Mieliśmy gości w sobotę
Rzeczy się dobrze układały, było sympatycznie i wesoło.
Wyszłam na chwilę z salonu, i podchodzi do mnie syn pytając, czy to co widzi za oknem to przypadkiem nie jest pożar.
BYŁ!!!
W budynku oddalonym o jakieś 50 m na piętrze coś się paliło, widać też było człowieka, pobiegłam do gości z krzykiem a oni mi w pierwszym momencie nie uwierzyli!
No ale zaraz już dzwoniliśmy pod 112, a duch kolegów pobiegło i udało im się ugasić ogień. Bogu dzięki, że pobiegli, bo straż przyjechała po 20 minutach! A w mieszkaniu był starszy człowiek, dziwny, prawdopodobnie chory psychicznie...
No i teraz przechodzę do sedna. Musieli użyć zmoczonej wodą kurtki bo nie było nic innego, sąsiad też nie miał odpowiedniego sprzętu.
Ręka w górę, kto ma w domu czujnik dymu? Koc gaśniczy? Gaśnicę?
🙋
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Brawo dla bohaterskiej akcji!!! Brawo syn!
OdpowiedzUsuńMam poczucie, że dobrze się zadziało
Usuńmam czujnik, od wielu lat (piec gazowy w domu to nie żarty)
OdpowiedzUsuńA choćby k0c gaśniczy??
UsuńMam czujnik (to obowiązkowe ) i gaśnicę . Nawet siekierę mam .😉.
OdpowiedzUsuńBrawo brawo
UsuńTeż mam siekierę a nawet dwie
Ale jeszcze nie umiem nią gasić pożarów 😄
Siekiera zawsze się przyda, tak mnie uczyła Klarka 😁
UsuńAle bez spirytusu się nie liczy😄😄
UsuńJeszcze dodam ,że myśmy kiedyś też zauważyli dym u sąsiada w pokoju na piętrze. Oni nie mogli go widzieć bo okazało się bez byli w ogrodzie na dole .
OdpowiedzUsuńRazem z sąsiadem udało się szczęśliwie ugasić początek pożaru .Nie jestem pewna czy wtedy czujniki były obowiązkowe i czy je mieli...
Teraz są obowiązkowe? W całej Francji?
UsuńTak ,od 2015 są obowiązkowe.
UsuńBrawo Francja
UsuńNie wiem jak jest teraz, ale kiedy mieszkaliśmy w Belgii to był obowiązek ale tylko w mieście. My byliśmy na wsi ale mieliśmy czujniki
To, że nie mam gaśnicy, czujnika ani koca jakoś szczególnie mnie nie ruszyło, ale że nie mam siekiery?! Kurcze, toż to niedopuszczalne! ;)
OdpowiedzUsuńOj powinno cię ruszyć!!
UsuńMam czujnik, gasnice i siekierę;))
OdpowiedzUsuńŁoł!!
UsuńBrawo!
ale koca gasniczego nie mam,nawet nie wiem jak wyglada:))
Usuńchyba zrobię zdjęcie jutro!
UsuńMam siekierę!
OdpowiedzUsuńGaśnicę mamy w innym budynku, ale jest taka ciężka, że chyba bym jej nie obsłużyła w razie potrzeby.
Jej nie trzeba trzymać, żeby gasić
UsuńAle to, że jest w innym budynku to słabe.
Przemyśl to koniecznie! Pożary się naprawdę zdarzają i są śmiertelnie niebezpieczne
Znowu nie na temat: moje mocne postanowienie wzięło w łeb. Miałam do końca roku nie kupić żadnej książki. I się złamałam. Kupiłam trzy, ale jedna się nie liczy, bo to kolorowanka:).
OdpowiedzUsuńMów jakie!!
UsuńAnonimowa ja takie postanowienie robię często i równie często je łamię. Najnowsze zamówienie będzie wysłane 15.09 ( nie pamiętam ile książek). I wiem, że 29 popędzę do księgarni po nowość sąsiada. To nałóg ( ale przydatny, bo dużo oddaję na cele charytatywne). I nie zamierzam iść na odwyk 🤣
UsuńHa,ja obiecywałam sobie na początku budowy,że do jej zakończenia też nie kupuje książek tym bardziej,że miałam trochę nieprzeczytanych i co...
UsuńNo,że tak powiem nie wyszło🤷♀️
A! A czujniki mamy dwa( nie wiem dlaczego) I siekierę i spirytus 🤪,gaśnice są w autach,kocy gaśniczych niet,ale za to takich do okrywania po wypadku np to dużo jakoś
UsuńSiekiera jest w garażu:), czujniki dymu są.
OdpowiedzUsuńA choć jeden kocyk??
UsuńDużo, ale nie takich:(
UsuńOjojojoj!!!!
UsuńAkcja na medal!
