sobota, 8 stycznia 2022

Niektórzy nie widzą niezręczności...

 Mam taką znajomą, ćwierć wieku mija jak sie poznałysmy, dużo razem doświadczyłyśmy, chyba zawsze mogłyśmy na siebie liczyć.

Ale od jakiegoś czasu, nie wiem ci ja, starość to czy jakaś odmiana demencji, ale mówi rzeczy, które naprawdę ranią i tego nie zauważa... Ostatnio się okazało, że kilka tygodni temu miała wypadek, nic nie powiedziałą, bo nie chciała robić sensacji a miała znajomych co ją wspierali...Czyli jestem sensacyjną niewspierającą koleżanką, hmmmm. Niech i tak będzie. A wcześniej usłyszałam, że nie mam gustu, no cóż, myślałam, że o gustach się nie dyskutuje.

Kurczę, powinnam mieć dystans, zen, czy inną melisę w głowie, ale jestem furiatem i tego.

No i mam pierwszy od wielu tygodni spokojny weekend, czego i wam życzę.

92 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudne to i przykre bardzo, szczególnie po tylu latach znajomości!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawda jest taka, ze ludzie zmieniają się z wiekiem, jedni łagodnieją, kobiety zamieniają się w dobrotliwe babcie gotujące przysmaki rodzinie, dziadkowie bawią się z wnukami kolejką elektryczną, zażywają etopirynę/ jest taka reklama; dziadek się cieszy, że na większym opakowaniu zaoszczędzi 4 zł/ inni zamykają się w świecie seriali i osiedlowych plotek, a jeszcze inni gorzknieją i mają za złe. I chyba nie ma na to dobrej rady, trzeba żyć i starać się pamiętać o dobrych cechach przyjaciół.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się staram. Nie będę zrywać kontaktu. Trzeba ludzi brać takimi jacy są

      Usuń
  4. Jak ja cię rozumiem. Usłyszałam kiedyś od siostry rodzonej i jedynej odpowiedź na pytanie, dlaczego nic nie mówiłaś, że coś tam źle się dzieje - a co by to dało? Odebrałam to jak policzek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rybcia, a ja Ci powiem tak: nie bierz wszystkiego do siebie i pamiętaj o złotej metodzie 4 uszu. Jakoś jestem przekonana, że intencje tej koleżanki mogą być zupełnie inne niż Tobie się wydaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry. Anika, jaka to metoda, bo może i ja skorzystam? Staram się w człowieku widzieć dobre strony, ale przytyki pod moim adresem, zwłaszcza te niesprawiedliwe, bolą mnie.

      Usuń
    2. Ależ tak! Wiem, że ona nie miała złych intencji. Ale kompromituje ją brak wrażliwości na innych
      Nie biorę do siebie, bo nie muszę, mam tyle prawdziwie życzliwych osób wokół

      Usuń
    3. Jaskółka, to metoda 4 uszu, tak to się nazywa. Jedno wypowiedziane zdanie jest rozumiane na 4 różne sposoby. Może być zrozumiane jako informacja, a może być zrozumiane jako celowe działanie w celu zrobienia komuś przykrości. Zwykłe: podnieś papierek możesz odebrać jako informację, że trzeba to zrobić, ale możesz odebrać to: a dlaczego ja? Czemu się mnie tylko czepia, czemu nie każe podnieść tego komu innemu? Itd. Zrozumienie, że wypowiedziane zdanie może być zrozumiane na 4 różne sposoby pomaga w życiu, bo daje świadomość, że ktoś mógł przekazać informację a ja odebrałam to jako atak albo zrobienie mi przykrości.

      Usuń
    4. Rybcia, a może ona nie chciała swoją osobą zawracać ci głowy? Może jej wrażliwość kazała jej oszczędzić Tobie zmartwienia?
      Tylko mi nie mów, że ja życie widzę na szaro:)))

      Usuń
    5. Może tak było
      Ale
      Uraziła mnie, nie pierwszy raz, i nie widzi tego. Ma taką fazę, że tylko inni znajomi są ważni i wartościowi.

