piątek, 3 grudnia 2021

Chciałabym być weselsza

 Ale się nie w tych okolicznościach przyrody...

Wiele covidowych śmierci wokół, Część osób wypiera ciągle zagrożenie, rodzina lidera antyszczepionkowców twierdzi, że wcale nie zmarł na covid, bo nie i już.

Tutaj też piszecie o umieraniu wcale nie starych i schorowanych, umierają zupełnie niepotrzebnie , a na to nałożą się niepotrzebne śmierci osób nie mogących się leczyć z powodu zamykania oddizałów i niedostępności leczenia, Olga coś wie na ten temat...

A dziś jest kolejny pogrzeb bliskiej osoby mojej kochanej czytaczki. Poszła do szpitala na planową operację, poczęstowali ją koroną i kobiety nie ma...

W dodatku zaraziły się od niej niektóre osoby z rodziny  i na pogrzebie nie będzie kompletu..

Ściskam Ciebie M, i Twoich bliskich

I wszystkie osoby, co potrzebują przytulenia....

64 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mocne i ciepłe uściski dla M :*
    Sercem z Wami

    OdpowiedzUsuń
  3. Też chciałabym być weselsza. Nie bardzo się da, tyle zła wokół. Tyle wrogości, podziałów, niesprawiedliwości. Zweryfikowałam znajomych, właściwie sytuacja na granicy zweryfikowała. Nawet ich rozumiem, bo emocje tutaj są skrajne. Jednak ufać już nie potrafię. Siła w rodzinie, moja ( jak pewnie każdego z Was) jest niesamowita. Moja siła, mój narkotyk i moja nadzieja. Moja ukochana Hajnówka, moje miejsce na ziemii staje się moim przekleństwem. Nic już nie jest i nie będzie tak samo. Uchodźcy, Covid, ludzkie słowa bardziej bolesne niż strzała. Psyche w jako takiej formie trzymają dziewczynki, tak daleko im jeszcze do dorosłości...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudne czasu szybciej weryfikują ludzi wokół..

      Dobrze, że masz dobrą rodzinę💞

      Usuń
    2. Kondolencje dla M-wyrazy współczucia:)

      Uśmiech dla Hani.
      Obie mocno przytulam.

      Usuń
    3. Dzieci potrafią wycisnąć szczęście ze wszystkiego co im się przytrafia, więc gdy mamy ich wokół siebie świat staje się zupełnie inny. Przyjazny. Choć przez chwilę.

      Usuń
  4. Dziś 3 pogrzeby na których chciałabym być ( 2 x covid, raz serce nie wytrzymało wizyty na onkologii). Nie rodzina, ale są w sercu. 11, 12, 13. Trzy miejscowości. Do tego normalnie lekcje. Kogo wybrać? Pchać się do niewielkich kościołów ? Nie jadę. Nie wyróżnię żadnej osoby. W tygodniu kupię lampki i odwiedzę każdego. Tak postanowiłam. 😭

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry.
    Marzycielko, wspoczuje Ci bardzo, utrata bliskich to takie trudne jest
    Ja jak patrzę na numery w telefonie, na które już nie zadzwonie i widze ostatnie smsy to tak smutno się robi, ta nieodwracalnosc przytłacza. Wysyłam dobre myśli, trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uciekam w jesienny ogród, na spacery, w haftowanie i głupie kabarety.
    Mnie tu jeszcze praca w sklepie trzyma- to ważenie, metkowanie, cięcie i zwijanie itp. Jednak i przy tym myśli owijają się wokół paskudnych wieści i problemów. Z klientami "walczy" Jaskół. Wprowadziliśmy sprzedaż maseczek, kto nie ma, musi u nas kupić. Bez nich nie wpuszczamy i nawet przed sklepem nie sprzedajemy. Przedtem takiemu delikwentowi Jaskół wynosił towar przed sklep. Wściekłam się, powiedziałam, że zwalnia ich z odpowiedzialności i wzmacnia ich wygodnictwo. I teraz klienci muszą kupić maseczkę, jeżeli w ogóle chcą coś kupić. Ich wybór.
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaskółko, brawo!!! Jesteście niesamowici!!! Ślę w Waszym kierunku gorący aplauz i wyrazy zachwytu. Żałuję, że mieszkam za daleko, aby u Was robić zakupy :( Choć w jednym wymiarze czułabym się odrobinę bezpieczniej. Serdeczności. Podrap proszę Bezę za kosmatymi uszami, jeśli lubi. Joanna

      Usuń
    2. Dzięki dziewczyny. To są takie chwile, kiedy świat robi się piękniejszy- ktoś docenia nasze starania o bezpieczeństwo:)
      Beza uwielbia wszelkie mizianie, dlatego macha ogonem w podzięce.

