wtorek, 9 marca 2021

Prawie wiosna

 Wczoraj rano obudził mnie mróz. Było minus 5. Pamiętam, że rok temu było cieplej. Lockdown tutaj zaczął się 15go marca i było już ciepło. Czasem wręcz gorąco. Na to się teraz nie zanosi. Ale i tak wiosny się nie zatrzyma. Można już planować kwiatki do skrzynek i przygotowywać balkon do sezonu. Bardzo już mi się chce tam siedzieć i kwitnąć.

Przy okazji znowu się ucieszyłam, że nie mam ogrodu do przekopania🤩🤩🤩

PS. Wysłuchałam wczoraj życzeń dla kobiet składanych przez posłów Solidarnej Polski. 

Ja pierdolę. W skrócie. Życzymy szczęścia w prowadzeniu gospodarstwa domowego. ANI JEDEN się nie zająknął o sukcesach zawodowych, rozwoju, o nie...

56 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. O prawa kobiet wciąż trzeba walczyć! Wciąż i wciąż! Od tylu lat!!! Teraz jakby nawet bardziej niż kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby bardziej!
      Jeszcze widziałam wczoraj ogłoszenie parafialne z życzeniami dla kobiet, żeby nie dały się zwieść jakim o równouprawnieniei wolności bo to zagraża mojej godności🤬🤬🤬

      Usuń
    2. Wrrrr
      Mój proboszcz kiedyś każdej pani w Dzień Kobiet wręczył paczkę z nasionami różnych kwiatów z tekstem : bukiet kwiatów od księdza z najlepszymi życzeniami 🤣

      Usuń
    3. To nawet nie jest zły pomysł.

      Dziś przeczytałam o lepszym kwiatku. Biskup w Poznaniu prosi kuratora oświaty, żeby mu donosił, w której szkole mają się pojawić lekcje o równouprawnieniu 🙈🙈🙈

      Usuń
    4. Tak, to info o biskupie od rana mnie totalnie wkurzyło. Efekt jest przewidywalny- religia zniknie w końcu ze szkół i wróci do salek...o ile będą chętni. Z fizyki zapamietałam tę regułę wahadła- im bardziej się wychyli, tym silniej uderzy ...

      Usuń
    5. To, że religia zniknie ze szkół, to nie będzie najgorsze. Ale, że pojawi się przyzwolenie na poniżanie religii i katolików to na pewno. W pewnym sensie sobie na to zasługujemy. Jako grupa. Mnie się chce ryczeć w takich sytuacjach jak te opisane , bo nie takiego chrześcijaństwa się uczyłam. A jestem kompletnie bezradna.

      Usuń
    6. Basiu, religia może i zniknie, ale zastąpi ją co innego. Co już się dzieje. Przerabiają nie tylko historię, ale i w podręcznikach od biologii już znikają pewne treści... Minister już się o to postara.

      Usuń
    7. Religia zniknie wtedy, kiedy zniknie pis, nie wcześniej.

      Na pohybel im

      Usuń
    8. Wystarczyłoby gdyby religia nie była oceną na świadectwie. Może sobie być w szkole jako zajęcie pozalekcyjne.

      Usuń
    9. Ja się nie dziwię wypisywaniu z religii...

      Usuń
    10. A tymczasem coraz głośniej o maturze z religii

      Usuń
    11. A dlaczego nie może być na maturze? Przecież nie jest to przedmiot obowiązkowy. Niestety wielu nie obchodzi los mnóstwa nauczycieli. Wiele lat temu dano możliwość ukończenia studiów i pracy w szkole, to są nie tylko księża, to normalni ludzie z rodzinami. Dla mnie to teoretycznie nie problem, nam jeszcze drugie mgr i podyplomówke. Jak już to stopniowe wyprowadzenie, danie czasu na zmianę specjalizacji. W wielu państwach jest religia w szkole i nikomu to nie przeszkadza. Długo by pisać ... Ale musiałam...

      Usuń
    12. dlatego, że to nie powinien być przedmiot na ocenę.
      I szczerze, mówiąc, dlaczego nauczyciel ma mieć dożywotnio zapewnioną pracę w zawodzie, kiedy w innych branżach tak nie jest?

      Usuń
    13. Ale wyprowadzenie religii że szkoły nie oznacza zwolnienia nauczycieli. Powinni mieć możliwość uczenia w kościele.