      Nie rusza mnie to, nie biorę do siebie, ale oceniam jej zachowanie jako bardzo niefajne.

      Usuń
    6. Anika, z tym odbiorem jest rzeczywiście tak, jak opisujesz:)Tylko trzeba sobie ciągle uświadamiać różne punkty widzenia, a człowiek leci za pierwszym impulsem odbioru i potem różnie bywa.

      Usuń
  6. Z tymi niezręcznościami bywa różnie, jedni najczęściej nieświadomie (kto sam nie popełnił?) inni czasem świadomie, żeby wbić szpilę. W sumie to odbiorca musi sam ocenić, bo zna człowieka...
    Podam tu przykład jaki się przytrafił Tuśce: uszkodziła auto nazwijmy to, że koledze i wypaliła, że dobrze iż jemu, a nie komuś innemu, czytaj obcemu. Miała na myśli, że z nim się dogada w sprawie ubezpieczenia, czytaj: mogła od razu odjechać i nie marnować czasu etc... Po czym doszło do niej jak to zabrzmiało :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu jest klucz! Dotarło do niej, zrozumiała, że mogło wyjść niezręcznie. Są ludzie do których to nie dociera nawet jak go z tym konfrontujesz

      Usuń
    2. Twierdzę, że o wiele gorsza jest niezręczność fizyczna, zwana też niepełnosprawnością😊ech ..

      Usuń
    3. Mówisz??

      Na szczęście ta twoja jest przejściowa😘

      Usuń
    4. No może, ale strasznie się dluzy😊

      Usuń
  7. A nie możesz jej powiedzieć wprost ze jest ci przykro jak tak mówi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już raz próbowałam, ale ona jest głucha. Nie szkodzi. Biorę ją jaka jest

      Usuń
    2. To prawda. Ja tez mam taką co znam długo i wiem ze dobry człowiek, ale jej komentarz po tym jak czekałam na wyniki rezonansu mózgu: moja mama tez tak miała i okazało się ze to glejak a po pół roku już nie żyła…. Rozwaliło mnie to ciut

      Usuń
    3. To jest jakiś brak jednego genu czy coś. Jakby ktoś był ślepy na niektóre życiowe potrzeby drugiego człowieka.

      To z mamą, musiało być wtedy bardzo trudno.
      I kiedy ma się podejrzenia, że może być to i naszym udziałem, no nie zazdroszczę tego czasu oczekiwania 🫂

      Usuń
    4. Chyba mnie nie zrozumiałaś. To ona do mnie wypaliła o swojej mamie…

      Usuń
    5. Rzeczywiście 🙈🙈

      Ja też chyba nie mam jakiegoś genu🥴

      Usuń
    6. Teraz to mnie wbiło...

      Usuń
    7. Bo ja tak na skróty napisałam . To takie wyrazy niby współczucia z jej strony i dodane potem , ze oczywiście u mnie będzie Ok ale wiedząc ze siedzę na bombie i czekam na opis badania mogła się powstrzymać. I to jeszcze było na 40 stce mojej przyjaciółki . Ale wybaczyłam jej bo ona chyba nawet nie skumała jak ja się wtedy czułam

      Usuń
    8. Ludzie często nie wiedzą jak się zachować w takiej sytuacji. Wiem po sobie, że dopiero kiedy sama zachorowałam to zaczęłam rozumieć...

      Usuń
    9. Ja niejeden raz powiedziałam coś, czego nie powinnam powiedzieć. Ale do tej pory to sobie wyrzucam i zupełnie nie mogę pijąc dlaczego tak się stało.

      Usuń
    10. Pojąć…. Pijąc to bym sobie wybaczyła….🤣🤣🤣

      Usuń
    11. Tak… mam zimną Esmeraldę…. Do you remember? Tamta była ciepła jak wieczór…,

      Usuń
    12. A i tak smakowała że ho ho ho!

      To był jeden z najciekawszych wieczorów w moim życiu

      Serio serio

      Ale chętnie kiedyś spróbuję zimnej 1🤣

      Usuń
  8. a dzisiaj jezd 08.01.2022r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to oznacza ze za 8 miesięcy będę miała pisiąt 🙈🙈🙈

      Usuń
    2. Czekaj, jak to zapisać??!!

