piątek, 1 października 2021

Październiczek, gdzie badania piersi wyniczek??

 Mam nadzieję, że tutaj zdecydowana większość pań regularnie się bada i nie trzeba kopa w dupe, żeby wysłać na badania piersi!

Choć wczoraj musiałam obsztorcować takie dwie, co już kilka lat u ginekologa nie były🤬🤬🤬



Badamy się i nie lekceważymy żadnych niepokojących objawów!!


Ps. Nie mogłam spać po obejrzeniu relacji z wyrzacania dzieci jak śmieci na bagna i zimna....KUURWAAAA MAAĆĆ

42 komentarze:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jest! Badamy!
    I nie tylko piersi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chwilę oglądałam wczorajszy nocny Sejm. Że zasnęłam to cud. Mnie brak słów.
    A teraz przy kawie stan naszych lasów przyprawił mnie o wzrost ciśnienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile razy pomyślę o sytuacji na granicy, tyle razy wpadam w stan zamrożenia ze zgrozy. Nie mieści mi się w głowie, po prostu nie mieści. Strasznie boli, fizycznie wręcz boli gdzieś w środku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mieszkam blisko tej granicy. Tu nastroje są mieszane. Ludzie boją się ale większość z nich chciałaby pomóc. Szczególnie starsi co znają głód, chłód i poniewierkę. Jest też dziwnie, bo Białowieżę, Hajnówkę i okoliczne miejscowości zamieszkują Polacy białoruskiego pochodzenia... Różne mają poglądy. Zdjęcia dzieci z Michałowa zrobiły wrażenie chyba na każdym, serce krwawi, mózg nie pojmuje. Jednak to tylko ułamek tego co dzieje się na granicy naprawdę. Niestety nie ma dostępu mediów, więc strach i żal będzie się tu potęgował jeszcze bardziej...

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Melduje, ze cycki są z-usg-sowane i z -mammografowane. Zazwyczaj czytając Twój apel o badanie, przełykałam ślinę wraz z poczuciem winy, ze jeszcze nie zrobiłam tego.
      W końcu stanęłam ono w oko ze strachem, zaniedbywanie… nazewnictwo dowolne i zapisałam się do rodzinnej, która mnie potem uspokoiła ze macanie wyszło dobrze, ale, ze warto dokładniej zbadać.
      Na szczęście, wyszłam ze wszelkich gabinetów z wyniczkiem bdb i za 2 lata kolejne mammo.

      Usuń
    2. Rany!!
      Ale mi się Twoje zeznanie spodobywuje!!
      Czyli trochę warto być upierdliwym?!

      Usuń
    3. Bardzo warto.
      Do takich opornych i strachliwych jak ja tylko upierdliwością przemowisz😄

      Usuń
  6. Ja zawsze że strachem ale badam się regularnie po tym, jak znajoma mi powiedziała "rozumiem że się boisz, ale pomysl, jakie to uczucie usłyszeć że przyszłaś za późno". To mi pomaga przezwyciężyć strach i zrobić to co trzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się nigdy nie bałam iść na badania. Bardzo byłam pewna swego. Złego diabli nie biorą, myślałam:)

      I miałam rację 🤣🤣

      Usuń
    2. Bardzo się cieszę Lidia:)

      Usuń
    3. A ja się badałam, bo wiedziałam, mimo iż swojego czasu nie chciano mi zrobić badań genetycznych…

      Usuń
    4. A ja nie miałam powodu się bać..

      Usuń
    5. No i teraz mam zagwozdkę: czy ja się bałam…

      Usuń
    6. Teraz np jak ide na badania do ginekologa to ani trochę się nie boję

      Usuń
    7. Stosuję zasadę, że martwić to ja się jeszcze zdążę i… robię swoje. Inaczej, biorąc częstotliwość moich badań to umierającym cały czas ze strachu🤪
      Niektórzy wolą się martwić najpierw, żeby potem poczuć ulgę bądź się nie rozczarować.

      Usuń
    8. Ja niestety umiem się martwić na zapas
      Ale na początku przygody z rakiem jakoś nie panikowałam

      Usuń
    9. Nawet kiedy robili mi badania w kierunku przerzutów to nie zdenerwowałam się w momencie niepewnych wyników i musieli coś powtarzać
      Dzisiaj bym nie była taka spokojna

      Usuń
    10. Ja mogę powiedzieć, że moje podejście za pierwszym razem, w niektórych aspektach różniło się od tego za drugim; a na to miało wpływ wiele czynników.

      Usuń
    11. Na zapas to ja potrafię się w kwestii bliskich, choć tez umiem to spacyfikować 😉

      Usuń
    12. Piąteczek jest… weekend czas zacząć 👍

      Usuń
  7. Zapiszę się do gina jak wrócę.
    Mówię Wam Kreta jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ci wierze 😘i zazdraszczam

      Usuń
    2. Mnie nie musisz mówić 😉
      Chłoń, ciesz się i wypoczywaj!😘

      Usuń
    3. A gdzie jest Mela? Tęsknie za nią 🙈

      Usuń
    4. Meli jest ciężko
      Moce ważne...

      Usuń
    5. Moce wielkie dla Meli.
      Jak szukałam imienia dla pierwszej córki Mela była na liście.

      Usuń
  8. Mam problem z komentarzami �� Moce dla Meli. To byłam ja Marzycielka

    OdpowiedzUsuń
  9. Kawa?
    Zdziwiłam się,ze nie ma posta,a przecież u mnie inna godzina😃

    OdpowiedzUsuń