Kiedy porównuję restrykcje w lux i w Pl to raduję się że mamy tutaj łatwiej. Szkoła praktycznie cały czas stacjonarna. Działają sklepy, galerie, fryzjerzy, a teraz nawet restauracje.
A ponieważ się ociepliło to postanowiłam odgruzować balkonik. Nie udało mi się kupić wszystkich kwiatów ale większość wsadziłam do skrzynek. Kupiłam nowe światełka solarne . Narobiłam się jak dziki osioł a do końca daleko! Dziś będę polować na resztę kwiatów i na stojak do nich.
A te dwa tematy bardzo się łączą. Po tych balkonowych robotach miałam fryzjera i dawno się tak nie cieszyłam, że będę siedzieć i czytać!! Takem się umęczyła...
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Nie mogę się już doczekać prac ogródkowych. To bardzo oczyszcza głowę!
OdpowiedzUsuńBardzo!!
UsuńJa się wczoraj zaszczepiłam. Lekarka zdziwiona, że za młoda jestem, skąd skierowanie - system mi wystawił, bo deklarowałam chęć zaszczepienia juz w styczniu. Duże opóźnienie, ludzie stali na dworze jeden na drugim. Jak wychodziłam z przychodni przed 21, ok 30 ludzi jeszcze czekało na dworze. Ktoś przegiął z rejestracją, a pani, która szczepiła była tam od rana
OdpowiedzUsuńA to duża miejscowość?
UsuńWiele osób chwali organizację szczepień w Polsce.
A najważniejsze, że jesteś zaszczepiona!! Cieszę się bardzo🥂🌷💃🌞🌈
Super, Bietka.
UsuńMnie i wszystkim osobom z mojej rodziny ktore juz sie zaszczepiły, bardzo podobala sie organizacja. Nikt z nas nie musial czekac w zadnych kolejkach. Za tydzien mam drugą dawkę
Organizację przemilczę , znacie historię. Okazuje się , że wiele osób ma przesunięte szczepienie. O kilka dni. Mój mąż też, chociaż był szczepiony w innym mieście. Drastycznie spadła ilość dostarczanej Astry!
UsuńLubin. 72000 ludności. Perła KGHM 🤭
UsuńMarzycielko, ja bym sie nie pogniewala gdyby mi przesuneli o dwa tyg 😉
UsuńPremier to by po brudnych nogach tych z KGHM całował;))
UsuńOch, tak tęsknię za fryzjerem! Zazdraszczam!
OdpowiedzUsuńElla-5
Może dziś matouszek otforzy!
UsuńOtforzył !
UsuńNie wszystkim! 😭
UsuńJeć za granicem!!
UsuńPszyjeć do mię. Mam termin poniedziałek 14.30 ( pani dzwoniła !)
Usuńostrzygłam hortensje, ale teraz się martwię, że nieudolnie :(
OdpowiedzUsuńJa się dziś mało nie zabiłam kupując kwiaty...
UsuńMoje hortensje bukietowe ostrzygłam i czekam czy się puszczą. Dużo w tym roku pomarzło !
UsuńW lux w tym roku przemarzły magnolie. Smuteczek
UsuńOgrodowa już pięknie się puściła, ale przy niej nic nie robiłam, zaś bukietowe puszczają listki, ale czy będą kwitnąć? One są młode, dopiero w tamtym roku zakupione a ja je przyciągałam okrutnie...
UsuńMam tez na pniu i nie pamietam czy jak ostrzygła to nie kwitła czy odwrotnie.
Tez się martwiłam o magnolię, bo ją w tym roku odsłoniłam, pozbywając się jednego z orzechów, a przyszły mrozy. I o budleje. Mnie zaś susza mocno przetrzebiła ogród w ostatnich latach.
Kurcze, szczepią się coraz młodsi, a ja nadal w dziurze pocovidowej. Ani konsultant, ani lekarka rodzinna nie potrafią mi nic powiedzieć. 90 dni minęło, a skierowania jak nie było, tak nie ma. Wrr...
OdpowiedzUsuń😡😡😡
UsuńJa też się złoszczę, że mój mąż ciągle nie ma
Moja koleżanka zachorowała po 1 dawce. Dostała termin 2 dawki za 3 tygodnie ( czyli 4 tygodnie od wyzdrowienia). Dzwoniła, czy to nie jest pomyłka, powiedzieli, że nie. A męża zgłosiła i jeśli by się zdecydował na astrę to termin 5 tygodni od wyzdrowienia. Burdel totalny !
UsuńNie bardzo rozumiem, bo mi skierowanie za każdym razem Rodzinna wystawiała, nie system.
UsuńPodstawa jest co najmniej 2 tyg po przechorowaniu, dlatego druga dawka może być podana tak szybko. Zaś pierwszą jest traktowany jak ozdrowieniec, więc najczęściej po 12 tyg
Bogusiu sprawdzalas na IKP? A probowalas zalatwic to przez infolinię?
UsuńRybka, wczoraj tak musiałam. To byldo dupy dzień. Koleżance zmarł mąż na covid, wcześniej straciła syna. Inna koleżanka ciężko przechodzi covid, a mąż leży pod respiratorem. Więc stąd te kurwy
OdpowiedzUsuńTo już jakaś kumulacja nieszczęść. Myślałam ze tylko ja ostatnio tak miałam 🙈
Usuń😱 Anonimowa... Tyle nieszczęść 😞
UsuńAnonimowa
UsuńTo straszne co piszesz...
Wiesz, że tutaj można rzucać czym się chce, prawda?
Kristal
Ja mam poczucie kumulacji u wszystkich 🙈
Najprościej byłoby napisać: życie...
UsuńDziękuję Dziewczęta za wsparcie. Jutro będzie lepiej. Twardo w to wierzę.