piątek, 30 kwietnia 2021

Plastik w szpitalu

 Drodzy ekolodzy

Jeśli myślicie, że uda się stworzyć świat bez plastiku, to jeszcze się zejdzie. Można zamiast wody w butelce napić się kranówki. Ale nie można  podać do żyły przez osmozę specyfiku z kranu. 

Współczesna medycyna opiera się na środkach jednorazowego użytku. Fartuchy, kombinezony, maseczki,kroplówki, rurki, igła, ochraniacze, rękawiczki. Można tak bez końca. 


A ja jeszcze dzisiaj jadę do szpitala. Chyba wyniki badań były nie tego. I lekarka zarządziła dodatkowy wlew i antybiotyk doustny do domu. 

Ech...

41 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno temu kroplówki były w szklanych butelkach, rurki chyba gumowe, a igły i szklane strzykawki się sterylizowało.

    Zdrowiej Rybko! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma do tego powrotu.

      Zdrowieję
      A może dla ciebie💛💚🌈

      Usuń
  3. Wiadra Mocy i niech się już w końcu polepszy i tak trzyma ♥️💪🏻♥️💪🏻😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymajcie się, dziewczyny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie da się całkowicie wyeliminować, ale mocno ograniczyć już tak, U się już zminimalizowałam zakup wody w butelkach, ale np. z wczoraj- kiełki, malina, borówka, to wszystko w plastikowych opakowaniach. I patrząc po segregacji, to taki worek 40l wypełniam w ciągu 2-3 dni plastikiem. A jest nas tylko dwoje na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zbieram wory plastiku
      Pociesza mnie, że butelki pet łatwo się recyclinguje...

      W szpitalu się nie da ograniczyć...

      Usuń
    2. Ja to samo ostatnio zauwazylam ze duzo jest tego dodatkowego plastiku. Zamowilam olkowi 3 duze pudelka puzzli. Kazde pudelko w folii, w srodku puzzle tez w workach foliowych. Po rozpakowaniu uzbiera sie torba plastikowych opakowan

      Usuń
    3. A ja się przerzuciłam na syfon. Nie kupuję napojów w plastikowych butelkach

      Usuń
    4. Bardzo ładnie
      Do mnie po prostu dotarło, że to wszystko są drobiazgi. Że świat musi mieć plastik, póki co

      Usuń
    5. Gdybym piła gazowaną to jest dobra opcja. Tata ma syfon i w pracy i w domu. Ja napojów kolorowych w ogóle nie piję. Pije wodę z kranu- przegotowaną. Nawet w DM do mocno chlorowanej się przyzwyczaiłam. Ale czasem muszę kupić w butelce- najczęściej podczas pobytu w szpitalu.

      Usuń
    6. Ale przynajmniej świadomość nasza wzrasta. I to jest krok w dobrym kierunku. Krem do facjaty który ostatnio kupiłam był co prawda w kartoniku ale już nie był owinięty folią.

      Usuń
    7. Jest o milion razy gorsze pakowanie dupereli w masakryczną ilość różnych materiałów. Klucz USB w kartonie i plastiku to o wiele większe zło niż butelka pet.

      Usuń
    8. Mnie przeraża ilość papieru, a co za tym idzie drzew się zużywa. Piguły biorę już piąty rok. Na początku podpisałam zgodę na chemioterapię. Za chwilę ta zgoda na A4 w dwoch egzemplarzach, bo i dla szpitala, za każdym razem. Obecnie zgoda (rozwinięta w swej treści) jest drukowana na 3 arkuszach, czyli razem 6 stron! Pomijam ile niepotrzebnego czasu to zajmuje lekarzowi. I tak dla każdej pacjentki na każdy cykl. Nie pojęte!

      Usuń
    9. A mnie, oprócz 10 opakowań (tubka, pudełko, woreczek), jeszcze wkurza pudełko kremu, czy czegoś - do połowy puste. To puste miejsce to przecież też koszty i dodatkowy plastik. Dwa razy więcej opakowań. Więcej miejsca do transportu i przechowywania...
      Ella-5

      Usuń
  6. Tata po operacji. Czuje się dobrze. Teraz czekamy na wynik.
    Ja blisko dobę po szczepionce czuje sie dobrze. Nauczyciele od nas mają bol ręki, senność, lekkie oslabienie. Czyli nic w porownaniu z pierwszą dawką

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja siostra 2 tygodnie po operacji, z dwoma wstrząsami w przeszłości dziś się zaszczepiła. Założyli jej przedtem wenflon jakby co, ale na szczęście wszystko dobrze. Jupi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Same dobre wiadomosci! Coraz wiecej nas i naszych bliskich zaszxzepionych

      Usuń
    2. To prawda
      Ruszyło lawinowo

      Usuń
    3. I będzie Majówka pod znakiem szczepień w dużych miastach w mobilnych pomieszczeniach- kto tylko chce z e-skierowaniem. Jestem ciekawa jaki będzie finał tych szczepień.

      Usuń
    4. Nawet moje dzieci już mają termin szczepienia. Mało znam osób, które nie chcą się szczepić.

      Usuń
    5. ja muszę odczekać jakieś 9 tyg jeszcze🙄

      Usuń
    6. Zakładajmy lucha, że masz przeciwciała 👍👍👍

      Usuń
    7. Lucha, jak to jest, za 9 tyg dopiero dostaniesz skierowanie czy za 9 tyg juz mozesz sie szczepic?
      Pocieszajace jest to ze na IKP i poprzez infolinię mozna zalatwic naprawde szybkie terminy.

      Usuń
    8. Bogusiu super :)
      Moj mąż tez juz ma termin. Coraz wiecej zaszczepionych osob mam w rodzinie :)

      Usuń
    9. Ok, dpczytalam oskierowaniu po covidzie

      Usuń
  8. Moja młodsza córka i jej chłopak zaszczepili się wczoraj, Pfizerem. Popytali w pobliskiej przychodni i obiecano im, że zadzwonią, jak coś będzie wolnego - i już :)

    OdpowiedzUsuń