      Usuń
    3. Gaga

      Cukr uderza ci w liczby??

      Usuń
    4. na temat kciauam napisać

      Usuń
    5. Gaguniu
      🤣🤣🤣

      Jak ja cie lowjam!!!

      Usuń
    6. Czasem nie wiem, o czym wy...

      Usuń
    7. Bo my tak raczej abstrakcyjnie

      Lata gier słownych;)

      Usuń
    8. No bo każdy jest inny i każdy z każdym o czym innym…. Tez często nie łapię ale zawsze kibicuje 🤣🤣🤣

      Usuń
    9. Bo tutaj na temat to nie ma temat i wicewerset;)

      Usuń
    10. Blog jest bardzo otwarty na gadanie prosze panie

      Usuń
  9. Często ktoś zanim pomyśli powie: przecież mozesz mieć jeszcze jedno dziecko, ojej i to jeszcze dziewczynka wam zmarła ( k... jakby to miało znaczenie ) oj ale po tej ciąży to ci kilogramy zostały i wiele innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzycielko...
      Nie mam słów...
      Przytulam

      Usuń
    2. Ja mam teściową w tym klimacie i już wiem, ze tak niektórzy maja. Ale z takimi ludźmi ograniczam kontakty do minimum. To inna bajka niż moja

      Usuń
    3. Moja jest niewrazliwa wybiórczo
      Czyli wobec synowych i ich rodzin...

      Usuń
    4. Moja teściowa jak przyjechałam z Poznania po śmierci córki przywitała mnie kwiatkami i czekoladkami, bo przecież wróciłam ze szpitala. Już mnie to nie boli, to jej problem , że taka jest.
      Ja obiecałam sobie, że za wszelką cenę postaram się żeby moje synowe nigdy przeze mnie nie płakały !

      Usuń
    5. Ja też mam obsesję na tym punkcie
      Bardzo się staram, choć nie muszę, bo kiedy widzę jak mój syn kocha swoją żonę to mi serce się rozpuszcza...
      Bardzo ją lubię i nie wyobrażam sobie, żeby jej nie wspierać

      Kwiatki po śmierci dziecka
      Ja pierdole🙈

      Usuń
    6. Marzycielko 😘ty myśl o sobie a nie o synowych. Starczy jak sięgnie będziesz „wtrancać”. Syny sobie poradą 😘😘😘

      Usuń
    7. Moja wada, najpierw myślę o innych, na końcu o sobie. Najpierw muszę je mieć. Jedna kandydatka jest ale jeszcze chyba daleka droga. Ale fajna ..

      Usuń
    8. Ile lat me ten najstarszy?

      Usuń
    9. 26. Ale to młodszy się bierze do roboty 🤪

      Usuń
  10. A jutro bendzie 09.01.2022

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pojutrze dziesiąty i mi pensja na konto przyjdzie 👍

      Usuń
    2. A za dwa miesiące usmy marca!!!

      Usuń
    3. A why Gaga tak nas z każdego dnia rozlicza?

      Usuń
    4. nooo
      za pasek klinowy mogom robić

      Usuń
    5. No może są powody …. Pracuje w urzędzie statystycznym?😍

      Usuń
    6. Gaga to i na motoryzacji obeznana 😍😘🤣

      Usuń
    7. Kto nie pamięta tych rajstop na kole w aucie, ten dzwon 🤣🤣🤣

      Usuń
    8. Musisz tego wina, żeby czuć się winna!!

      Usuń
  11. Rybcia, jak to byuo: kamień do uba i f studnie?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie na temat, ale dumna z się jestem. Upiekłam ciasto gwiazdę , śliczne jest. Mam nadzieję, że smaczne. Żal pokroić i zjeść. Może zostawię do Wielkanocy ? 🤣

    OdpowiedzUsuń
  13. i kartofle f środe kupiuam

    OdpowiedzUsuń
  14. Wypilam chyba 4 drinki.
    Zdaje sie ze sie nawalilam [uwrwdzyvraz w zyciu

    OdpowiedzUsuń