Ale musicie z tym żyć
I chyba dajecie radę;)
Moje dzieci dzisiaj zabierają wnuczkę na rajskie wyspy. Lot 9 godzin. Rodzina otwiera oczy w zadziwieniu i unoszą się z podziwu nad odwagą i determinacją rodziców.
A ja wspominam moja mamę, która z braku innych możliwości zawoziła mojego brata do swojej mamy co kilka dni. Autobus, potem pociąg a potem mój dziadek wyjeżdżał po nią na stację 6km. Furmanką. Koniem. To dopiero były trudy życia...
Łatwo o tym zapominamy
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
W wielu różnych sprawach tak wiele się zmieniło zaledwie w ciągu kilkudziesięciu lat! Łatwo zapominamy i wciąż narzekamy, na to, co teraz.
OdpowiedzUsuńTak! A ja nie znoszę tego ględzenia, a bo kiedyś to wszystko było lepsze
UsuńPodróż do Dziadków zajmowała nam kiedyś wyżej wymienionymi środkami transportu ok. 20 godzin na trasie Dolny Śląsk- Podlasie, teraz samochodem spokojnie 6 godzin wystarczy i jesteśmy na miejscu. Świat się skurczył.
OdpowiedzUsuńI przybliżył ludzi!!
UsuńMoi też planują lecieć z małym daleko, daleko i jakoś mnie to trochę niepokoi, bo pandemia, bo wnusio ma dopiero 8 miesięcy..., no ale w dzisiejszych czasach żyje się inaczej, więc dlaczego ja się niepokoje??? Tez tak masz, Rybko? Nie wtrącam się, to oni decyduje, oni wychowuja, prawda?
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się nie wtrącam . To już nie jest ich pierwszy lot z niemowlakiem. To ich odpowiedzialność a póki co nie mam powodu wątpić w ich rodzicielski rozum
UsuńMnie by tej odwagi zabrakło
Nie znam trudów podróżowania, bo moi rodzice byli zmotoryzowani, a te nieliczne podróże pociągiem wspominam jako przygodę, jak również podróż autokarem do Rzymu- człowiek był młody w grupie świetnych ludzi takich jak on sam ;p
OdpowiedzUsuńŻycie jest za krótkie by odkładać coś na późnej, a podróże bawią i uczą jednocześnie ;) Nasze prababki i babki zabierały dzieci do prac w polu i innych, a my i nasze dzieci mogą w podróże dalekie i te bliskie. Świat stoi otworem. Jeszcze.
Święta prawda, ale.. Dalekich podróży bym się teraz obawiała, mając na względzie, jak wyglądają szczepienia w miejscu docelowym. Ale każdy ma prawo do swych decyzji. Jak ja jeździłam do ZSRR w latach 80, to pamiętam, jak moja mama się denerwowała. Inne pokolenie, inne problemy i obawy.
Usuńw latach 80. to Kraj Rad był nam (jeszcze) rad ;)
UsuńMatki zawsze się denerwują :)
Ja myślę, że podróżnicy są dobrze zorientowani i wybierają w miarę bezpieczne miejsca. I znam takich, którzy w tym roku pandemicznym byli na 3-4 i to długich egzotycznych wakacjach (z dziećmi), a covid złapali w swoim mieście w Pl. W pracy. Nie ma reguły.
O covid najmniej się martwię
UsuńJest tyle innych chorób 🙈
Dzień dobry. Kiedyś mój dorosły syn zapytał Mamo czy ja mam zrezygnować z marzeń bo Ty się boisz?
OdpowiedzUsuńBardzo dobre pytanie...
UsuńAle i tak będę się trochę bala
Boję się, kiedy moja córka lata, a ma taką pracę, że musi. W czasie pandemii, latanie przystopowało i nie powiem, bym się z tego powodu martwiła,
OdpowiedzUsuńInne czasy, dziecku nie wystarczy już wyjazd do cioci czy babci na wieś, chociaż te kobiety z sercem na dłoni. Dzisiaj Paryże i Szanghaje; ja to rozumiem i popieram, a przecież mi żal...
Jaki nastolatka marzyłam o podróży za granicę. Bezskutecznie zresztą, pierwszy raz wyjechałam mając prawie 20 lat, do NRD....
UsuńMałym dzieciom niewiele potrzeba
To rodzice nie chcą się ograniczać bo na świecie pojawiło się dziecko
I dobrze
Super, że lecą. Żeby tylko mała wytrzymała tak długi lot. Nie zapomnę naszej podróży samolotem i strasznego płaczu malucha zaraz za nami. Plus jego siostrzyczka, która cały lot kopała w fotel. Całe szczęście, że to były tylko dwie godziny �� Marzycielka
OdpowiedzUsuńTo mogłabym być ja i mój lot😄😄😱😱🙈🙈
UsuńMoje dzieci od małego włóczykije. Ale do państwa gdzie nie ma dobrej opieki służby zdrowia dziecka poniżej 5 lat bym nie zabrała . 😘
OdpowiedzUsuńJa też nie!!
UsuńAle nad wnuczkom nie mam władzy!