środa, 13 października 2021

Mówiłam już o tym?

 Mój chór przygotowuje się do koncertów. Mamy normalne próby. Bez maseczek!! Jesteśmy odważni, bo warunkiem było świadectwo zaszczepienia. Chcesz z nami śpiewać,  zaszczep się. 

Tylko dwie osoby zaprotestowały. 72 nie miały z tym problemu. W chórze jest 4 lekarzy! Dużo się napatrzyli w czasie pandemii...

Jedyne antyszczepy o jakich wiem w lux to Polacy😥

46 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja liczyłam na to, że dziś się zaszczepię, bo minęło już pół roku od drugiej dawki. Niestety, skierowania są w systemie wystawiane raz w tygodniu i muszę czekać jeszcze kilka dni!!
    A w sklepach, poczekalniach i innych zamkniętych pomieszczeniach prawie nikt nie ma maseczki, a jeśli ma, to na brodzie! Ostatnio musiałam uciec z przepięknego koncertu. Mnóstwo ludzi, zero dystansu i w maseczce byłam TYLKO JA!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ilość zakażeń rośnie
      Czy dziś będzie 3000??

      Strasznie to głupie z tymi szczepieniami. Bo przecież nie brakuje!!

      Usuń
  3. Od poltora tyg jeżdże na rehabilitację i tam też tylko ja zawsze w maseczce, no i fizjoterapeuci też. Pacjenci wchodzą bez maseczek, nikt nie zwraca im uwagi. Tymczasem w przedszkolu gdzie chodzi siostrzenica szaleje covid, są na kwarantannie. W przedszkolu Olka dzieci z gorączką, okropnym kaszlem siedzą w domu. M.in. ja jestem na opiece bo Olka pierwszy raz w życiu tak położyła choroba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno bardzo dużo teraz dzieci chorują. Za mało były wystawione na wirusy rok temu i mają małą odporność.

      Jak dobrze Cię widzieć Mwluś❣❣❣

      Usuń
    2. No wlasnie też taki powód słyszalam. Byc moze tak jest. W ubieglym roku Olo zaczął przygodę z przedszkolem i nie był ani razu chory, bo katarku nie liczę. Teraz w domu z gorączką, kaszlem który nie pozwala spać i ogólnie słaby. U niego w grupie jest teraz czworo dzieci i to podobno najbardziej liczna w tej chwili grupa w całym kilkunastooddzialowym przedszkolu!!


      ❤️❤️❤️

      Usuń
    3. U mnie w rodzinie też jeden chłopiec tak zachorował, że pogotowie wzywali...

      🌈🌈🌈

      Usuń
    4. Meluś zdrówka dla Olusia i nie tylko dla niego ❣️❣️❣️
      Zońcia z katarem w domu. Tydzień była w przedszkolu i od poniedziałku nie chodzi, bo katar. Jak ją ostatnio odbierałam to było troje dzieci w przedszkolu.Podobno panuje epidemia wirusa RSV u dzieci, tak mówią lekarze.
      Trzymajcie się❤️

      Usuń
    5. Dziękuję ❤️
      Tak, u nas oddzialy dzieciece pelne dzieci z tym wirusem

      Usuń
    6. Nie, to wirus powodujacy zapalenie pluc

      Usuń
  4. Mam podobne obserwacje w Irlandii. Otaczają mnie Irlandczycy i do tej pory spotkałam jednego stanowczego przeciwnika szczepienia. Tymczasem co drugi polski znajomy ma jakieś "głębokie" przemyślenia (czyli lęki) anty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety mam podobne spostrzeżenia. 80% Polaków, których znam w de nie chce się szczepić 😏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż znajomej mieszkający w UK zmarł na covid,niedawno się dowiedzialam.Jako jedyny z rodziny był niezaszczepiony,bo świrus ,plandemia itp. Wygląda na to,że zagranica nie przysparza rozumu,niestety..
      Nadal mysle,ze ludzie nie mają wiedzy,nie ogarniaja wielu podstawowych pojec,a teorie spiskowe im w tym nie pomagaja. Np.pisze kobieta(zagraniczna):) ,ze lepiej chorowac niż się szczepić czyli co? lepsze miliardy czastek calego wirusa przy zachorowaniu,zdolnych do replikacji i niszczenia roznych organow niz kontakt z mala iloscia fragmentu wirusa niezdolnego do replikacji w szczepionce? Takich "myslicieli" w kraju też nie brakuje.

