Dzisiaj będę miała wszystkie moje dzieci, tatę też no i 1,5 wnuka;)
Wczoraj poszłam do kościoła. Dominikanie w Warszawie. Gdzie jak nie tam będzie dobra atmosfera i prawdziwe spotkanie z Panem Bogiem.
Zapomnij... Bezosobowa nuuudaaaa z usypiającym kazaniem o niczym...
Katolicyzm nie ma szans w tym kraju, w tych okolicznościach przyrody.
Smuteczek.
Ja już nie jestem w stanie chodzić do kościoła tylko dla tradycji i z przyzwyczajenia.
Dzień dobry!
OdpowiedzUsuńPierwsza zaraz po Gaguni:)
UsuńI Oldze, czyli czecia przecież 😁
UsuńPięknego dnia życzę! Naciesz się rodzina, ja też będę! ❤️
OdpowiedzUsuńCieszmy się:)
UsuńTo raz jeszcze
OdpowiedzUsuńDzień dobry :)
\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Się rombuam z godziną
UsuńPięknego, rodzinnego świętowania! 🌲🎀
OdpowiedzUsuńA ty dzisiaj odpoczywasz?
UsuńRybko nawet nie wiesz jak bardzo to ostanie zdanie twego tekstu mnie dotyczy.
OdpowiedzUsuńCzekam na najazd moich vikingów od jutra.
😘
Chyba wiem
UsuńChyba znam kilka takich osób
Wcale nie większość
Byłam wczoraj w Kościele. Kazanie o niczym, ale z akcentami chwały służb mundurowych... Ok, pomyślałam, przeczekam. A po mszy ogłoszenia i tu już Proboszcz odleciał. Odniosłam wrażenie, ze wokół trwa okrutna wojna i ze tylko dzięki tym dzielnym służbom żyjemy. Pochwał i ukłonów dziękczynnych nie było końca. I ani słowa, ze tak dzielnie nas bronią przed zziebnietymi i przerażonymi ludźmi z lasu... Wyszłam. Poryczałam się w samochodzie. Z bezsilnosci, bezradności i żalu. Pomyślałam, Boże za co nas tak każesz - bo, ze kazesz to wlasnie zobaczyłam w miom Kościele... Oczywiście stajenka iście patriotyczna. Drutu kolczastego nie było.
OdpowiedzUsuńNie chce takiego kościoła:((((
UsuńI to nie tak, ze mam coś przeciwko służbom. Ok, są potrzebne, granicy należy strzec. Ale kurde, to ich robota, taka wybrali i skoro jest tak ciężko to aż się boję myśleć co by było gdyby rzeczywiście była wojna... 2/3 bohaterów by zwiało... Przez zieloną granice oczywiście, prosząc o azyl.
OdpowiedzUsuńObawiam się że niestety masz rację:((
UsuńNacieszaj się rodziną ile wlezie i się nie oszczędzaj 😀 A teraz pewnie się wyłamię, bo ja akurat bardzo lubię swój Kościół, atmosferę jaką tworzy tam nasz ksiądz, ludzie, przepiękne mądre kazania bez moralizatorstwa. Dopóki są takie miejsca, takie kościoły, to jak najbardziej polski katolicyzm ma szanse przetrwać i jeszcze przyciągać młodych ludzi.
OdpowiedzUsuńCieszmy się jeszcze świętami, bo tak szybko mijają i znowu powszedniość nas dopadnie 😍🎄
Ja mój bardzo bardzo lubię!!
UsuńTen w lux
Wspólnota międzynarodowa
Może dlatego mam zawyżone standardy....
Elaj, może zapytam, bo nijak nie chce mi się wierzyć, że polski katolicyzm ma przetrwać. Chyba chodzi o katolicyzm w Polsce (co według mnie nie jest równoznaczne z polskim katolicyzmem). Polski katolicyzm nie ma nic wspólnego z ogólnoświatowym katolicyzmem. Kiedy słyszę polski katolicyzm to od razu mam skojarzenia- narodowcy, pedofilia, Rydzyk, Czarnek, Godek i można jeszcze tych negatywnych "bohaterów" trochę wymienić, a wszyscy oni w imię polskiego katolicyzmu traktują ludzi podle wbrew głównemu przekazowi chrześcijańskiemu- szanuj, kochaj bliźniego swego...
