wtorek, 4 czerwca 2024

Rybeńka!! Do domu!!

 Podróż może nie być łatwa bo mąż rybeńki się trochę zepsuł. A droga daleka. Ale to nic. W porównaniu z wydarzeniami ostatniego tygodnia to lajcik ogólnie. 

Polecę anegdotą 

Bo kanapki robię w drodze. Musi być pieczywo, szynka i majonez.

Otóż jesteśmy rodziną kochającą majonez. W sporze wiadomym drużyna Winiary. Ale w sprawie szczególnej fanatycy butelek i tubek.

I tutaj Huston mamy problem!

Bo w Polsce ekstremalnie trudno jest kupić majonez nie w szklanym opakowaniu!!

Wszystkie inne sosy wuala 


A jak człowiek szuka to jeśli ma ekstremalne szczęście to co znajduje?



Jeden jedyny. Jakby czekam tylko na nas!

Moce na podróż narysowałam miłe widziane!

44 komentarze:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]

    OdpowiedzUsuń
  2. Moce posylam!( zepsuty mąż niech ww drodze zdrowieje!).! Szczęśliwej podrózy!

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio praktykuję majonez wege, co prawda sam nie jestem wege, ale ten majonez jest po prostu smaczny i do tego tańszy, rzecz jasna sprawdziłem skład i zero chemii, tudzież oleju palmowego, ale wiemy jak jest: wszyscy łykamy jak strusie słowo pisane na etykietce, bo czy mamy jakiś wybór?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie można nikomu i niczemu nosi nie wierzyć.
      A w moim kraju majonez vege kursu niesmaczny to Heinz nas zadowolić musi.

      Usuń
    2. Vegan firmy Develey. Zresztą ich musztardy też bardzo lubię.

      Usuń
    3. ten mój jest z firmy "Go Vege", jakby co :)

      Usuń
    4. mnie na wege nawraca moja Lady, ale robi to nienachalnie, zresztą choć jak wspomniałem nie jestem wege, ale wiele potraw, czy produktów wege chętnie wciągnę, nie jestem uwarunkowany na mięso, a do tego w ramach równowagi ja ją nawracam na mięso, ale pod warunkiem, że jest to mięso rybie lub innych morskich zwierzaków: krewetki, kalmary, czy coś w tym stylu, a najchętniej, jeśli to ja to osobiście przyrządzę...

      Usuń
    5. Mój organizm słabo znosi dietę bezmięsną i już się z tym pogodziłam

      Usuń
  4. Nie cierpię w szklanych butelkach, weź to wdłub z tej flaszki!
    Wracajcie po huzarsku czyli skrzydła w górę i z rozmachem!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mówię o plastikowych
      Ale w nich też jest problem, bo do końca się nie da wydłubać!!

      Usuń
  5. Majonez tylko w szkle (już w komórkach mam wystarczająco plastiku).

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Może być ciężko, bo mąż w złej formie 🤯

      Usuń
  7. jak tylko mogę wybrać czy szklane czy plastikowe zawsze wybieram to pierwsze. mMa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mam sobie zafundować horror to jednak wolę plastikowy. Słoik szklany w podróży jest złym pomysłem

      Usuń
  8. i jednak kielecki - lepszy skład :) mMa

    OdpowiedzUsuń
  9. Rybeńko, szczęśliwej podróży i szerokiej drogi i nareperowanego męża. W kwestii kanapek różnimy się bardzo. Wolę je zrobić w domu, bo nie lubię kruszyć i śmiecić w samochodzie. A robiąc kanapki w aucie, zawsze się nakruszy.
    Natomiast majonezu używamy na chleb zamiast masła, tylko że my poszliśmy w inną stronę niż Pkanalia, robimy go samodzielnie, w ten sposób wiedząc z czego jest zrobiony. No i zapakowany w szkło z nakrętką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latem się zatrzymujemy i robimy piknik. I to jest najfajniejsze.
      Niestety, rzeczywiście się kruszy ale nie ma porównania kanapka po kilku godzinach versus świeżutka;)

      Usuń
  10. M tez uwielbiamy majonez, ja w druzynie MOSSO a maz Winiary:) oby maz sie naprawil i dobrej drogi!

    OdpowiedzUsuń
  11. Najbardziej bym się bała,że mi majonez spadnie na spodnie😊
    Dobrej podróży!

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczęśliwej ! Mów kiedy machać , jak będziesz w DE .
    i szybkiej naprawy dla Męża .

    OdpowiedzUsuń
  13. Majonez czeba kochać bo pyszny jest, skubany 😂I oczywistą że Winiary 😂

    OdpowiedzUsuń
  14. Tylko i wyłącznie Kielecki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam dyskusje o majonezie

    OdpowiedzUsuń
  16. Dojechaliśmy szczęśliwie
    Usiadłam na balkonie
    Odtajam
    Nie wiem, kiedy dojdę do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale w maleńkich ilościach. Kocham za to musztardy! Najlepiej takie wyraziste.

    OdpowiedzUsuń
  18. fajnie, że dojechaliście szczęśliwie, moce dla męża!
    I oczywiście Winiary ;D
    Jak już, bo generalnie mogłoby nie być ;D

    OdpowiedzUsuń