Wczoraj czekałam na dostawę małego mebla. W poniedziałek zadzwonili, że będą w środę a ja rano dostanę smsa z godziną dostawy.
Taaa
Niewiele brakowało a by musieli drugi raz przyjeżdżać bo mimo obicia dałam radę wyjść i coś załatwiać. Czyli byłam w sklepie. W sklepieteż wkurz. Lodówka. Nad nią napis 1 +1 gratis. Ale OCZYWIŚCIE nie dotyczyło to produktu, który ja chciałam kupić, co było baardzoo zakamuflowane. Strasznie częste są takie ściemy sklepowe. Z jednej strony jestem do tego przyzwyczajona. A z drugiej bardzo mnie wkurza.
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry Olgo :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Skowronkom i dobranoc Sowom ;)
Śpij dobrze Ajda :*
UsuńSłodkich snów!
UsuńAjduś dobranoc 😘
UsuńOras... musi byc jeszcze jakis czeci ptak, bo ty się chyba nie wpisujesz w standardowom sowe 😆
Dziękuję , wyspałam się cudnie , Wasze życzenia działały :)
UsuńMeluś , no foch - może nie bardzo standardowa , ale sowa ;)
Fstauam o 11:00 i to źle wróży , bo jestem bardzo wyspana ; może być pofturka z rozryfki . Chciałabym chodzić z kurami spać , tak koło 2:00 , ech : p
Ja mam podobnie. Ostatnio śpię od 5 do 11. A w nocy dobrze mi się pracuje.
UsuńDla mnie 6 godzin snu to stanowczo za mało!!
Usuń6 godzin to drzemka przeca!
UsuńI to nie za długa:pp
UsuńAniu , jak mi miło usłyszeć , że nie jestem sama , jakaś taka dziwna . Zawsze lubiłam noc , tą ciszę i spokój , brak rozpraszaczy ; wszystko lepiej wtedy się robi i szybciej . Pozdrawiam Cię serdecznie :)
UsuńA jeśli chodzi o 6 godzin to : od np 12:00 do 6:00 rano to drzemka , od 22:00 -do 4:00 rano to masakra ale od 5:00 do 11:00 przyzwoite spanie ;;))
UsuńMnie pasuje najbardziej od 23 do 9 rano🤣
UsuńOd 5 rano to przyzwoite spanie jest do 15 😀
UsuńO 6 rano nie powinno się wstawac, bo to środek nocy jest!
Jednom takom noc moze bym przeżyla (choć ledwo) ale byc calom dobe na chodzie nie dalabym rady
UsuńO tak! Promocje cenowe korzystne bardzo, a maleńkim druczkiem,że przy zakupie iluś tam opakowań, albo jeśli kwota za zakupy przekroczy ileś tam.
OdpowiedzUsuńTak!!
UsuńDzień dobry☕!
OdpowiedzUsuńDzień dobry!🍵☕🥛
UsuńZ perspektywy z-cy kierownika:rano 12 maili, szybki obchód sklepu i drukowanie cen, które w mocy zmieniły się w katalogu, średnio ok 350. Lokalna sieciowa o powierzchni średniej Biedronki. Masz 3 dziewczyny. 1 na lądzie mięsnej, 2 na kasie. Ok 15 dostaw, kilkadziesiąt telefonów, kontrola np kartofla, wizyta regionalnej albo innej miłej osóbki. Biegiem roznoszenie cen, oznaczanie bomb cenowych, wielopakow, cen dnia, hitów cenowych itd. Ale jestem szczęściara, mam 3 dziewczyny. Ogarniemy przy korzystnym wietrze do ok 12.tylko,ze klient jest od 6. A jutro powtórka z rozrywki, tylko, że dziewczyny mogą być już tylko 2. Ktoś zacznie urlop, ktoś inny zachoruje, ktoś poprostu zrezygnuje z pracy. Codzienność. Sama przy narastających obowiązkach przy dzieciach po kilku latach wymiękłam. Szczęśliwa poszłam na kasę. Na pół etatu i stałam się utrzymanka męża 🤣🤣 Też mnie źle oznaczenia w sklepach wkurzają, ale...rozumiem.
OdpowiedzUsuńI ja nie obwiniam personelu! Robią co im każą i wiem, że są przepracowane. Choć w lux to chyba jednak nie do końca..
UsuńW sklepie internetowym - baner wszystko 50% taniej! Wchodzę zaintrygowana, bo ceny tam wysokie i widzę ceny bez zmian przy interesujących mnie produktach. Po śledztwie drobiazgowym dostrzegam mały znaczek przy słowie wszystko - dotyczy wybranych produktów. To już kłamstwo! I wkurw! Nic tam nie kupię!