      Usuń
    3. Ja nie wyobrażam sobie żeby u mnie ktoś odważył się wejść bez maseczki. Ale w Polsce trzeba być odważnym żeby zwrócić na to uwagę

      Usuń
    4. Nie widziałaś Jaskóła- 182cm, były koszykarz. A ja mam belferski kategoryczny głos i zanim ktoś spojrzy na mnie -153 cm, to już "staje na baczność". Ot cała odwaga:):):)

      Usuń
  7. Pomyślałam sobie kiedyś, że ten zły czarodziej z baśni o królowej śniegu rozbił swoje zwierciadło nad naszym światem. Potrzeba będzie mnóstwa pracy z usunięciem tych wszystkich okruchów, które wykrzywiają rzeczywistość. Pracy i łez szczerej skruchy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyż jednak nie trzeba zacząć od siebie? Od własnego uśmiechu?

      Usuń
    2. Ależ ja się uśmiecham, śmieję, nawet żartuję. Tylko to teraz nie jest łatwe. W takich, jak napisałaś, okolicznościach przyrody.

      Usuń
    3. Wierzę Ci!
      Ja tak ogólnie, filozoficznie:)

      Usuń
  8. Jak dobrze, że z wiekiem największe przyjemności sprawiają proste czynności. I to z nich czerpię siłę i radość.
    Uśmiechu dla Was 🙂

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również chciałabym więcej uśmiechu , takiego płynącego z serca , pogody ducha - jak zwał tak zwał .... A niestety w przewadze mroczne klimaty , jak pod listopadowym niebem (tyle , że ten listopad już dłuugo trwa )
    Uśmiechu życzę Wam i sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ajda , na szczęście jest już grudzień 😊.
      Przesyłam słoneczko ☀️

      Usuń
    2. Już prawie święta to znaczy że styczeń. Prawie😝

      Usuń
    3. Małgoś , doszło , cały dzień zostało ;;))
      (temperaturę powietrza z grzeczności przmilczę )
      doślij jeszcze ciepełka :*

      Usuń
  10. Próbuję się uśmiechać gotując krem z bialych warzyw, bo wnuczki uznaly go za najlepszą zupę swiata.Przyjadą jutro, ale jakoś trudno mi wykrzesac wiecej radości.Nadziei brakuje...Przychodzę tu ciągle, bo z Wami jakoś lepiej, tyle dobra i zyczliwości, chociaż tragedii wokół , jak wszedzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dasz przepis??

      I jutro obiecuję dupę Maryni na wesoło

      Usuń
    2. Przepis:) modyfikowany b. często:) Wszystko co białe pod ręką-cebula, seler, por, pietruszka, kalafior- w sezonie kalarepa, czasem cukinia, czosnek.Rozdrobnione podsmażam chwilę na maśle, zalewam bulionem, doprawiam sól odrobina cukru, biały pieprz i miksuję. Do tego groszek ptysiowy. Dorośli koperek lub pietruszkę dzieci nie lubią.Łatwa i szybka.O, a kiedyś dodałam jabłko i zmieniło nutę :) A jeszcze czasem robię _ni z gruszki, ni z pietruszki_ Przepis w necie pod takim tytułem:) Ja bardzo ją lubię!

      Usuń
    3. Rybeńko, dzięki tobie zapomniałam na chwilę o czających się strachach...największe - na 22 zabieg mojego męża w tej klinice, gdzie Miśka miała, ale u niego trudniejszy i się boje..

      Usuń
    4. Czyli tuż przed wigilią?

      Moce niech będą z wami!!

      Usuń
  11. Starszy znowu przechodzi na zdalne. Jedynie co pozytywnego, to nie obowiązuje ho kwarantanna bo zaszczepiony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wnuczka też bez kwarantanny,bo chorowała.Szczęście,że lekko.

