czwartek, 26 stycznia 2023

Żaden widok nie zastąpi mi widoku gór zimą

 Mieliśmy szczęście bo zima zaczęła się tuż przed naszym przyjazdem. Wczoraj też padało, co zniweczyło moje plany narciarskie, za słaba na muldy jestem. Ale nie szkodzi!

Kilkugodzinny spacer po okolicy naładował mnie, że ho ho!

 




Tak było rano






 
A tak po południu. 

Zobaczcie jaki piękny zwis



A dzisiaj to już jadę szukać łatwych stoków;)

59 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie zafsze kce mi siem pisać, żem piersza:ppp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i nie czeba
      Niepoczebna brawura
      Każden jeden wi!:pp

      Usuń
  3. Rozumiem cie doskonale sama słaba jestem na muldach)) widac rześko tam a u nas odwrornie slonce i kwitnace kaktusy. Cudnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiałam sprawdzić co to znaczy "mulda ".😆

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet na płaskim stoku bywa nieciekawie:) Podziwiam góry w słońcu, takie góry:):) Ostre, granitowe szczyty chyba najładniejsze są zimą, kiedy są ośnieżone:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się napatrzeć.
      Dzisiaj jest słońce.
      Jutro zdjęcia

      Usuń
  6. Dziewczyny ! Widze juz Magde ! Zaczelo sie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zaciśniętymi kciukami26 stycznia 2023 12:18

      Cudnie gra!
      Niezależnie od wyniku, pięknie się na to patrzy!

      Usuń
    2. Tez juz nie mysle o wyniku. Podziwiam Magde.

      Usuń
    3. No i całkiem dobrze jej idzie. Też oglądamy i hmmmmm... no jestem spięta:)

      Usuń
    4. Szkoda ze przegrala. Tez bylam spieta.

      Usuń
    5. Bo jest co podziwiać.
      Pewnie nigdy jej nie widziałaś grającej, choć kariera już trwa dekadę, ale to był jej najlepszy tenis podczas tego turnieju. Grała z najlepszymi. Dzisiejsza jej przeciwniczka jest w coraz lepszej formie od US Open i być może ten rok zdominuje, więc…

      Usuń
    6. Masz racje, to jest dopiero drugi raz ze widzialam jak gra Magda. Tak jak pisalam nie interesowalam sie tenisem ani zadnym innym sportem od wielu lat. Kiedys bylam wielkim kibicem, ale za bardzo emocjonalnym, dlatego przestalam ogladac sport. Jak zobaczylam ze zarywasz noce zeby ogladac tenis, to dziwnie mi sie zrobilo ze ja mam w dzien mecze i nie ogladam. Ach ide spac.

      Usuń
    7. Z podziwu dla sportowców26 stycznia 2023 14:14

      Dobrej nocy, Tereso🙂
      Zarywam, bo mogę, i kiedy mogę.
      Moja LP też się wciągnęła (zawsze lubiła tenis) w te nocne oglądanie😉
      Jeszcze w szkole podstawowej oglądałam zimą skoki narciarskie i łyżwiarstwo figurowe- namiętnie.
      Lubiłam oglądać siatkówkę i koszykówkę oraz piłkę ręczną, a nożną przy mistrzostwach. Przez te wszystkie lata z różnych natężeniem. Tenis intensywnie od kilku lat, ale nie zarywałam nocy, choć śledziłam wyniki w necie. Podziwiam tenisistów. To trudny sport. Fizycznie i psychicznie.
      Oglądam turniej nawet jak nie grają w nich Polacy. Niektóre mecze są tak epickie, że czapki z głów. I wtedy nieważne jest kto wygra😉
      Najpiękniejszy mecz( jaki widziałam i według mnie)) Igi naszej nr1 to był finał w Ostravie, który przegrała.

      Usuń
    8. Magda pięknie grala, nalezy podziwiac, mimo przegranej!
      Roksana, to co pisałaś o swoich zainteresowaniach sportem mogłabym napisać od siebie. Mam tak samo, a oprócz tenisa kocham siakowke:) Inne sporty na mistrzostwach. Teraz ogladam duzo, bo jestem juz na emeryturze, wiec mam czas. A dawno temu jazda fugurowa na lodzie i oczywiscue wyscig pokoju:))) Kiedy jezdzil Szurkowski i Szozda, ulice pustoszaly. Ktoś to pamięta???

      Usuń
    9. ja pamiętam Wyścig Pokoju. Kolarze b. często jechali przez Łódź.
      U mnie siatkówka na pierwszym miejscu!

      Usuń
    10. A co teraz u siatkarzy ?

      Usuń
    11. cały czas grajom- klubowo

      Usuń
    12. Gaga, no ja pamietam, ze u Ciebie siatkowka na 1. miejscu:)

      Usuń
    13. A co myślicie o tym Dżokowiczu?

      Usuń
    14. Gra fantastycznie- ogromny talent.
      Potrafi się zachować na kortach po chamsku, szczególnie w przeszłości.A obecnie zwymyślał swój team.
      Jest Serbem, jego ojciec się fotografuje ze zwolennikami rosyjskich agresorów i nie słyszałam, żeby sam potępił wojnę.
      Lubię go oglądać, ale kibicuję jego przeciwnikom😉
      Kibice go kochają albo nie, ale myślę, że wszyscy doceniają jego talent. Niektórzy wysoko dochodzą swoją pracowitością nie mając tego czegoś. On ma. Tak jak Nadal czy Federer.

