Człowiek naprawdę świata nie zna klik
Artykuł o legalności bicia dzieci w Ameryce, choć jest też polski wątek. Ktoś z was wie, w którym roku w Polsce zakazano kar cielesnych? Ja się bardzo zdziwiłam...
W USA nie wolno bić więźniów. Ale są stany, gdzie wolno nauczycielowi tłuc dzieci. A potem zdziwko, że tyle przemocy...
A Piotrom i Pawłom wszystkiego najlepszego dzisiaj;)
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)
Ameryka to dziwny kraj.
OdpowiedzUsuńW ogóle świat bywa dziwny
UsuńBicie dzieci to zbrodnia. Nie mówiąc już o wykorzystywaniu seksualnym , handlu dziećmi. Polska wcale nie taka święta pod tym względem. Jeszcze jest dużo do zrobienia, by chronić dzieci, a tempo jest żółwie.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dużo!
UsuńCzłowiek jest przemocowy z natury.
OdpowiedzUsuńZ natury to np byśmy się wypróżniali w każdym możliwym miejscu albo uprawiali seks. Ale po to jesteśmy ucywilizowani
UsuńJa nie usprawiedliwam,ale twierdze,że kły i pazury wciąż przebijają cienką warstwę cywilizacji.Nie tylko w kwestii bicia dzieci..Spoleczeństwa mają specyficzne ,dość irracjonalne"poczucie sprawiedliwośc",Np.polski katolicki premier opowiada się za karą śmierci.I znajdzie tysiące zwolennikow..A amerykanski system penitencjarny - restrykcyjny, przemocowy,najbardziej okrutny na świecie też pewnie spełnia społeczne oczekiwania.
UsuńMoże i "Człowiek jest przemocowy z natury". Ale po co dano nam rozum? Chyba właśnie po to, żeby móc nad naturą zapanować. Wiem, że nie wszyscy umieją z rozumu korzystać, a niektórzy zdają się go nie mieć w ogóle, ale ci, którzy ustanawiają prawo, powinni być rozumni z zasady, więc takie prawo, które pozwala człowiekowi ulegać tej przemocowej naturze, jest z gruntu złe.
OdpowiedzUsuńKażde z moich dzieci dostało ode mnie we wczesnym dzieciństwie po jednym klapsie. I to oczywiście za każdym razem był błąd, bo mogłam się opanować i załatwić sprawę inaczej. Pamiętam te sytuacje dokładnie i do dziś stoją mi przed oczami.
Kiedy chodziłam do szkoły, bicie linijką po łapach było normalne. Także wykręcanie ucha na przykład. 2001 rok? Nie pamiętałam, że tak późno, choć coś mi tam z tyłu głowy dzwoni, że sporo się o tym mówiło.
Mnie to zszokowało.
UsuńW szkołach moich dzieci to byłoby nie do pomyślenia
Miauam cudną gościnię♥
OdpowiedzUsuńszkoda, że tak krótko....
Nic tylko narzekanie😄😄😄
UsuńDługi to był dzień...
OdpowiedzUsuń