowiedzUsuńMyślę, że młode pokolenie jest dużo bardziej otwarte, niż starsze. W moim najbliższym otoczeniu praktycznie takie same poglądy mam z moim prawie 20 letnim wnukiem, z którym super mi się rozmawia.
Miłego Rybeńko. Dorota
Ale masz dużego wnuka!
UsuńMam nadzieję, że też będę miała tak z moimi wnukami rozmawiać
Wszak wychowałyśmy rodziców naszych wnuków, c'nie?
Nigdy nie miałam uprzedzeń wobec osób homoseksualnych i wynika to z życiowego doświadczenia. Długo by o tym mówić.
OdpowiedzUsuńPoczytałabym!!
Usuń