środa, 30 listopada 2022

Nie zawsze da się dyskutować

 W logice matematycznej jest takie stwierdzenie, że na podstawie fałszywych założeń można dojść do dowolnych wniosków. 

To się bardzo przydaje w życiu codziennym. 

Ostatnio znowu starłam się z kuzynką w sprawie podejścia do osób homoseksualnych. Nie było możliwości dłuższej rozmowy twarzą w twarz, odłożyłyśmy to na najbliższe spotkanie. Ale obawiam się, że nie odbędzie się rzeczowa rozmowa. Z jednego powodu. Jeżeli ona uważa, że homoseksualizm to wirus krążący po zgniłym zachodzie i zaprzecza nauce, mówiącej, że orientacja jest wrodzona jak kolor oczu i rozmiar biustu to jak dalej prowadzić dyskurs? 

Jak przekonać kogoś do kulistego kształu Ziemi jeśli nie wierzy w to, co już Kopernik udowodnił a inne badania łącznie ze zdjęciami z kosmosu to potwierdziły?

Ja w takich sytuacjach jestem bezradna jak wobec stwierdzenia klasyka, że nikt nam nie udowodni, że czarne jest czarne a białe jest białe.

Ale okropnie mnie to denerwuje, że ludzi można tak omotać...

No dobra, dzisiaj drugi etap mojej walki z kościelnymi wiatrakami. Trzymajcie kciuki.



45 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kciuki są! Niech kropla drąży i zrobi co trzeba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Parę dni temu czytałam o pacjentce, która nie zgodziła się na konieczne toczenie krwi, bo mogłaby się jej trafić krew osoby zaszczepionej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rybeńko, rence i cyce opadajo, że tak klasykiem pociągnę...a moje dzieci uwierzyć nie mogą, że kobiety palono na stosach za czary i wiedzę przede wszystkim i biedne czarne koty...Gdyby dziś teraz zaraz można było znów ognisko rozpalić, to tutejsze katopatole by palili, ino czekają. POWODZENIA.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam👍Mnie już też wszystko opada gdy widzę i slyszę niektórych😉ale niech żywi nie tracą nadziei czy jakoś tak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno walczyć z głupotą.
      Ale chyba warto konsekwentnie wyrażać swoje zdanie w obronie słabszych

      Usuń
  6. Odrobinkę sfrustrowana przymusowym leżeniem30 listopada 2022 09:50

    Trzymam! I duchowo wybieram się z Tobą!
    Fizycznie z nogą jak bania nie mogę, bo i tak uziemiona w wyrku szpitalnym. Trochę to trwało, bo na to wyrko dotarłam dopiero o 22.
    Zakaz chodzenia, więc wózkiem mnie wozili, ale gdyby nie moje chłopaki OM i syna, to na transport sanitarny między budynkami czekałabym pewnie do rana…Aż doktor za mną dzwoniła, a ja utknęłam czekając na konsultację naczyniowca- w szpitalu w każdej izbie trzeba swoje odsiedzieć, jedynie to u radiologów poszło szybko i sprawnie.
    Dałabym znać wczoraj, ale padłam…No ale w sumie o 13, 30 zobaczyłam, że mi noga zgrubiała o 14 już byłam w aucie i w drodze do DM… to i tak nieźle jak na tutejsze standardy 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błysk ciupagi wręcz!
      Oby szybko minęło, bo czasem się wlecze i wlecze🙈

      Usuń
    2. Wychodząca nie z takich opresji30 listopada 2022 10:13

      Zapowiedź leczenia mam kilkumiesięcznego, więc…
      Ale może noga szybciej dojdzie do się… Problem w tym, że przyczyna to leczenie onko, na razie odstawili piguły, a co dalej? No tak czy siak jestem w doopie… ale siem z niej wygrzebię😉

      Usuń
    3. No brzmi nieciekawie. Oczywiście, że się wygrzebiesz ( jak mówi moja córa- nie ma innej opcji)- siły i pogody ducha życzę:)

      Usuń
    4. a boli? bo mnie tylko przy dotyku, lekarka powiedziała, że nie wygląda to na zakrzepice, ponieważ u mnie się czasem pojawiało, ale nie w takim nasileniu jak teraz, na wszelki wypadek do kompletu badań dołożyła jakieś odpłatne w tym kierunku

      Usuń
    5. Szczegółowo ku przestrodze30 listopada 2022 18:27

      Dziękuję Jaskółko

      To właśnie ból mi zasygnalizował, że coś jest nie tak. Obrzęk całej nogi pojawił się znienacka. Wybroczyny na skórze i zasinienie stopy. Lodowatej zresztą. Pierwsza lekarka dotykała mi tylko stopę i mówiła, że słabo, ale czuje, drożność?, nawet nie wiem co.😉 Od razu badania i do radiologa i na konsultacje u naczyniowca. Już na usg, doktorzy powiedzieli, że zakrzepica udowo pachwinowa. I w pachwinie, a raczej ciut wyżej, mnie bolało już kilka dni wcześniej, ale akurat z tej strony mam powikłania po hajpeku, więc kojarzyłam raczej z tym, bo już nie raz mnie chwycił ból, choć to raczej z tych, że skręca człowieka, ale pomyślałam, że może jakiś stan zapalny? Jak człeka wszystko boli, to każdy nowy ból może zwyczajnie umknąć, albo się myśli, że to następstwo starego…Przy chodzeniu bolała mnie też z przodu łydka. Dziś nic nie boli, ale praktycznie chodzę tylko do wc.
      Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale podkreślę, to nie był/jest obrzęk typu pojawia się i znika, (np. po nocy) bo takie to miałam i mam (obu stop do kostek) od lat, każdy inny to bym jednak przebadała.
      U mnie to wyglądało i wciąż wyglada na cito do szpitala, po prostu… ja od razu wiedziałam, Rodzinna przez telefon tylko potwierdziła, a w szpitalu postawili kropkę. Dodam, że noga, zresztą obie ciężkie jak z ołowiu już miałam długi czas… szło się przyzwyczaić, aż do niemocy zrobienia kroku…
      U mnie d- dimery wyszły ponad normę.

