Wczoraj byłam umówiona w centrum na błyskawiczną herbatę u mamy przyjaciółki a potem na obiad u rodziny, potem teatr, czasowo ciasno.
Musiałam dostać się do metra, najtaniej i sprawnie to autobusem. No i poszłam na przystanek. A autobus nie przyjechał.. Pomyślałam, uber! Bo czekać na następny za dużo czasu już będzie.
Uber pobrał mi dwukrotną opłatę i oznajmił, że nie ma w pobliżu kierowców! JA PRDL!! ( BTW ktoś wie, jak odzyskać kasę??)
Wkuuu postanowiłam użyć innej aplikacji. Tym razem free now. No. Nie chciało mi zaakceptować miejsca odbioru pasażera. Nosz quuu!!
To patrzę, już czas na kolejny kurs autobusu. Może przyjedzie? Aleee nieeee. To dzwonię jak dziaders po taksówkę. Ma być do 10 minut. Mija 12 jej nie ma. Za to jedzie mój autobus! Już chciałam wsiąść ale się nie zatrzymał 🤣🤣🤣
Myślę sobie, no nie pisana mi ta podróż do miasta dzisiaj!!
W końcu zjawiła się taxi.i mimo, że pan kierowca wyglądał mocno groźnie z dużą łysą głową i szerokim karkiem to zawiózł mnie szybko i bezpiecznie, ufff
A teatr nie za bardzo mi się spodobał, choć ludzie wokół to wręcz na stojąco bili brawo.
Może jutro opiszę
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Ło matko!
OdpowiedzUsuńI curko!
UsuńOstatnio było o tym głośno! KLIK
OdpowiedzUsuńKRYSTE!!
Usuńjesooo
UsuńPo DM jeżdżę tylko taksówkami z dwóch korporacji. Jedną mam na stałe w telefonie.
Uber kojarzy mi sie b. zle, lepiej, ze nie przyjechal🤔.A b. jestem ciekawa na czym bylas w teatrze...
OdpowiedzUsuńJa miałam dobre doświadczenia z Uberem
UsuńPań Hoho
Ciekawam tytuuu tego spektaklu🤣🤣🤣
OdpowiedzUsuńPan Ototototo😜
UsuńZ tymi brawami na stojąco to tak wygląda ; dawniej oklaskami na stojąco nagradzano wybitne przedstawienia, wybitnych aktorów, był to dla nich hołd i podziękowanie za wspaniałą grę, mistrzistwo po prostu, Od jakiegoś czasu , od 2-3 lat wstawanie przy brawach stało się nagminne. Ludzie wstają po zupełnie marnych spektaklach, Wystarczy, ze jedna czy dwie osoby się podniosą, a potem to już idzie falami. Tak reagują nowe elity. Ja z zasady nie wstaję, chyba ,że widowisko cudowne, albo mnie do wstawania przymuszą grożne spojrzenia innych widzów.
OdpowiedzUsuńNa szczęście jeszcze nie ma tego zjawiska wstawania na koncertach symfonicznych, oby jak najdłużej.
A to ciekawe spostrzeżenie
UsuńKilka razy w życiu zdarzyło mi się wstać z zachwytu.
Ale wczoraj się nie zachwyciłam to siedziałam
Ciekawe, co myślą o tym aktorzy
Wydaje mi się, że aktorów to cieszy.
UsuńPewnie tak
UsuńNo to jestem dziadersem! i choć uważam, że powinnam mieć zniżkę, to miłe jest jak zwracają się do mnie "pani Oluniu" dokąd dziś jedziemy?" ijusz jak jadą pod adres Mamy to wiedzą dokąd mnie zawieźć
OdpowiedzUsuńJa też chcę być dziadersem od wczoraj
UsuńDo wczoraj byłam dusigroszem
Zdjęcie jest the best
OdpowiedzUsuńNa żywo to wiało grozą!
UsuńA jak Twój Młody ? Naprawiony ?
OdpowiedzUsuńIdzie ku lepszemu
UsuńWczoraj 38
Dziś 37,2
Ale on czasem lubi być chory;)
Lubi , nie lubi , najważniejsze . że lepiej :)
UsuńU was też tak wieje??
OdpowiedzUsuńWiało i nico popadało późnym popołudniem ; teraz cicho .
Usuń