Kupowałam bilety do teatru. Dla mnie, syna, córki i nazięcia. Bardzo zadowolona, że jeszcze się udało, bo biletów już prawie nie było. Radośnie kupiłam...3 🥴...
Za kilka godzin dopiero to sobie uświadomiłam, że o jeden most za blisko. Na szczęście były jeszcze i dokupiłam! I to obok tych 3😅
W Poznaniu po dniu z dziećmi zajechałam pod hotel. A pani grzecznie pyta, czy na piwko na to nazwisko dokonałam rezerwacji, bo pod moim to zero null.. Ja cię pierniczę! Jeszcze nigdy mi się to nie zdarzyło. W tym hotelu nie było już wolnych pokoi ale jakoś udało się coś znaleźć i to w dobrej lokalizacji.
Czy to już początki demencji czy co??
Moce dla potrzebujących. W szczególności dla męża Bogusi.
I ciut spóźnione ale najlepsze
Życzenia dla Meli.
Sto lat że dziećmi nad morzem!
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)
Mela, wszystkiego najlepszego! 💐🌞💐🍀🥰
OdpowiedzUsuńBogusi mężowi moce, Meli życzenia 😉
OdpowiedzUsuńTobie też moce kochana
UsuńMacham z domu . Było cudownie, choć pogoda włoska trochę kapryśna .
UsuńO!
UsuńRybko, ja tez ciagle kupuje 4 bulki, a przeciez nas jedzacych jest od ponad dwoch lat 5 i teraz wszyscy w dodatku umiejom te bulki gryzc😂
OdpowiedzUsuńNajlepszego Melu i zdrowia dla meza Bogusiu!
Ja dziś potrzebuje mocy cierpliwości bo jadę do..., nikt mnie nie potrafi tak unurzac we wsciekliznie jak tam, rodzina, ach rodzina ;)
I jak tam?
UsuńPrzetrwałaś??
Ledwo. Zawsze mnie zdumiewa ilosc złych uczuć ktore tam krążą od wielu, wielu lat między wszystkimi. Wracam do siebie i wspolczuje, wracać TAM nie lubie a co jakiś czas trzeba. Eh, smutno, że ludzie sobie samym gotuja taki los i nie umieją już inaczej po latach.
UsuńTo twoja czy małżonka część rodziny?
UsuńJa kiedyś tak miałam, że wracałam z obiadów z nabytej rodziny z bólem brzucha.
Na szczęście to się zmieniło. Ale to było straszne...
Moja. Choc w każdej cos jest, kiedyś uważałam nabytych za idealnych, z biegiem lat to dla mnie coraz większa wydmuszka i rozczarowanie. U siebie nie miałam nigdy złudzeń. I nie wiem co gorsze...
UsuńPrzytulam Cypelku...
UsuńMyślę, że zrobiłaś rezerwacje na pseudonim. 😉 Dziękuję Wam, mężowi nieco lepiej.
OdpowiedzUsuńDobre!!🤣🤣🤣
UsuńDziękuję dziefczenta 🥰❤️😘
OdpowiedzUsuńI nawzajem,))
Usuń