      Usuń
    6. no to nie, ja mam od kolana w dół i nie jest to obrzęk poranny, trwa kilka dni tym razem dłużej i silniej, nasila się po chodzeniu, siedzeniu, ale ile można leżeć?😁 moje objawy som inne i to mnie pociesza, a Tobie życzę powodzenia i zdrowia, bo jednak wiem jakie to upierdliwe

      Usuń

    7. Dzięki.
      Rano to moje stópki były szczuplutkie jak normalne, obrzęk zawsze zdarzał się w ciągu dnia i w zależności od jego intensywności, bywały i łydki spuchnięte, tym akurat się nie przejmowałam, bo właśnie po spaniu i to długim znikał.
      Acz obrzękiem, który przez kiła dni nie schodzi ja bym się zaniepokoiła, gdyż choroba nowotworowa i jej leczenie jest przyczyną zatorowości. Zakrzepica może wystąpić w dolnej części kończymy i tylko tam pojawić się obrzęk.
      Ważne, ze byłaś u lekarza. D- dimery można zrobić dla spokojności.

      Usuń
    8. moja lewa stópka wygląda jak suotka stópka niemowlaka, tłuściutkie paluszki itp 😁 kilka par butuf musiałam schować do szafy, chodzę w najstarszych rozlazłych adidaskach 😁

      Usuń
    9. Trzymam kciuki za nóżki potrzebujące wsparcia. Temat nie jest mi całkiem obcy. Życzę żeby było dobrze! ❤️

      Usuń
    10. Dziewczyny- współczuję, nie wiem, co powiedzieć, bo ciężko, jak boli i niepokoi. Dobrze, że diagnozowane, że leczone- życzę, by jak najszybciej doszły Wasze nogi do takiego stanu, żebyście odetchnęły i przestało Was boleć.

      Usuń
    11. S nogom w górze30 listopada 2022 22:05

      No to teras jak bendem paczyła na suotkie stupki Misieńki to sobie zaraz przypomnę u Luszce 🤣🤣

      Jaskółko ❤️❤️

      Usuń
    12. Z omskniettm palcem30 listopada 2022 22:06

      Bogusiu ❤️❤️

      Usuń
  7. A co byś powiedziała o krążących w Necie informacjach o wyprodukowaniu pigułki moralności? Bo... może coś takiego się zdarzyło ( wyprodukowanie jakiejś piguły i nadanie jej takiej nazwy), ale z punktu widzenia współczesnej medycyny i biotechnologii, raczej jest to niemożliwe. No bo jak sterować pigułką moralność człowieka? I jaką moralność, czyją ( wzorzec)moralność? A zapewniam Cię, że dyskusja toczy się, że ho, ho ( " to kolejna próba sterowania ludzkością, jak za pomocą czipów wszczepianych ze szczepionka na covid):):):):)
    I szczerze powiem, nie wiem, co z tą wiedzą o takiej pigułce zrobić- śmiać się, płakać, bać się, olać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze omija mnie najciekawsze w internetach😭

      Usuń
    2. Wchodzę na podane linki w blogach i czytam- takie zboczenie "zawodowe".
      Coś przeoczyłam- mam trzymać kciuki, to trzymam:):):)

      Usuń
    3. Ten etap to sukces
      Ale teraz trzeba trzymać za następny

      Usuń
    4. Nie czytałam o " tabletkce na moralność":)) ciekawe,czy dostałysmy ją wraz z czipem:)) czy to dopiero sprawa przyszłości?:)) bo o tym,że Gates et consortes juz przygotowują następną zarazę,to chyba wszyscy słyszeli? :))))

      Usuń
    5. Ja oczywiście nie słyszałam!!!

      Usuń
    6. Jak możesz, Rybko żyć bez tej wiedzy?? 😂

      Usuń
    7. Zaraz założę worek pokutny!!

      Usuń
    8. https://wolnemedia.net/chca-leczyc-indywidualizm-pigulkami-kolektywnej-moralnosci/ tylko nie zapłaczcie się ze śmiechu:)

      Usuń
    9. Aha, i przeczytajcie sobie kto jest założycielem tej strony oraz pod artykułem notkę od administratora.- dalszy ubaw murowany.

      Usuń
    10. nie mam siły tego czytać, nawet dla poprawy nastroju😁 moralność się po prostu ma albo nie, taka wyimaginowana pigułka to tak jakby leczyć homoseksualistów (trochę na temat, nie?😀)

      Usuń
  8. Dobre rzeczy się wydarzyły:))))

    Jak ochłonę napiszę posta na jutro

    OdpowiedzUsuń