Jutro Dzień Kobiet.
Nie liczcie na goździki i rajstopy, ale życzę mimo jakiegoś małego upomiku lub kwiatów.
Tak sobie myślę, że ciągle dużo pracy przed nami. Kobietami. Orki na ugorze wręcz. Nie tylko musimy przekonać świat, że jesteśmy ludźmi i płeć nie determinuje inteligencji ani wartości. Ale same musimy to sobie uświadomić.
Najważniejszym wyznacznikiem wolności jest możliwość wyboru. Odbieranie możliwości decydowania i swojej seksualności, macierzyństwie, zdrowiu jest odbieraniem wolności i nie dajmy sobie wmówić że jeżeli nie postępujemy wg reguł patryjalchalnego świata to robimy źle.
HOWK.
A TU BARDZO CIEKAWY WYWIAD Z CHŁOPAKIEM CHORYM NA RAKA I TO NIE SMUTNY KLIK
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Kobiety same sobie wciąż robią wiele złego. W różnych sprawach. Najświeższy przykład, to kobiece komentarze do decyzji P. Młynarskiej.
OdpowiedzUsuńDokładnie o tym samym pomyślałam
UsuńRozumiem wszelkie dylematy, co do tak radykalnej profilaktyki. Spotykałam kobiety, które już były zdecydowane i jednak rezygnowały, więc tym bardziej kobiety, których ten problem (obciążenia) nie dotyczy, mają prawo mieć wątpliwości. Tylko ze większość uważa, że wie lepiej i ocenia intencje podzielenia się tym faktem po swojemu. Mnie dobił komentarz kobiety, ze Młynarska „zrobiła sobie cycki za free”, a jej nikt tego nie zaproponował, choć miała raka, chemię i radio...
Usuńileż w tym wszystkim własnych frustracji, goryczy, zazdrości, a ważność tematu umyka... Smutne.
Bardzo smutne. Porażające..
UsuńTacy ludzie nie zdają sobie sprawy z jakie dylamaty mają takie kobiety, ktore muszą podjac decyzje o prewencyjenej operacji.....
UsuńCzasem mam wrażenie, że niektórym się wydaje, że kobieta budzi się rano i. myśli, taki piękny dzień, co zrobić. Aborcja? Mastektomia? Czy usuwanie jajników??
UsuńI ma to na pstryknięcie
UsuńTak!!!
UsuńZabieg trwa ok 15 minut a potem pani idzie do domu i dalej myśli, co by tu zrobić
Co do wywiadu, to jego autorka popadła w alkoholizm, wspierając chorego męża. Mocno ją sytuacja przerosła.
OdpowiedzUsuńKLIK
Nie wiem, w co ja bym popadła w takiej sytuacji. Nie oceniam i w ogóle ta wiedza do niczego nie była mi potrzebna.
UsuńNikt nie ocenia pani Kality. To tylko pokazuje jak ciężko jest być kims towarzyszącym bliskiej chorej kochanej osobie
UsuńZwłaszcza, ze pan Tomasz przegrał walkę.....niestety
UsuńTo jest bardzo ważna wiedza. Pokazuje, że opiekunowie potrzebują stałego wsparcia, a nie tylko wirtualnego medalu i bezmyślnego potakiwania "że tak się robi, bo tak należy". Podopieczny umiera, opiekun zostaje okaleczony do końca życia.
UsuńNie oceniam!!
UsuńBardzo szanuję, że podjęła leczenie i że mówi o tym otwarcie. To bardzo ważne dla osób wspierających. Wręcz bezcenne!
A to, Olgo, przepraszam. Jakoś wzięłam ten komentarz niesłusznie za napastliwy... a tymczasem napastliwa byłam sama :(
UsuńWielu przerasta. To jest ogromny problem, szczególnie kiedy taka opieka trwa latami. Ogromne obciążenie psychiczne, ale i fizyczne. Trzeba o tym mówić! A wszelki przekaz samych osób opiekujących się w chorobie jest bezcenny. Bo człowiek z boku często nie zdaje sobie sprawy, jakie niesie to za sobą konsekwencje.
UsuńCzasem w słowie pisanym jakieś nieporozumienie się wkradnie.
UsuńDobrze, że można wyjaśnić.
Miłej niedzieli 💚
Tak, masz rację Roksano
UsuńI nie tylko raka to dotyczy
Posłałabym też kolorowe serduszka, ale nie wiem, jak się to robi w komentarzu :)
UsuńOlga, dziękuję.
Usuńanonimowa72
To przeczytałam
UsuńJak pisze Olga
Nieporozumienia się zdarzają a wyjaśnione już nimi nie są
Za Ciebie daje te serduszka
🤎🧡💛💚💙❤💜
O, masz ci los, wszyscy potrafią w te serduszka, a ja nie :)
UsuńSerduszka są w telefonie 😊
UsuńKiedyś też miałam telefon z którego nie dało się wpisywać emotikonek
UsuńNo, ja nie mam żadnego do tej pory ;)
UsuńCzyli pewne rzeczy są poza moim zasięgiem. Ale z wyboru, więc nie płakusiam.
Rzekłaś [klaszczę].
OdpowiedzUsuńOdklaskuję;))
Usuńporyczałam się czytając ten artykuł. Wiem, że na chorobę nie mamy wpływu, ale na traktowanie pacjentów już jak najbardziej:((
OdpowiedzUsuńDobrze, ze trafił do Furtaka i dobrą ekipę. To też pokazuje, że nie wolno wrzucać wszystkich do jednego worka.
Furtak to nawet cuda umie robić;))
Usuńświetne te rozmowy Marka Sekielskiego z osobami uzależnionymi,nie tylko od alkoholu..
OdpowiedzUsuńJa boję się oglądać.
UsuńMiałam i mam w rodzinie uzależnionych
Tak! On też robi dobrą robotę!
UsuńRybka, dziękuję.
OdpowiedzUsuńanonimowa72
Anonimowa
UsuńDzień dziękowania widzę?;))
Anonimowa 💚
OdpowiedzUsuńI dla wszystkich tutaj!
OdpowiedzUsuń💛🧡♥️❤️💚
💝
Usuń❤️🧡💛💚💙💜
Usuń❤️🧡💛💚💙💜💝💖💗💓💟❣️
UsuńIde poczytac wywiad....
OdpowiedzUsuń