      Usuń
    14. He he ciekawe kto by im za to płacił chyba nie proboszcz? A jeśli ministerstwo oświaty to wolałby swoich zatrudnić bo kasa zostałaby w kościele. Obecny kościół to taka sama firma jak i inne, nastawiona na zysk . Mam tego przykład we własnej parafii.

      Usuń
    15. Rybka, a kto im będzie płacił? Niech sobie będzie w szkole jako zajęcie pozalekcyjne. I dopóki nie opodatkuje się wiernych, czyli zmiana w finansowaniu kościoła, to niech pensje idą z subwencji na oświaty. Do czasu innych regulacji.'
      Chciałam jeszcze dodać, że rusycyści też swojego czasu stracili swój przedmiot nauczania.

      Usuń
    16. To nie jest takie proste. Uczenie w kościele to zupełnie inne zasady, albo ich brak. I nie jest tak, jak pisze Roksana, że nauczyciel ma zapewnioną pracę na całe zycie ( tak, jest np. we Francji dla nauczycieli po konkursie). A porównywanie z innymi branzami mało udane, gdy weżmiemy pod uwagę, że to budzetówka. Dodam, że po zrobieniu studiów podyplomowych (mam ich 3), przez 18 lat uczyłam przedmiotu, który właśnie został zlikwidowany

      Usuń
    17. Pamietam sytuację rusycystów, i jedno jest pewne, nie stracili pracy z dnia na dzień

      Usuń
    18. Katecheci też nie stracą pracy z dnia na dzień. Ale odradzałabym studia w tym kierunku. Choć osobiście uważam za bardzo ważną naukę religii, zwłaszcza dlaś osoby wierzącej. Dobrą naukę. Sama byłam źle wyedukowana i ciągle nadrabiam zaległości

      Usuń
    19. A co do pieniędzy. Nie podoba mi się brak przejrzystości finansów w polskim kościele. I tak, uważam, że proboszcz powinien płacić katechetom. Albo raczej jego biskup.

      Usuń
    20. U mnie w szkole ja i koleżanka katechetka przeliczając lata poświęcone studiom mamy ich najwięcej. Obie mamy po dwa mgr ( teologia to 6 lat plus 5 lat kolejnych plus podyplomówka). Ciekawa jestem z czego by płacił proboszcz. Z oceną na świadectwie się zgodzę , nie powinna być. Mojej koleżance rusycystce się udało. Poszła do pracy do firmy gdzie potrzebny był ktoś z tym językiem i plula sobie w brodę, że tak długo się męczyła w szkole.

      Usuń
    21. Agnieszka, ja nie mówię, że mają z dnia na dzień, nawet nie mówię, żeby w szkole tych zajęć nie było, bo wiem, że dla rodziców byłoby tak najlepiej, szczególnie gdy mają dzieci w młodszych klasach.
      Oczywiście, że nauczyciele nie są osadzeni w swoich szkołach na stałe, mnie raczej chodziło o to, że wile osób z różnych przyczyn musi się przebranżowić, żeby w ogóle móc pracować, bo w ich zawodach nie mogą znaleźć pracy. Dlaczego katecheci mieliby być uprzywilejowani? W tym sensie, że z tego powodu religia musi być w szkole. Tylko tyle...

      Usuń
    22. Marzycielko,
      a moja bliska koleżanka dokształciła się i prowadzi biuro tłumaczeń (rosyjski i ukraiński)

      Usuń
    23. Moja kuzynka katechetka też ma drugi fakultet i teraz chyba historii uczy.

      Marzycielka. Mnie chodzi o to, że na pałace biskupie są pieniądze a nagle na szalenie ważne i ważniejsze od samochodów z kierowcą nauczanie religii ma nie być pieniędzy w kościele?? To co to ma być?? Mamy się mną to zgadzać???

      A druga rzecz to rozdział kościoła pod państwa musi nastąpić, chyba że chcemy pogrzebu wiary szybciej niż marzy się ateistom

      Usuń
    24. *Mamy się na to zgadzać???

      Usuń
    25. bo najpierw trzeba zmienić system finansowania kościoła przez państwo. Opodatkować wiernych. Teraz nauczanie religii to ok. 1,5 mld rocznie. Z kieszeni wszystkich pracujących ludzi i odprowadzających podatki.

