środa, 22 czerwca 2022

Śledzić nie śledzić 🤔

 Za kilka godzin będę machać synu na lotnisku. 3 tygodnie w podróży po Hiszpanii. Jestem dumna z niego i jego kolegów, że sami wszystko zaplanowali i ustalili. Jeszcze tylko muszę roztrzygnąć czy śledzić czy nie śledzić. Dziecko. 

Póki co jesteśmy umówieni że będzie podłączony do szpiega a my tylko wtedy będziemy sprawdzać kiedy nie będzie dawał znaków życia. 

Kurcze 

Znam rodziców którzy co chwilę sprawdzają nastoletnie dzieci 

Ja do jej pory jeszcze ani razu. Nie miałam potrzeby...

A poza tym są najdłuższe dni w roku

K O C H A M❣❣❣❣❣

Prawfa Gaguniu??

41 komentarzy:

  1. Dzień dobry

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że teraz dzieci się śledzi, i to za ich zgodą. Bez pewnie też. Straszliwe czasy to są, jednakowoż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też jakoś to do mnie nie przemawia. Zwłaszcza na codzień...

      Usuń
    2. Nawet nie wiedziałam, że można. No tak, stare dzieci już mam, a wnuki małe.

      Usuń
    3. Wnuki to będą czipowane 😄

      Usuń
  3. Nigdy nie śledzę. Jak zbyt długo nie ma kontaktu to dzwonię sama. I zastanawiam się czasami jak sobie z tym radzili nasi rodzice bez tych wszystkich urządzeń, telefonów i aplikacji gdy my jako dzieci wyjeżdżaliśmy na wakacyjne wojaże 🤔.

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie przyszłoby mi to do głowy. Takie odkrycie, że dziecko zamiast w Hiszpanii jest w Portugalii to można szoku dostać🤪A tak serio, to może pomyślałabym, gdyby postanowiło wojażować samemu i w niebezpiecznych regionach świata. Zastanawiałyśmy się z PT czy takim jest samotny wyjazd do Ukrainy i pokonywanie jej terytorium rowerem- jeszcze przed wojną. Szpiega nie było, bo też nam do głowy nie przyszło. Dziecko wróciło całe i zdrowe mimo, że nocował po domach u obcych ludzi, rzadko w hotelu. No i zna język lokalsów, więc jakby swój 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja liczę na to, że będzie nam słał foty:)

      Usuń
    2. Szpiek z krainy Sahary, bo ddzczuf jak na lekarstfo22 czerwca 2022 10:53

      Fejsbunio jest wystarczająco dobrym szpiegiem😉😂

      Usuń
    3. Łon z pokolenia co uważa fejsunia że to dla dziadersow

      Usuń
    4. Dziaderka 😂22 czerwca 2022 11:26

      No to klops😀
      Cza matce insta założyć 😉

      Usuń
    5. Matka ma
      Ale dziecko nie😄😄😄

      Usuń
    6. Rybenka te nasze syny to dom podobne jak nie wiem co 🤣

      Usuń
    7. Ciekawe czy przyśle Ci foty 😄Mój wczoraj wrócił z kilkudniowego wyjazdu bez ani jednej nawet foty😱Mówił że jak ja sobie wyobrażam że on miał na kajaku robić foty, łon kontemplfau przyrodę 🙈A ja dobrze że jedno drugiemu nie wadzi 😜

      Usuń
    8. Nie ,,dobrze" tylko ,,uważam". Mam nowy tel i może pisać guupoty

      Usuń
    9. :) Nowy telefon to jest coś. Wyzwanie. Sam miałem tak ze swoim, że początkowo pisało mi się dziwnie. A jak biorę do ręki nie swój i chcę coś napisać, wtedy jest mega dziwnie, trafiam w nie takie klawisze jak należy.

      Obecnie każde podpięcie się do Sieci, gdziekolwiek się jest jak ma się narzędzia można sprawdzić. A co za tym idzie kontrola/szpiegowanie/nadzór stają się nieco prostsze.

      Usuń
    10. Przywiązalam się do starego 🤭

      Usuń
  5. Generalnie jestem przeciw nazywaniu tego śledzeniem i kontrolą w przypadku maturzysty. Śledzić to można męża, kiedy podejrzewamy go niecne zamiary, kontrolować podlotka, ale dorosłego już syna?
    Może lepiej nazwać to czuwaniem, bo w obecnych czasach dobrze wiedzieć, gdzie się syn znajduje- chodzi mi tylko o jakieś wypadki, napaści itp. Wtedy chodzi o czas reakcji na brak kontaktu. I tylko tyle.
    No i kwestia umowy z synem, jak to nazwiecie- on musi mieć poczucie samodzielności, Wy, że macie możliwość reagowania.
    Robi się upał, a ja dzisiaj do fryzjera, bo w tym upale moje dłuższe włosy pełnię role gorącej chustki, brrrrrrr...
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwał tak zwał
      Tytuł musi być chwytliwy;)

      Usuń
  6. Nie wpadłabym na to, żeby śledzić syna, czy jak to tam nazwać. Monitorować itp. Szpieg? Ojapierniczę. Zawsze mieliśmy układ, że jak dojedzie na miejsce aje znać smsem. Tym bardziej, że do szkoły w 3 klasie liceum sam dojeżdżał samochodem ponad 30 km.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też nie kontroluję
      Ale teraz się zastanawiam.

      Usuń
    2. Z racji roboty wiem, że byłam i jestem przewrażliwiona, ale też wiedziałam, że muszę poluzować swój strach. Że nie mogę syna aż tak ograniczać. Raz była sytuacja, że nie napisał. Byłam posrana to fakt... Potem była awantura, że taka sytuacja jest po raz pierwszy i ostatni, po prostu zabiorę mu telefon. Poskutkowało.

      Usuń
    3. No oni NIGDY nie odbierają kiedy naprawdę powinni;)

      Usuń
    4. Nigdy to prawda! 😡Ja proszę, Szczelam fochy, była też awantura. I nie ma poprawy

      Usuń
    5. To u mnie inaczej jest. Syn ma dać znać, że wszystko ok:).

      Usuń
    6. Mój też daje znać że wszystko jest ok i tyle

      Usuń
  7. Nie widzę w tym absolutnie nic złego, tym bardziej że syn nie ma nic naprzeciwko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufa, że nie będziemy cały czas go kontrolować

      Usuń
  8. Trudno mi to ocenić czy to dobre czy złe ale sama bym nigdy takiego szpiega nie założyła. Pewnie by mnie kusiło sprawdzać wiec raczej to nie dla mnie. 😜

    OdpowiedzUsuń