środa, 5 czerwca 2024

Cisza w samochodzie;)

 Podróż z tych łatwiejszych. Pogoda idealna, bez deszczu i ostrego słońca, ruchu na drodze umiarkowany. Za to my osłabieni, zmęczeni a nawet wyczerpani

 Zwykle gadamy w podróży jak najęci, tym razem doszło do tego, że sobie słuchałam książki! I dobrze, bo to końcówka kryminału;)

Kiedy weszliśmy do domu, zobaczyłam mikrofalę i przypomniał nam się problem z nią. Chyba nie mówiłam?


12 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie! Najważniejsze, że powrót pomyślny:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mówiłaś🤔Wracajcie do sił🥰

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy moja córka brała ślub, bardzo przeżywałam, bo i emocje wielkie i różnorodne (radość, wzruszenie, obawy, czy wszystko się uda, tak jak było zaplanowane itp.). Udało się, było pieknie. Postanowiłam, że po wszystkim, kiedy wrócimy do domu, po tych wszystkich emocjach, kiedy będziemy już sami z mezem, żeby odreagować, ochlonąc, na spokojnie zrobimy sobie wieczór, zrobię sobie duzeeeego drinka....a byliśmy tak wyczerpani, zmęczeni, że nie miałam na to siły, też była cisza... Rozumiem więc, o czym piszesz, Rybko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak!!
      To dokładnie tak było, mam tylko nadzieję, że może w sobotę się uda wyjść do miasta ma randkę i tego drinka bo jest nasza rocznica ślubu:))

      Usuń
  5. nadmiar bodźców, czasem w takiej sytuacji mam zakwasy jak po fizycznym wysiłku,
    ale jak się zepsuty mąż?

    OdpowiedzUsuń