UsuńDlatego wszystkim zamartwiającym się polskim katolikom, życzę, by wrócił do Polski ten miłujący bliźniego katolicyzm, a nie ten "polski".
A w ogóle to dzień dobry, słoneczny bardzo mroźny i rozleniwiony:)
Słowo pisane ma to do siebie, że nie zawsze jest odebrane zgodnie z intencją autora. Pisząc "polski katolicyzm" miałam na myśli tylko i wyłącznie katolików w Polsce, wiary nie unarodawiam. A to, że ludzie, zresztą nie tylko Polacy, potrafią wynaturzyć i spaczyć wszystko co piękne to inna sprawa. Ja widocznie mam szczęście trafiać na wspaniałych ludzi i księży, którzy rozumieją wiarę i żyją nią tak, jak napisałaś zgodnie z prawdziwym chrześcijańskim przekazem. Pozdrawiam :)
Usuńelaj, nie stawiaj jeża, doskonale potrafię odróżnić Polaków katolików, dla których wiara jest ważną częścią życia i którzy teraz bardzo często źle się czują widząc, co dzieje się w polskim KK.
UsuńTy wiary nie unaradawiasz, ale to nie znaczy, że nie widać tego "polskiego katolicyzmu" jako charakterystycznego dla części Polaków katolików i części katolickiego kleru.
Ty, Rybeńka i wielu moich sąsiadów, chodzicie do kościoła, bo tam dobrze się czujecie. I właśnie takiego Kościoła wam życzyłam, a nie takiego, który opisałam jako "polski", a który to coraz częściej kojarzy mi się z czymś niefajnym. Mnie się kojarzy:) Wyłącznie opisałam moje skojarzenia:)
OK, sorry wyłączam się, bo nie chcę dzisiaj rozwijać dyskusji na tematy wraże:):):)
UsuńJaskółka
UsuńMoim zdaniem katolicyzm nie bardzo się w Polsce przyjął
Ale
Jest grupa wspólnot i księży godnych najwyższego szacunku i podziwu.
Z mojego doświadczenia krążącej po Polsce katoliczce ogólnie jest słabo...
Kochane pamiętacie Mateusza dla którego prosiłam o pomoc? Zdarzył się cud! Mateusz wrócił z USA ! Jest czysty. Leczenie, które miało trwać 4 miesiące, trwało 20!!! Dziękuję !!!
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego!
UsuńTaka wiadomość!
Świąteczny coś❣🌲❣🌲❣
Super wiadomość. A teraz zapytam jeszcze o Ja-Ewę i jej rękę. Ciekawa jestem, czy została w szpitalu.
UsuńNo i Rybeńko, piękną rybkę dostałaś. taką "rozjaśniającą" nastrój:)
Bo ja mam strasznie dużo szczęścia do ludzi
UsuńTo tak jak i ja 😍
UsuńSie wie
UsuńI ja !
UsuńJak tam wnusia? Cudne dziecię, prawda?
OdpowiedzUsuńCuudneeee
UsuńAle mogłaby już iść spać😄
I spać do 7 przynajmniej..,, 😍
UsuńPrzyznam się, że ja dziś z ulgą żegnałam wnuki. Z nadmiaru wrażeń nie były spokojne i cierpliwe, więc dobrze że już poszli. 😉
UsuńHa ha ha
UsuńMoja jedna też taka przebodzcowana dzisiaj!!
A ja wczoraj w Kosciele- przed nami rodzina z trojka chłopców, no, myślę sobie, gromadka niczego sobie. A tu z boku wysuwa się dziewusia ze 4 latka, no, myślę, ostatnia rodzynka się udała, a tu pelznie następna z półtora roczku, nooo, myślę, ło matko, 5 porodów?!!, a tu nagle przed nimi pojawia sie wozek- już ciagne męża za rekaw, zobacz, rety, szóste, szoste, a on- spokojnie, to akurat tylko lalka...
OdpowiedzUsuńA tyle dzieciuff w ciągu 14 lat małżeństwa, bo ich intencja mszalna byla. Podziwiam kobietę, po moich przejściach polozniczych, na każdą co tyle razy rodzila i prowadzi te pisklęta wokol siebie z czułością,
patrzę z rozczuleniem...
Na mojej mszy było spokojnie i bez polityki, ani dobrej ani złej.
Mnie nie przeraża polityka
UsuńNajgorsza jest obojętność chyba...
Sama nie wiem...
A rodziny wielodzietna to szacun...