czwartek, 26 października 2023

Stambuł

 Göreme było cichą przystanią. Nikt się nie spieszył, choć wszystkie wycieczki były bardzo dobrze zorganizowane i wszyscy byli punktualni. No i lotnisko w Nefsehir maleństwo z jednym wejściem.

A Stambuł ogromny. Od lotniska poczynając. Sama jazda samolotem po przyziemieniu to było 20 minut. Czekanie na bagaż. Marsz do wyjścia. To wszystko trwało godzinę. No i jazda do hotelu, kolejna godzina. 




Ja jednak kocham małe miejsca:)

Ale trzeba to i tamto zobaczyć. 

A z przyziemnych rzeczy

Wzięłam o jedne gatki za mało. Upralam zatem jedne. Pamiętajcie metodę ręcznikową suszenia majtek?


19 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie pamietam,przypomnij

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kładzie się mokrą rzecz na ręczniku i mocno zwija rulon i mecze się ten rulon skręca. Bardzo skuteczna metoda!

      Usuń
    2. ale tylko gaciom i rajstopom nie przeszkadza, że wymięte😁

      Usuń
  3. Jako dzieciak często tak z tym ręcznikiem robiłam.🤪
    Miejsca z magią to one mnie inspirują. Maleńkie, bez wielu turystów jakby zapomniane.
    Kiedy je odwiedzam doceniam czas i bycie częścią tego momentu. Takie Piękno ukaja, dotlenia duszę energią i czystością serca.
    Cieplutko Was pozdrawiam
    Carpe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Stambuł jest zaprzeczeniem maleństwa bez turystów 🥴
      Ale jest kilka cennych rzeczy do zobaczenia. I ciekawe jest to zetknięcie z egzotyką

      Usuń
  4. ja zawsze rozdarta, bo kocham zacisze i gwar, małe i duże. I wszędzie się dobrze czuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak mam!
      I jak za dużo ciszy to lgnę do tłumów. I odwrotnie!

      Usuń
  5. mnie duże miasta przytłaczają, ale tesz za długo na wsi bym nie potrafiła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkanie na skraju miasta albo gdzieś w lux, bo nie mamy dużego miasta:ppp

      Usuń
    2. ja mieszkam na skraju miasta, taka sypialnia Gdańska, ale mam możliwość szybkiego dostania się do centrum i nie jestem pewna... tzn nie wiem jak to nazwać, czasem w sondażach np Gdańsk jest wymieniany jako duże miast obok W-wy, Wrocławia, Poznania itp, ale to granice administracyjne są rozległe i obejmują dziesiątki takich osiedli, blokowiska z lat 70 ych, dla mnie to linia komunikacyjna Gdańsk-Wrzeszcz-Oliwa

      Usuń
    3. w skrócie, Młociny to też nie Warszawa😋

      Usuń
  6. Ja lubię i miasta, miasteczka i wsie, mieszkałam w roznych miejscach, do wszystkiego się przystosuje, mam tak od zawsze, mały pokoik czy wielki dom, wszedzie się jakoś urzadze.
    Zazdroszczę Rybko tych podróży, sama to bym się w kosmos wystrzelila, bezpowrotnie. Za dużo na glowie i się to nie kończy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cytat dnia z mojego ulubionego kalendarza:
    „ Świat jest książką, ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. ” Św. Augustyn z Hippony

    OdpowiedzUsuń