Obrona muru berlińskiego

 Film Zielona Granica obejrzało już pewnie blisko milion osób i wszyscy zrecenzowali. Zatem bardzo dużo scen już znałam, poza tym oglądałam też prawdziwe zdjęcia z granicy. Dlatego nie przeżyłam potwornego wstrząsu choć oglądałam z zapartym tchem wzdychając ciężko co chwilę. 

Kino wybitne. Kreacje takoż. I absolutnie zgadzam się z tym, że to nie jest film skierowany przeciw straży granicznej. Świetnie opisała to Agnieszka Holland. Przez lata członkowie straży granicznej z jednej strony byli elitą, bo mieli pracę i to mundurową. A do tego ich robota sprowadzała się do zawracania zbłąkanych turystów i obserwacji zwierzyny. A nagle musieli stać się obrońcami muru berlińskiego. Bez żadnego profesjonalnego wsparcia i przygotowania. 

Spotkanie z Agnieszką Holland samo w sobie było bardzo dużą atrakcją, elekwentna, dowcipna .

Wiecie, że scenariusz został zakończony w styczniu 2022. Ostatnie sceny dopisano już po wybuchu wojny w Ukrainie i uważam, że są bardzo w punkt ma wielu poziomach.