czwartek, 17 czerwca 2021

Syndrom Słowika

Na pewno to znacie

Spóźniony słowik

Płacze pani Słowikowa w gniazdku na akacji,
Bo pan Słowik przed dziewiątą miał być na kolacji,
Tak się godzin wyznaczonych pilnie zawsze trzyma,
A już jest po jedenastej - i Słowika nie ma!

Wszystko stygnie: zupka z muszek na wieczornej rosie,
Sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie,
Motyl z rożna, przyprawiony gęstym cieniem z lasku,
A na deser - tort z wietrzyka w księżycowym blasku.

Może mu się co zdarzyło? może go napadli?
Szare piórka oskubali, srebry głosik skradli?
To przez zazdrość! To skowronek z bandą skowroniątek!
Piórka - głupstwo, bo odrosną, ale głos - majątek!

Nagle zjawia się pan Słowik, poświstuje, skacze...
Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę!
A pan Słowik słodko ćwierka: "Wybacz, moje złoto,
Ale wieczór taki piękny, ze szedłem piechotą

 I ja tak mam latem, że jak piekny wieczór to mi sie nie chce wracać do domu....


I kocham tę piosenkę Basi.....






26 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Torcik z wietrzyka w księżycowym blasku- to musi być cudny smakołyk!
    A wieczory czerwcowe są przepiękne, pachnące, księzycowe i w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach… jak ja to rozumiem. Wczoraj siedzieliśmy w ogrodzie z Najmłodszymi długo, ja potem jeszcze sama, a jak tylko weszłam do domu (tusz przed 22), to przy szeroko otwartym oknie wysłuchałam koncertu słowika, aż niebo z ciemno różowegofioletu zrobiło się granatowe…A dziś właśnie siedzę na tarasie, jem śniadanie, kosy mi śpiewają- cudny czas.
    Ps mamy od dziś alert z powodu tropikalnych temp🌞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas otwarte okno odpada, komary by mnie żywcem zeżarły 🙈

      Usuń
    2. W sypialni mam moskitierę. Umarnełabym gdybym miała spać przy zamkniętym oknie. Długo latem się bronię, bo gdy noce upalne to jednak klimę trzeba włączyć i okno zamknąć. Nie lubię. Już mnie wkurza, że od 9-10 rano okna pozamykane i spuszczone rolety w większości okien w ciągu całego dnia, gdy upał około 30.
      U mnie jeszcze muszki i muchy, jak to na wsi… ech
      Ale komarów jeszcze nie ma. Nic mnie nie gryzło jak siedziałam w ogrodzie.

      Usuń
    3. Mnie komary nie lubiejo

      Usuń
    4. Łone nie myszom konsać, samym bzyczeniem wykonczom człofieka🦟🦗

      Usuń
    5. Też prawda

      Tutaj nie mam. Mimo że mieszkam nad małą rzeczką

      Usuń
  4. U mnie to głównie wróble drą dzioby od rana na balkonie. Ale i w tym coś można znaleźć fajnego.

    A wierszyk bardzo mnie bawił od momentu jak Staruszek zmienił panią słowikową w panią Słoikową. Za każdym razem prawie tarzałem się ze śmiechu. Choć nie umiem wyjaśnić czemu. Może chodzi o nawiązanie dalekie do skeczu Mumio, gdzie była pani Serwusowa?

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego takie skojarzenie odległe, nawet po wielu latach śmieszy.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. 😭😭😭😭😭

      Ja kocham fszystko Basi

      No i te słowa😜
      Ponieważ bo ja uciekam od męża latem czasem;)

      Usuń
    2. Tez ja lubie, nawet bardzo,rewelacyjny glos🖕

      Usuń
  6. Skecz z tego wiersza zrobił kabaret Ani Mru Mru - polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to zobaczę!

      Choć nie wiem, komu podziękować

      Usuń
  7. Nie wiem czemu, ale nie lubię tego wiersza, chyba się za bardzo wczuwam w osobę czekającą na spóźnionego i natychmiast zaczynam się denerwować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anika😄😄😄

      A ja wczuwam się w tych spóźnionych 🤩

      Usuń
  8. przeczytauam "spóźniony słownik" i jakoś mnie to nie zdziwiuo 😁

    OdpowiedzUsuń