      Usuń
    15. Irmina, coraz częściej mnie zaskakujesz i zadziwiasz... :)))

      Usuń
    16. Starając się być obiektywną26 stycznia 2023 19:00

      A co Cię tak brzydzi?
      Jest kontrowersyjny. Np. w sprawie szczepień. Ale! Cokolwiek by mie mówić, to on postawił sprawę jasno, A np. we Włoszech jest afera bo tenisistka jest podejrzana o kupno paszportu covidowego,
      Ogólnie w moim odczuciu nie wzbudza sympatii,
      Ale ma tez dobre serce, pomaga dzieciom z ubogich rodzin, i przypomniało mi się, że w formie listownej zwrócił się do ukraińskiego tenisisty jak może pomóc z powodu wojny.

      Usuń
    17. Sztab Djokovica fotografuje się z kibicami, którzy mają flagi z Putinem i litery Z.
      To jest wstrętne

      Usuń
    18. Nie wierzę, że chce pomagać Ukrainie

      Usuń

    19. Tak, to jest wstrętne.
      Nie cały sztab, tylko ojciec, No chyba ze się mylę. Zaraz po meczu z Rosjaninem.
      Niby nie odpowiadamy za zachowania naszych rodziców😉
      Ten list wsparcia opublikował ukraiński tenisista, na początku wojny. Serbia zawsze była proputinowska. Ukraińcom i Ukrainie na pewno nie, ale koledze z touru udzielił wsparcie, gdy dowiedział się, ze poszedł walczyć. Hiszpan i Szwajcer tego nie zrobili…
      To są fakty. A co on sobie myśli w duchu, to ja nie wiem. O gestach poparcia wojny nie słyszałam, sprzeciwu tez nie. Ale u wielu sportowców tego sprzeciwu trudno się doczekać.

      Usuń
    20. Obudzona.
      Rybenka od wczoraj tez sie brzydze Djokovicami. Jak zobaczylam ojca z ruskimi na widowni z flaga z podobizna putina niedobrze mi sie zrobilo, I czarne t-shirt z litera Z. Malo ojciec Srdjan Djokovic powiedzial do nich po serbsku “zivjeli Russijani” co tu przetlumaczyli “long live Russians” zivjeli to takie cheers.

      Usuń
    21. Irmina pamietam Szurkowskiego jak pedzili przez Wroclaw, plac Grunwaldzki przy moim akademiku, mignal mi, pamietam jak bardzo byl zablocony,

      Usuń
  7. Teresa, kciuki zacisniete:) Oby sobie poradziła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Źle się pidpielam, sorry. To było do Teresy:(

      Usuń
    2. Miało byc :) oczywiście!

      Usuń
    3. Irmina, niestety tak bywa, tez tak mialam z podpieciem. Ale podpadles u Rybenki.

      Usuń
    4. Jest nadzieja ze nie zauwazy, bo zjezdza na nartach.

      Usuń
    5. Wiedzialam, ze zauważy to złe podpiecie☺Ryba wszystko widzi, nawet ze stoku, ale ważne, ze nie opierdziela:)

      Usuń
    6. No bo jak tak być nie miłym dla miłych?!

      Usuń
    7. Ja pamiętam giro d'italia
      Jechali przez moje małe miasteczko w lux
      A było właśnie oberwanie chmury 🙈🙈🙈

      Usuń
  8. Widoki cudne! Przyjemności na stokach!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrej pogody!w życiu bym nie zjechała na nartach!Byłoby z podparciem🤣🤣🤣

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miśka na nartach też będzie pomykała. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych:)

      Usuń
  10. Dziś miałam kolędę. Żałowałam że nie jestem mądra Rybką. Nie umiem dyskutować z betonem. Covid nie był groźny, wystarczyło się pomodlić. Jak ktoś umarł, to łaska pańska. Pomysły że facet z facetem chce ślub, to bzdury. A najwazniejsza jest uczciwość. Nie było żadnych afer w kościele... Wymieklam i kopałam męża pod stołem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wpuściłam w tym roku i nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze wpuszczę.

      Usuń
    2. Zawsze można przymknąć drzwi26 stycznia 2023 20:36

      Bogusiu, i w imię czego te męki?
      Moi rodzice przez lata przyjmowali podwójną kolędę. Do czasu gdy w rzymskokatolickiej parafii trafił się bufon, który przychodził tylko po kopertę. Ostał się ksiądz z cerkwi grekokatolickiej. Mogli sobie przynajmniej podyskutować 😉

      Usuń
    3. No też nie wiem, w imię czego. Takiego księdza jeszcze nie było...

      Usuń
    4. Ja pierdolę!@

      Sorki

      Ale nie mam już cierpliwości.
      Jutro kolejna odsłona kurestwa w tzw mojej sprawie.

      Bogusiu. Moja metoda jest taka, że się przygotowuję do rozmowy z betonem i jestem gotowa do wyrzucenia za drzwi

      Usuń
    5. Ja też się uczę.
      To wcale nie jest łatwe.
      Czasem jest szokująco trudne.

      Ja na twoim miejscu bym napisała do proboszcza. To jedyna droga, żeby sobie nastrój poprawić

      A jeśli ten nie zareaguje, to wyżej pisać.
      Serio!
      To może zadziałać!

      Usuń
    6. A przynajmniej trochę ostudzi nastroje i przychamuje zapędy

      Wiem to teraz, mój były proboszcz bardzo się mnie boi teraz. Nie tyle mnie, ale tego, co by mógł doświadczyć gdyby znowu zlekceważył ludzi...

      Usuń