Równo 12 lat temu radiolog popatrzył mi w oczy i powiedział ma pani raka. Żyję bo:
Czując, że mam coś w piersi poszłam do lekarza. Lekarz dał mi skierowanie na badania a ja je zrobiłam. Po diagnozie zaufałam medycynie i przeszłam całe onkologiczne leczenie. To nie był cud.
Badajcie się, szukajcie dobrych lekarzy, którym można zaufać i nie bójcie się!
A i przy okazji moce dla Anuka!
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)
Pamiętam jak dziesięć lat temu, jako onkologiczna z długim stażem byłam tu dla tych "młodszych" nadzieją, że rak nie wyrok! A dziś czytam - 12 lat! To jest piękne!
OdpowiedzUsuńNie bójmy się, badajmy się, pamiętajmy o profilaktyce! Nie tylko w październiku!
Anuk to waleczna kobieta, musi się jej udać!
Nie wygląda to dobrze...
UsuńA wtedy Twój staż wydawał mi się tak jakby stuletni!
A był mniejszy niż Twój teraz 👍
Usuńmoce dla każdej która sie z tym mierzy. badanie , prewencja, profilaktyka to podstawa. T.
OdpowiedzUsuńAmen
UsuńŚwiadomość plus profilaktyka. W PL nie jest to takie proste, bo większość z nas musi zadbać o swoje zdrowie we własnym zakresie, czyli prywatnie. Ale zamiast kolejnej sukienki czy butów, warto sobie sprezentować badanie cycków i jajników. Raz w roku. To nie boli. Za to ratuje życie, zwiększa szanse na radykalne wyleczenie, przedłuża życie. Ale przede wszystkim pozwala mieć spokojny sen, że nic złego się nie dzieje, a my mamy jakąś kontrolę nad naszym zdrowiem. Dlatego, Dziewczyny, badamy się!
OdpowiedzUsuńRybko, i świeć tym dobrym przykładem do końca świata i jeden dzień dłużej!
Wszystkie badania robię na NFZ. Są też programy profilaktyczne i dla raka piersi i szyjki macicy. Niestety znikoma liczba kobiet z nich korzysta.
UsuńOwszem, dla kobiet 50+, bądź z mutacją lub po chorobie jest profilaktyka na NFZ.. Są też mammobusy co 2 lata, też od 50+ A w gabinetach ginekologicznych wciąż palpacyjne badanie piersi jest rzadkością. Młode kobiety również chorują, nawet te, które nie mają mutacji i najczęściej muszą o tę profilaktykę zadbać same.
Usuńcałe życie dbam prywatnie...moje dyspalstyczne cycki nie uznają mammografii, więc programy 50plus nie dla mnie, sama bule dwa razy do roku za usg. gina od zawsze mam prywatnego, bo nfz mnie nie obsłuży, nie bo nie, nie ma ginów, nie ma miejsca...jest Dramat.
UsuńPolska ochrona zdrowia...
UsuńCzy dożyjemy dobrej zmiany?
Widzę, że mam ogromne szczęście!
UsuńPodobno wiek w programach profilaktycznych raka piersi ma być rozszerzony. Mówił kiedyś o tym onkolog, przy okazji premiery filmu "Bez retuszu".
https://www.zwrotnikraka.pl/bez-retuszu-film/
Program programem a rzeczywistość, rzeczywistością. Leczę się od 2014 roku (wznowa) non stop, a nawet nie posiadam karty Dilo. Na dodatek po raz pierwszy od prawie 7 lat opis TK nie będę miała w tym samym dniu co badanie, a do tej pory tak było, bo raz skierowanie jest z oddziału szpitalnego (wożą mnie karetką😳), dwa, wynik potrzebny jest do decyzji o wydaniu leku. Taką mamy rzeczywistość w wojewódzkim mieście i szpitalu klinicznym.
UsuńPiękna rocznica i pięciu takich następnych w zdrowiu i codziennej radości ❤️🧡💛💚💙💜
OdpowiedzUsuńDziekuję, robię co mogę, ide dzisiaj pić wino:))
Usuń