OdpowiedzUsuńStraszne to jest!! Banerek zachęca tylko że to ściema!
UsuńStrasznie wieje. My nie mamy żadnych promocji w naszym, ale staramy się przy większym zakupie dać upust.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.
I to jest uczciwsze, bo promocje ściemy to tylko zniechęcają!
UsuńMam koleżankę uzaleznioną od promocji🤦♀️ Potrafi wejsc do sklepu i kupić 15 par butów na obcasie bo byly w promocji. Czasem w domu przemyśli sprawę, że w sumie po co jej te szpilki skoro chodzi w trampkach, ale najczęściej wszystko jest niezbędne. Tak jak np. ostatnio po świętach, pojechała z samego rana do biedry bo była wyprzedaż zabawek, promocja - 70%. Kupila zabawki za prawie 1000 zl bo obliczyla sobie ile dalaby za nie gdyby kupila przed swietami (a przed swietami kupila i tak mnostwo dla dzievi). W domu usprawiedliwila się sama przed sobą ze zabawki się przydadza bo dzieciaki mają urodziny, imieniby, dzien dziecka... po czym dala je wszystkie corce zeby jej nie przeszkadzała na zdalnych 🤦♀️
OdpowiedzUsuńJesuuuu, Mela, koleżanka to chyba nie wie, co z kasą zrobić, ona ma ewidentne zaburzenia, 1000 na zabawki?! W szoku jestem!
UsuńNo ewidentnie ma problem kobieta!!
UsuńTak, ma. Kiedys mi powiedziala ze znalazla w szafie 7 nowych nierozpakowanych sukienek dla corki, już za malych bo kupila i o nich zapomniala. Zawsze gdy rozmawiamy przez tel mowi ze byla na,, szybkich zakupach" 😆
UsuńOby w jakieś długi nie popadła!
UsuńU nas obowiązuje promocyjna gazetka, kilkanaście produktów co 2 tyg. jak nie zdążą cen zmienić na półce, to kasjerka informuje- to jest zaleta małych sklepów. Żadnej ściemy nie ma, ani drobnym drukiem.
OdpowiedzUsuńSama nie zwracam uwagi na promocje na artykuły spożywcze, a do wyprzedaży mam pecha, bo najczęściej to mało co mi się podoba z przecenionych rzeczy, albo nie ma rozmiaru itp... Ale! Przez pandemię robiąc właściwie tylko zakupy online, a nie potrzebując tak naprawdę nic z odzieży, to widząc w ulubionym sklepie coś fajnego, to postanawiam sobie kupić dopiero jak przecenią, bez żalu jeśli się nie uda. I tak kupiłam sobie golf, bluzę i koszulę :D Stwierdziłam, że to dobry patent.
A ja nowom torepkie!!
UsuńI nie pokazałaś?
Usuńwułaśnie
UsuńNo bo to taka codzienna
UsuńI jeszcze nie dojszua!
ja czasem korzystam z promocji na artykuły, których nie muszę zużyć teraz zaraz, np. chemia itp. spożywkę muszę zobaczyć, pomacać, sprawdzić datę ważności... ciuchy nauczyłam się kupować przez internet (niekoniecznie w promocji) ponad 2 lata temu, gdy po chorobie byłam uwięziona w domu😐 galerie handlowe pewnie by mnie dziś przeraziły😁
OdpowiedzUsuńJa kocham przeceny
UsuńOstatnio czatowałam wręcz na jedną kamizelkę
I dopiero jak drugi raz na 50% była to kupiłam
We f sklepie!
ja rozróżniam promocję od przeceny😊 taka przecena zawsze cieszy
UsuńFakt
UsuńZ promocji zwłaszcza na chemię i kawę zawsze korzystam
I na soki pomidorowe
I na masuo!
dzisiaj siem nie odzywam!
OdpowiedzUsuńA o czym??
Usuńo niczym
UsuńAle to nuda tak o niczym!
UsuńMoże o pogodzie??
pogode mam pot psem, ciongle śnieżyce i wiatry, wienc nie bende o niej pisać:p
UsuńJa nie napiszem zatem że kce mi siem wina i spania:pp
Usuńtesz siem nie odzywasz dzisiaj?:p
UsuńMilczem wrencz jak grup!
UsuńW górach śnieg to doskonale warunki narciarskie,a gdzie indziej klęska żywiołowa 😏
OdpowiedzUsuńJuz wiem ze gory wolę latem macham z Karpacza 😃
Jak to latem??!!
UsuńA ja zakochałam się w zimowych górach. Niestety nie jest to dobre miejsce dla mojego błędnika i ciśnienia ale mądrze korzystamy z uroków gór.
Usuń