piątek, 22 września 2023

Seria

 Tego dnia co ja walczyłam z nieporadną koncentracją mój syn zepsuł sobie telefon. Trzeba było wymienić ekran i zajęło to ok jednej doby. Rozmawialiśmy przez komputer i opowiadał jak bardzo to dziwne, nie mieć smartfona w kieszeni. Żeby dojść z punktu A do punktu B musiał wbić sobie do głowy mapę z lapka. I cały czas chciał po drodze zerkać na niesprawny telefon. Może choć trochę zobaczył, jak inaczej wyglądał świat młodości jego rodziców?

A wisienką na torcie było to, że przy wymianie uszkodzili mu ekranik z tyłu, ale wymienią za darmo i jeszcze dali zniżkę na pierwotną usługę. 

30 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe gdzie na randkę cię wywiezie :D
      BH

      Usuń
    2. Źle się podczepiuam!

      Usuń
    3. Zaraz tam źle😜🤣🤣🤣

      Usuń
  2. W bardzo krótkim czasie technologicznie świat się zmienił ogromnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda
      I ciągle gna!
      Mój samochód do mnie gada!!

      Usuń
  3. )) a ja nadal analogowa...nie korzystam z nawigacji. Teatralna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za dużo jeżdżę żeby nie korzystać. Choć Ty też dużo podróżujesz.

      Usuń
  4. Ja latem zabladzilam w lesie,baztrosko,sama nie licząc komarów😊 z rowerem,wieczorem na niby znanym terenie,ale nie wiedziałam gdzie dokładnie jestem i jak się stamtąd wydostać.Wstydzilam sie dzwonić po pomoc🙃Nawigacja poprowadziła mnie w dobrym kierunku,tyle że nieoczekiwanie zobaczyłam rzekę,no może rzeczkę ,a po drugiej stronie w oddali światła domów.Po dlugich poszukiwaniach znalazłam coś przypominające mostek lub raczej wąska kładkę😊 Wszystko się dobrze skończyło bez większych strat na ciele i umyśle😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahoj przygodo!
      Mój mąż kiedyś w lux zabłądził, znienacka, i przypadkowo miał poza swoimi nieswoje dziecko. A czasy sprzed komórek....

      Wyszli z lasu w innym miejscu i dobrzy ludzie ich odwieźli. Rodzice dodatkowego dziecka byli w dużym stresie...

      Usuń
    2. mnie Tata zgubił. U babci na wsi w lesie. Dałam radę bo zostawiałam znaki, którą drogą szłam, wracając do punktu wyjścia, którym była niewielka polanka. W końcu zobaczyłam słupy energetyczne i wyszłam na drogę asfaltową 3 km dalej. Wracałam gdy tata gnał tą drogą na rowerze by mnie szukać.

      Usuń
    3. Parę lat temu, w wyjątkowo grzybnej jesieni gdzie tłumy zbierały grzyby, mąż co wyjazd, to wychodził z lasu z inną panią. Niby się zgubiły :D Mi się żaden pan nie trafił :D

      Usuń
    4. To byłam ja, BasiaH

      Usuń
    5. Roksana
      To zostawianie znaków to musi od Nell ukradnęłaś!!

      Usuń
    6. Basia!
      Nie mogę🤣🤣🤣🤣

      Usuń
    7. Zaczytana do dziś22 września 2023 22:58

      Być może, w końcu dużo czytałam.

      Basia😂

      Usuń
  5. Wkurzają mnie te telefony przyklejone do rąk chyba już wszędzie.
    BH

    OdpowiedzUsuń
  6. czasem mi się śni, że jestem w jakimś mieście i nie mam torebki, pieniędzy, karty, portmonetki ani telefonu i nie umiem sobie poradzić, to nie jest dobry sen

    OdpowiedzUsuń
  7. kiedyś się chodziło do budki telefonicznej* i się żyło a jak niecały rok temu padł mi telefon, to całkiem bezradna byłam😑
    * dawno temu w oczekiwaniu do budki tel. słyszalam, jak jakiś menel nie wiem komu się tłumaczył, że nie mógł, bo miał wypadek i jest w szpitalu😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to piękne🤣🤣🤣

      Usuń
    2. i drzewiej miało się notesik z nr telefonów, dziś w notesiku zapisuję kolejne loginy i hasła do sklepów i portali internetowych😁

      Usuń
    3. Mam taki stary notesik:)

      Usuń
  8. Kryste! Zaraz zejde na zawau!

    OdpowiedzUsuń
  9. niezwykle interesujące

    OdpowiedzUsuń