czwartek, 24 listopada 2022

Śpieszmy się odwiedzać żywych

 Dzisiaj święto dziękczynienia w USA. 

Mam dużo w sobie wdzięczności do Boga, świata, ludzi i bardzo staram się to podtrzymywać. 

Wczoraj ciocia, żona zmarłego, rozpłakała się na mój widok. Była taka wdzięczna, że przyleciałam. W ogóle było sporo osób na pogrzebie i widać było wdzięczność najbliższych, że przyszli się pożegnać . 

Nie mam wyrzutów sumienia, że nie odwiedzałam wujka częściej. Ani ja ani on nie czuliśmy takiej potrzeby. 

Ps. Jestem wdzięczna, że mnie czytacie♥️♥️♥️♥️

Ps. Czy można mieć wdzięczność DO kogoś?

36 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie napisałaś!❤️ Ja jestem między innymi wdzięczna za to miejsce, wiele dobra tu się działo i dzieje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziś poproszę trochę mocy dla bliskiej mi osoby, czekamy na ważne wyniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczekamy z mocami i my♥️♥️

      Usuń
    2. Olgi, i ja wysyłam moce!!! Również ciepłe mysli:)

      Usuń
    3. Wszystkie moce dla bliskiej Oldze osoby.

      Wdzięczność czuję bardzo często, ale raczej do świata, do przyrody, do tego, że mogę to wszystko widzieć i przeżywać.
      I radość z tego, że mam fajnych najbliższych przy sobie:)

      Usuń
  4. Nieustająco wdzięczna24 listopada 2022 09:25

    Można. I jest to uczucie zawierajace dobre emocje.
    Olga, moce lecą❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff
      Coraz częściej martwię się o mój polski

      Usuń
    2. W niepoprawności doskonała24 listopada 2022 18:08

      ???
      A rozumiem 🙃
      Pacz, a ja nie zrozumiałam, że pytasz o poprawność 🙈

      Usuń
  5. Poćwiczyłam trochę z rana,może pora śniadanie zjeść:)) Jestem wdzięczna(losowi,wszechświatowi?) za jedno i drugie:)
    Myślę że uczucie wdzięczności jest naturalnym stanem,wypływa samo z siebie bez myśli,że mnie "siem nalezy":))
    Co do odwiedzin,to też tak myślę,nie czuję potrzeby,by być blisko z całą rodziną,ale myśleć ciepło(lub nie),a czasem już tylko wspominać.. mogę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się nie da fizycznie wręcz. Przy trójce dzieciaków gdzie jeden ma 2 dzieci, druga właśnie kupiła z chłopakiem mieszkanie, trzeci na studiach w zamorskim kraju, to skąd brać czas i możliwości.

      Usuń
    2. Oczywiście,to zrozumiałe.Każdy ma inną sytację.Ale dzieci zawsze będą najbliższe i na pierwszym miejscu w sercu matki,rodzicow,niezależnie od tego gdzie mieszkają.To jasne jak słońce:)
      Bardziej myślałam o wujkach i ciociach,nie ze wszystkimi mam kontakty,z niektorymi tylko telefoniczne,okazjonalne. Z innymi w ogóle...życie.

      Usuń
    3. Ja też o wujkach i ciociach.
      Bo dzieci i wnuki najważniejsze a zajmują dużo czasu i logistyki

      Usuń
  6. Wdzięczność jest ważna. Dobrze dawać jej wyraz, choć niektórzy tego nie potrafią traktują wdzięczność jak obciążenie, ale to całkiem inna sprawa.
    Natomiast wdzięczność DO kogoś - nie! W stosunku do kogoś - tak, tylko ten "stosunek" ostatnio zawęża znaczenie i kojarzy się z jedną wyłącznie sferą życia, być może dlatego jest w tym wyrażeniu pomijany. Wdzięczność wobec kogoś, dla kogoś, wdzięczność za coś, z jakiegoś powodu. Do kogoś można się wyłącznie wdzięczyć, a to już coś zupełnie innego.
    Moce lecą, choć nie wiem, czy nie za późno trochę. Tak czy siak, może się przydadzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wykład, bo coś mi zgrzytało ale nie byłam pewna

      Usuń
    2. Nie ma za co, gdybyś nie zapytała, pewnie bym nic nie mówiła, choć zawsze mnie straszliwie korci, żeby poprawiać. Skaza zawodowa ;)

      Usuń
    3. Czasem specjalnie piszę źle
      A czasem po prostu nie wiem. 25 lat na emigracji i konieczność mówienia na codzień w 3 albo 4 językach daje w kość. Najchętniej bym mieszała , bo niektóre rzeczy łatwiej mi wyrazić po francusku albo angielsku. Ale wiem, że to okropna maniera;)

      Usuń
    4. Nie mam nic przeciwko poprawianiu, jeśli dotyczy nieświadomych błędów i jest życzliwe:)

      Usuń
    5. A, ja wiem, kiedy specjalnie piszesz źle. To od razu widać. Też czasem tak robię, u Ciebie akurat chyba nie, ale w Kurniku na przykład mi się zdarza.

      Usuń
  7. 2 lata temu zmarła ciocia, panowały obostrzenia covidowe i na pogrzebie mogło byc tylko 5 osób, ja nie byuam, nie mieli dzieci i wujek został sam, 2 miesionce później z pobliskim kuzynostwem kupilismy jakiec ciasto i bez zapowiedzi wprosiliśmy sie na kawe - był bardzo zadowolony i wdzięczy jak sądzę😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie to musiało być smutne...

      Te covidowe pogrzeby 😡

      Usuń
  8. a u mie cauy dzień pada śniek

    OdpowiedzUsuń
  9. Co wieczór jestem wdzięczna za to, ze mam spokojny dach nad głowa i wygodne, ciepłe łóżko:) ( dzielone z kimś bardzo, bardzo:) )

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem nieustająco wdzięczna losowi za : udane dzieci, udane wnuczki, dopisujące zdrowie, ciepły , własny kąt i spokój.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem wdzięczna i to jest dobre uczucie
    Spokoju w sercu
    Carpe

    OdpowiedzUsuń
  12. Módlcie się o to, żeby budzik zadzwonił o tej 3 45
    I taksówka przyjechała

    OdpowiedzUsuń