Chyba każda kultura na świecie ma nabożny stosunek do przodków. Często się ich idealizuje zresztą , i babcia, co to za życia była heterą po śmierci jest kopalnią złotych myśli i autorką najlepszych przepisów na szarlotkę.
Chyba dobrze, że tak jest. Po co pamiętać złe rzeczy?
Z drugiej strony nie znoszę tej hipokryzji, że o zmarłych albo dobrze albo wcale.
Za to lubię myśleć o moich bliskich zmarłych, że się o mnie troszczą zza chmurek na niebie. Trochę to przypomina kult świętych. Ja częściej proszę o pomoc moją mamę niż świętego tego czy tamtego.
I działa!!
Tulę dzisiaj wszystkich, którzy w ciągu tego roku stracili kogoś, kogo kochali. Niech wizyta na cmentarzu przyniesie wam trochę ukojenia...
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Ja też wierzę w te opiekę. W dniu ślubu chrześniaka pojawiła się tęcza na niebie. Od razu pomyślałam, że to pozdrowienia od mamy dla pierwszego ukochanego wnuka. A ja dobrze, że byłam na grobach wczoraj, bo wieczorem już potrzebny był lekarz. Zwijalam się z bólu, mam zapalenie pęcherza. Antybiotyk był potrzebny. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńO rany!!
UsuńCzęsto miewasz te zapalenia?
To okropne jest!
Zdrowiej i poj!
Pierwszy raz tak mnie powaliło. Ale już lepiej, antybiotyk dziala.
UsuńMnie kilka razy w życiu się zdarzyło. I kilka razy udało mi się bez antybiotyku, czułam, że coś się święci i bardzo bardzo bardzo dużo piłam
UsuńAle To nie zawsze zadziała
A pierwszy raz mnie dopadło na saksach we Francji. Przyjął mnie cudowny lekarz, za darmo!!!! I dał mi też antybiotyk, dopiero po latach doceniłam jego gest
UsuńNie mogę powiedzieć tego o pani doktor wczorajszej. No ale receptę dostałam, to najważniejsze.
UsuńNo tak.
UsuńBez niej byłoby ciężko.
Grzej brzuszek
Teraz, kiedy jest lepiej, to potraktuj to jako świetny pretekst do kanapizmu książkowego!
Chyba w naszej naturze jest to, że wolimy wspominać te dobre i ważne chwile, które spędziliśmy z tymi, którzy już odeszli. Ważne, żeby nie zapominać o jak najlepszym wykorzystaniu czasu z tymi, którzy są wciąż, obok…
OdpowiedzUsuńTak
UsuńAle
Zawsze zostaje poczucie, że za mało tego czasu się spędziło...
https://youtu.be/9RZ-QDXym0k
OdpowiedzUsuńPiękne...
UsuńCzęsto proszę o pomoc moich ukochanych którzy są na tamtym świecie, każde z nich jest od czego innego. Babcię, Asię, stryka, dziadka, tatę. Czasem przed zaśnięciem słyszę spokojny głos mojej nieżyjącej siostry, która mnie za życia pocieszała słowami - wszystko będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńNawet ja czasem wspominam Twoją siostrę i się gniewam, że tak młodo sobie do tego nieba poszła...
UsuńA ja przekazuje pozdrowienia od Judyty…. Jej grób dzieli tylko kilkanaście metrów od grobu mojej mamy.
UsuńŻartujesz!!!
UsuńA wiesz, że ja się spotkałam z Judytą??
Wiem i dlatego to piszę. I ja tez ♥️
UsuńSkłamałabym mówiąc, że na codzień jakoś odczuwam bliskość najbliższych zmarlych, ale dość często boleśnie odczuwam ich brak.Czasem zastanawiamy się z córką ,co by na to czy tamto powiedział dziadek,gdyby był...
UsuńKristal!!
UsuńSpotkałaś Judytę???
Umarłam
Yes … nie umieraj please 😘😘😘
UsuńAle jak to??
UsuńOpowiem ci ale nie dziś Ok?
UsuńOk!!!
UsuńAle mnie zaintrygowałaś
A tak na marginesie u nas jak zwykle w ten dzień mała awanturka. Pomimo, ze kultywuje tradycje i nawet lubię odwiedzać groby, to sama chce być spalona i rozsypana w pięknych okolicznościach przyrody jeśli to możliwe. A jak nie to do ściany pamięci w małą dziurkę. Tylko jak do tego przekonać męża? On 2 lata młodszy, wiec jest szansa, ze odejdę pierwsza. 🙈
OdpowiedzUsuńTo rozsypywanie to chyba w Pl nielegalne ??!
UsuńNo chyba tak…. Ja nie chce mieć pomnika i nagrobka. I kurde co z tym zrobić?
UsuńPomniki są dla rodzin, żeby mieli gdzie przychodzić. Tobie już będzie obojętnie chyba?
UsuńTak, ja nie chce żeby ktoś gdzieś przychodził. Chce żyć we wspomnieniach. . Rzeczy materialne mnie nie interesują. Zwłaszcza po śmierci.
UsuńTeż uważam że groby to sprawa żywych
UsuńNic nie to nie interesuje
Sprawa żywych … nie do końca…mogę chyba wyrazić swoją wole? A co zrobią to ich sprawa
UsuńMożesz
UsuńI ja to bym uszanowała
Moje podejście jest takie, że mam w moim kosciotrupie
Choć też mam preferencje
Nie palić...
Circle of life
Tys jak mój mąż a ja jak twój…. Gadałyśmy o tym 😘
UsuńTak😁😁😁😁
UsuńAle ja ogólnie bardzo mam wywalone
Usuń😘😘😘
Usuń😘😘😘😘
UsuńJesooo
UsuńZnowu spijanie z dziupkuufff😱
Taki lajf … ale nie jest tak codziennie … kurczaki? Tak to było?
UsuńTutaj codziennie się obawiam 😁
UsuńCzekam na ciebie jak wrócisz na stałe. 😘
UsuńA w życiu!!!🤣🤣🤣
Usuń