Miałam do wysłania listy. Jest piękna pogoda to postanowiłam zunifikowanym sobie przy okazji "kroki". 2,5km w jedną stronę, bynajmniej nie po płaskim terenie, to w sam raz żeby zrobić dobry spacer.
Weszłam na pocztę i wtedy zauważyłam, że nie wzięłam ze sobą ani pieniędzy ani karty. A zaniedbałam organizację płacenia komórką. Wuala.
No trudno. Wróciłam do domu autobusem (Bogu dzięki za bezpłatny transport publiczny w lux).
Tym razem postanowiłam pojechać samochodem, bo czad mi się kurczył. Dojechałam pod pocztę i zdałam sobie sprawę że.... nie wzięłam tym razem listów 🙈🙈
Nie zastrzeliłam się bo nie miałam karabinu.
Dzisiaj już na pewno się uda!!
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)
Zakręcenie level hard 😀😀
OdpowiedzUsuńByło mecze gorzej ale wstydzę się napisać🙈
Usuń🤣
UsuńJeszcze gorzej ofkors
UsuńI to nie jest takie śmieszne🥴
ale że piszesz prawdziwe listy w tych czasach, wow
OdpowiedzUsuńDo urzędu!
UsuńProtest🙈
Pojechalam do apteki, dopiero jak zaparkowalam pod drzwiami, olsnilo mnie ze recepty zostaly w domu. Nawet sie nie zezloscilam, tylko w tyl zwrot, w mysl zasady nie masz w glowie to masz w nogach.
OdpowiedzUsuńAle potem już się udało?
UsuńTak, tylko raz wracalam. Ty jestes lepsza artystka, zrobilas podwojny teatrzyk.
UsuńW pewnym sensie nawet 3.
UsuńEch
Skąd ja to znam.... Ale jednak miło, że człowiek nie jest sam w tym zakręceniu.
OdpowiedzUsuńWażne się nie biczować za wszystko i zawsze.
UsuńJa też niedawno wyszłam po zakupy bez portmonetki, ale zapłaciłam blikiem, z telefonu, uffff.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tego mi zabrakło!!
UsuńCzas się ogarnąć
Kiedyś pojechałam do sklepu bez portfela i telefonu, dobra, wracam do domu, jadę znow do sklepu, karta nie działa, telefonu znow nie wzięłam, jadę po telefon, zeby zadzwonic do męża zeby sprawdził konto, sprawdził, naprawił, jadę do sklepu, przy kasie- trzeci raz u tej samej kasjerki- nie mam karty, bo w międzyczasie zmienilam kurtkę, a kartę włożyłam do kieszeni poprzedniej... ucieklam, czwarty raz nie pojechalam, na obiad byly kanapki😂
OdpowiedzUsuńCypel
P.s. jeszcze 12 dni opatrunkow, oszalejemy......
Cypel, przebiłaś Rybeńkę
UsuńBH
Cypel!
UsuńSzapo ba!!
Nie szalejcie! Kto już będzie tylko 11 dni🎏💚⚘️😘
Śfientej cierpliwości kobieta :D
OdpowiedzUsuńPowinnam ci współczuć a ja się cieszę że nie tylko ja takie numery mam :D
BH
Najważniejsze, że w końcu się udało wysłać 🫡
UsuńMam inny problem - zawsze ale zawsze jak idę na pocztę, oni mają akurat przerwę😊Mam blisko,więc niewiadomo,co robic- iść do domu po to,by pootwierać bramy,zamki,drzwi i..natychmiast wracać,czy spacerować po parkingu🙃 Obie opcje kuszące,a i tak się potem czasem okazuje,że dowód mam w aucie🙃
OdpowiedzUsuńTo o tyle dobra wiadomość, że auto blisko
UsuńAle czemu te przerwy? Myślałam, że w.pl nie ma przerwy na lunch
Kodeksowo w czasie 6 godz.pracy 15 minut przerwy przysługuje,na poczcie pracują na pewno dłużej,poza tym praca przy ekranie też daje dodatkowe minuty po każdej godzinie.Pracodawca zawsze może dać więcej;)😊 Poczta też pewnie też ma swoje regulaminy.Duże firmy nie zamykają drzwi,bo mają zmienniczki,choć różnie to bywa..ale koło mnie jest mała filia jednoosobowa.
UsuńAaaaa
UsuńCzego to się człowiek dowie!
😁😁😁 ja dziś się w porę (w samochodzie) zorientowałam jadąc z Malutką do weta, że wzięłam swoj kręgosłup zamiast jej szyi 😂 w sensie historię choroby😁
OdpowiedzUsuńDobrze, że Malutkiej nie zapomniałaś 😁
Usuńa wiesz, że na wszelki wypadek sprawdziłam, bo zaspałam i się śpieszyłam😁 a Malutka jest naprawdę malutka i leciutka i nie drze ryja😆
UsuńPadłam 🤣🤣🤣
UsuńRyba,jakbyś z buta się wracała w te i we w te ,to byś tych kroków natrzepała😁 a tak.....🫣🤣🤣🤣
OdpowiedzUsuńOgólnie śmiechłam🤭🤭🤭
To dobrze, cza się śmiać!
UsuńO jak się cieszę, że nie jestem jedyna…
OdpowiedzUsuńJa to się cieszę że nie jestem sama i nie zdarza mi się zbyt często
Usuń