      Usuń
    2. Ja też takich znam...
      Nie dyskutuję...

      Usuń
  6. Moja wnuczka też chora, narazie na szczęście, nie bardzo,ale pół szkoly choruje.W przedszkolu nie chorowała w ogole, bo od wybuchu pandemii bardzo tam przestrzegano, by nie wchodzili do budynku rodzice, zakatarzone czy kaszlace dzieci nie były wpuszczane. Codziennie przy wejściu panie mierzyly dzieciom temperature, a w szkole nikt niczego nie przestrzega 😏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas do szkoly rodzice nie wchodzą i nie przyprowadzają przeziębionych dzieci, a mimo to chorują. Mam drugą klasę i wlasnie teraz u nas tak jak w przedszkolu jest jakaś zaraza.

      Usuń
    2. U nas tez nikt nie wchodzi ani fo szkoły ani do przedszkola

      Usuń
    3. Do szkoly można bylo wchodzic bez problemu do szatni,mowie o sytuacji z początku wrzesnia,nie wiem jak jest teraz.

      Usuń
    4. U mnie w szkole od dzisiaj praca zdalna. Sanepid zamknął z powodu covida

      Usuń
  7. Byłam u fryzjera, jak wcześniej maseczki, czasem tylko na brodzie, ale jak klinika w maseczce to zaraz fryzjerki poprawiały swoje, tak ostatnio nikt z personelu nie miał. A kiedy właścicielka się zastanawiała czy znowu ich nie zamkną to wypaliłam, co o tym myślę…

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje zdanie na temat antyszczepionkowców, antymaseczkowców zna chyb pół internetu i reszta świata. Parę postów nadal dostępne na moim logu.
    Moja babcia mówiła: "Z uślimtanym nie pojysz, z gupim nie pogodosz".
    Już nie próbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No aż żałuję, że taka aferka mnie ominęła 🤣🤣🤣

      Usuń
    2. Taaaa, teraz można się śmiać, ale wtedy mi nie było do śmiechu:)

      Usuń
    3. Jakbym tam była, to bym cię wefsparua

      Usuń
    4. No widzisz, zabrakło mi Ciebie i Was w ogóle. A przyznam, że statystyki szalały i licznik wirował:)
      Ale wsparcie mogło być tylko duchowe, bo wyłączyłam komentarze po pierwszej antymaseczkowej awanturze.

      Usuń
    5. Jaki ja mam fajny blog 😍
      Znaczy czytaczki

      Usuń
  9. B po operacji, pierś usunięta, węzły też...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz tylko pogoda ducha i leczenie.
      Miałam podobnie. W 17 usuniętych węzłach dwa zajęte. Chemio i radioterapia. Leczenie uciążliwe, ale w końcu minie, cycka można zrekonstruować albo i nie- jak kto tam chce. Ale pogoda ducha- to podstawa. Uśmiech i łeb do słońca! Bo życie jest piękne i warto żyć dla samego życia choćby! 😉
      Moce dla B❣️

      Usuń
    2. Z biopsji, że hormonozalezny. Chyba od razu miała rekonstrukcje ( nie wiem czy tak można, czy przyjaciółka coś źle zrozumiała.

      Usuń
    3. Można

      Ja na 14 jeden zajęty

      Usuń
    4. U mię był ujemny i 3 st złośliwości. I został pogoniony!💪

      Usuń
    5. Jak Was czytam to dosłownie truchleję. A ponieważ mam Młodą "rakową" to wiem, co to wszystko znaczy. Moce dla nieznajomej B.

      Usuń
    6. A ja miałam her dodatni, ha!!

      Kto da więcej🤣🤣🤣

      Usuń
    7. Roksanna...."łeb do słońca"....to tak Chustkę przypomina :) :) znałaś? :)

      Usuń
    8. Bardziej mi się kojarzy z Magdą Prokopowicz "łeb do slonca i never give up" czy jakoś tak..choć moze z Chustką też

      Usuń
  10. aż mi głupio za mojom najlepszom kuzynkie, która się zaszczepiła dopiero, jak zobaczyła, jak jej monsz umiera na covid, jedyne co mi jom usprawiedliwia, że jej jedyny syn z trujkom dzieci walczy z rakiem 😐 ja sama się usprawiedliwiam, że się umówiłam pół roku po co0vidzie i złapałam infekcję dróg moczowych... mamnadzieję, że ufając w służbę zdrowia, zdążę się zaszczepić przed zabiegiem strasznie prawdopodobnym🙄

    OdpowiedzUsuń