OdpowiedzUsuńGaśnica to jest nawet chyba dwie, kocuf pierdylion, ale żaden gaśniczy, siekiery są…
Naszemu księdzu spalił się dom, mimo iż wszystko sorzety posiadał, ale w czasie zwarcia instalacji nie było nikogo w domu…
Koc gaśniczy najczęściej jest potrzebny w domu
UsuńMam wszystko oprócz koca … i mam nadzieje ze tych rzeczy nie użyję 😀
OdpowiedzUsuńPrzezornego Pan Bóg strzeże
UsuńNie mam gazu w domu, dlatego czujnikami, jakie mogłabym zamontować to czujnik dymu oraz czujnik czadu. Tylko, że one niezbyt będą przydatne w okresie grzewczym, ponieważ jak zawieje, to do domu wchodzi (szczególnie na strych) dym z okolicznych kominów. Czujnik wyłby bez przerwy.
OdpowiedzUsuńGaśnica jest na półpiętrze, koca p.poz nie mamy, a siekier kilka znajdzie się. Ważne jest to, by główne bezpieczniki były w skrzynce na zewnątrz domu, bo przy pożarze najważniejsza sprawą jest odciąć prąd, a dopiero potem ratować (najczęściej leje się wodę), w miarę możliwości.
Pożar w domu jednorodzinnym, a w bloku, to dwie różne sprawy.
Przeczytałam, że palący się tłuszcz należy szybko zasypać solą.
Kocham jest dobry na wszystko!
UsuńSerdecznie polecam
Jesteś pewna, że ten czujnik dymu by tak reagował?
U mnie wył przy takim zadymieniu, że trudno było oddychać
No nie wiem, zamontować trzeba i koce też trzeba kupić, tu się zgadzam. Dobrze, że o takich rzeczach napisałaś, bo czas tak szybko leci, a człowiek zapomina o istotnych sprawach-potem budzi się z ręką w pożarze:)
UsuńCo to jest kocham?????
Koc !!!
UsuńCiekawe, że słownik zmienił😄
Pięknie zmienił:)
UsuńCzujnik dymu - brak, koc brak. Mam za to czujnik czadu ( nasz kolega strażak powiedział, że właśnie taki czujnik w pierwszej kolejności należy mieć, bo to gaz bezbarwny i bezwonny, a bardzo niebezpieczny). Siekiery są , spirytus jest. Dodatkowo z kotłowni do garażu są specjalne metalowe drzwi.
OdpowiedzUsuńKoc obowiązkowo!
UsuńObiecuję, że zakupię. U mnie od jutra remont dachu 😱
UsuńTo tym szybciej!
UsuńJa mam czujnik dymu. Takie są wymogi w niemczech. Czujnik jest bardzo czujny, uuchamia się nawet gdy przypalę jedzenie. Średnio kilka razy w mieśiącu. Gaśnicę mam na korytarzu, ale nie umiem się obsługiwac
OdpowiedzUsuńTrzeba przeczytać instrukcję
UsuńI to dzisiaj najlepiej, bo jak się pali to już za późno
Dziś właśnie studentki mądrale zadymiły pokój w akademiku i włączył się alarm, ja akurat byłam w windzie i winda powiedziała - "jazda pożarowa" po czym zawiozła mnie na parter a ja chciałam na siódme! Trochę się zawsze boję tych akcji bo te odgłosy jednak budzą strach - zamykają się takie duże grodzące drzwi na piętrach, no i to wycie, i ta winda ziuuuuu na dół..
OdpowiedzUsuńa mądrale się chichotały, ale nie wiem co robiły że tak nakopciły
Papierosy?
UsuńHera?
Ciekawe z tą windą
Raczej "Maryśka":):)
UsuńWidać ze rybka nie w temacie skoro Herę chce kopcić 🤣🤣🤣
UsuńPozwólmy jej żyć w błogiej nieświadomości w tym temacie:):)
UsuńNo ba….😘🤣🤪
UsuńPrasowanie pewnie spaliły albo czajnik, w którym coś gotowały. Nie do wiary co można gotować w czajniku. Nie tylko parówki i jajka!
UsuńW czajniku elektrycznym parówki?
UsuńJa znam taką co kasze na mleku dla dziecka gotowała…..
UsuńA hery nie podgrzewa się na ogniu na łyżeczce??!?
UsuńNo dobra, ale podgrzewasz ją, a nie dymisz tak, by alarm się włączył. Hera jest FUJ!
UsuńAle jak to jest łyżka wazowa??
UsuńJakie my ekspertki od używek… kto by pomyślał 🤣🤣🤣
UsuńKażden rodzic powinien być takim expertem
UsuńMasz rację. Ja póki co nie mam takich zmartwień, ale nigdy nie wiadomo co będzie później. Patrząc na swojego rozsądnego męża i grzeczne dzieci dochodzę do wniosku ze to ja jestem tym najsłabszym ogniwem 🤣🤣🤣
UsuńAlbo najciekawszym;)
UsuńMoje dzieci dość grzeczne, najmłodszy to nawet piwa nie chce pić, ale trzeba być czujnym
No tak to jednak zawsze dzieci…. Ech muszę wan opowiedzieć o spotkaniu moim 30 lat po maturze..,,to długa historia i pełna niespodzianek 🙈
UsuńTo może zrobię z tego posta??
UsuńNapisz mi na priv!
W końcu będzie coś ciekawego!
Ja zamierzam właśnie kupić do swojego domu Czujnik gazu ziemnego Czy możesz mi powiedzieć, czym się sugerować przy jego wyborze?
OdpowiedzUsuń