      Usuń
    2. Czytam że omicron małe dzieci atakuje😱

      Usuń
  12. Okropne czasy. Właściwie nie ma się z czego śmiać…. Choć ja dziś w dobrym humorze bo weekend się zaczyna 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę bo jeśli dobrze pójdzie to będą fajne koncerty;))

      Usuń
  13. I mnie nie do śmiechu coraz czesciej:(
    Miałam mieć dzis 3. dawkę szczepienia i musialam przelozyc, bo mam goraczke bol miesni i glowy. W nocy tak mnie bolała głowa, ze wcale nie spałam. Okropnie!
    Zrobiłam test, na szczęście wynik negatywny.
    A tak sie cieszylal, bo wnusio miał nas odwiedzic, ale nie kazalam im przyjezdzac ze wzgl. na bezpieczenstwo. Źal mi:( I wielu rzeczy zal ostatnio... Coraz trudniej sie cieszyc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki czas..

      Ale

      Uświadomiłam sobie, że rok temu było grzej. Bardziej ponuro wszędzie.
      Czyli jest lepiej!!

      Usuń
    2. Zrób test za dwa dni

      Usuń
  14. A tak ni z gruszki ni z pietruszki- czy Was też się mowi- nie kazalam im przyjezdzac, nie kazałem mu tego robic- w odniesieniu do: powiedziałam żeby nie przyjeżdżali, żeby nie robił..? Ta forma nie kazalam to taki wschodni zwyczaj czy w innych miejscach też tak się mówi? Bo mi się zawsze wydawało że to moja despotyczna mama ma taką manierę- w sensie że obowiązuje tylko to co każe i czasem są wyjątki że czegoś nie każe czyli każe odwrotnosc 🤣🙈

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moi rodzice pochodzą ze wschodu i to dla mnie brzmi bardzo znajomo

      Usuń
    2. Po ukraiński kazać to po polsku powiedzieć

      Usuń
    3. ty kazała w ponediłok pidom razom po barwinok
      ja priszow tebe ne ma
      pidmanuła, pidweła ;)

      Usuń
    4. Jasz tebe pidmanuła,
      jasz tebe pidweła...
      Jasz tebe mołodoho
      z uma rozuma zweła :)
      Wyszłam z covida, chociaż lekko nie było, mimo pełnego zaszczepienia. Widziałam juz światełko w tunelu.... Dziś kończę trzeci tydzień zwolnienia i od poniedziałku do szkoły, do dzieciaków! Choć przyznam się po cichu, ze w tym tygodniu szkoła była na zdalnym i nielegalnie prowadziłam kilka lekcji, bo żal mi było dzieciaków, które tyle czasu nie miały lekcji...
      Powiem Wam, że covid to paskudztwo. Ale po przejściu człowiek na wiele rzeczy patrzy inaczej, przewartościowuje wiele spraw. Dbajcie o siebie.

      Usuń
    5. A ja znam tyle osób co powiedzą że to cyrk...

      Współczuję bardzo Julia i wracaj do zdrowia!

      Usuń
    6. Julia… to prawda … dbaj o siebie 😘

      Usuń
    7. Moja macocha zaszczepiona bardzo ciężko przeszła covid….. trzy razy u niej było pogotowie ale nie wzięli jej do szpitala bo saturacja nienajgorsza….. sami mówili niech pani zostanie w domu bo w szpitalach sajgon i można się tam jeszcze bardziej zarazić…. Brak personelu, dezynfekcji …. Masakra

      Usuń
    8. Aż mnie dreszcz przeszedł!!

      Usuń
    9. Jeszcze dojść do siebie nie mogę…. Korpo, dom, covid…. Jestem wykończona

      Usuń
    10. Tulam cię Kristal🫂

      Usuń
    11. Dziewczyny, będzie dobrze, wierzę, że będzie. A teraz spadam, jutro znowu dzień pracy:) Dobranoc wszystkim:)

      Usuń
  15. Światło miłości w stronę smutnych, zmęczonych, potrzebujących
    Niech dobro przy nich zawsze trwa.
    Marzycielko przytulam

    OdpowiedzUsuń