      Usuń
    26. I jeszcze jedno, nie tylko katecheci religii rzymskokatolickiej są opłacani z budżetu. Dotyczy to też kilku innych, w mojej szkole jest katechetka religii zielonoświątkowej i ksiądz prawosławny. Dla jasności, byłam przeciw gdy wprowadzano religie do szkół

      Usuń
    27. Oczywiście. Ale jakie to ma znaczenie? Moje dzieci chodziły najpierw do salki przy cerkwi, a dopiero jak ich w szkole była trójka ( z różnych roczników), to miały w szkole.
      I o księży i ich wiernych innego wyznania bym się nie obawiała. U nas ksiądz ma wypłatę ustaloną przez radę parafialną. Jedynie udzielanie sakramentów, kolęda to są pieniądze, które idą prosto do kieszeni.Taca nie. Aleteż wpłacamy co miesiąc pewną kwotę do kasy rady.

      Usuń
    28. Moim zdaniem religii wystarczyłaby 1 godzina ale prowadzona przez osoby świeckie. Księża oderwani od rzeczywistości , od normalnego życia bardziej zniechęcają ( nie wszyscy ale tak niestety jest). Absolutnie system finansowania kościoła powinien się zmienić. I dla wszystkich śluby ubóstwa, a nie limuzyny, wille i inne.
      Katecheci to nie święte krowy i oczywiście mogą kończyć kolejne studia i uczyć innych przedmiotów. Można tak powiedzieć wszystkim którzy tracą pracę ( skończ kolejne studia i pracuj w innej branży, ale to chyba nie o to chodzi).

      Usuń
  3. U nas w nocy spadł śnieg. 🙈 Wiosno nie uciekaj
    😱

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie 😱😱😱😱

      Usuń
    2. U mnie też pruszy 🙈

      Usuń
    3. u mnie codziennie pada, w nocy jeżdżą pługi i chwała im za to, ale mogliby zainwestować w cichsze modele :(

      Usuń
  4. A u nas prezes wczoraj bardzo miły gest poczynił, fajny człowiek z niego. Aż mi się nie chce wierzyć, że w czasie pandemia tak szybko bo w 3 dni znalazłam super pracę z takimi fajnymi ludźmi. Po pracy w międzynarodowym korpo ciągle nie mogę się nadziwić ze w pracy nikt Ci nie robi bokami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz, normalność dziwi i zaskakuje.
      Też pamiętam moje zdziwienie, że zmieniasz pracę w takich niepewnych czasach. A to był strzał w dziesiątkę. Bardzo się cieszę🐠🍹💜

      Usuń
    2. No wyszło trochę dziwnie bo jakby mam teraz 2 pracę, ale od przybytku głową nie boli 😊 Tak, bardzo dziwne to czasy gdy normalność nas dziwi ale cieszę się że tak trafiłam (gdyby nie pandemia w ogóle nie przyszłoby mi do głowy aby szukać pracy w tej branży, czyli mamy plus dodatni tej całej pandemia 😊

      Usuń
    3. Jak się dobrze przyjrzeć to każde źle wydarzenie może przynieść coś dobrego.
      Dzięki pandemii moj syn pracuje z domu i może obserwować swoją maleńką dziewczynkę jak rośnie każdego dnia

      Usuń
  5. Oj, jak to dobrze, że padł mi sprzęt i od kilku miesięcy nie oglądam tv, dla samej sprawy jako takiej to nic nie zmienia, ale ja się jakaś taka zdrowsza psychicznie czuję z tą niewiedzą, co się tam wyprawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja takie rzeczy w Internecie oglądam, niestety.

      Usuń
  6. Słuchając chłoptasiów z SP zawsze robi mi się niedobrze. Bełkot, farmazony na każdy temat...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, a mimo to mnie to zszokowało.
      Kobiety, obudźcie się!!!!

      Usuń
  7. Jak widać coraz głośniej krzyczą Ci, którzy chcą powrotu o tradycyjnych wartości, tzn, że jak kobieta w pokoju , to znaczy, że ma za długi łańcuch. Bo generalnie to ona ma zajmować się domem i dziećmi;((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakby to był tylko jej dom i jej dzieci...

      Usuń
  8. Wiosna za oknem... Choc w marcu jak w garncu i to sie zgadza. Wazne, ze dni dluzsze!
    Zyczen pisiorow nie komentuje:(((
    Zycze zdrowka corce, niech zrzuca korone szybko!
    Mam nadzieje, ze wnusia zdrowo rosnie:) Moj poznanski wnusio ma 2 tygodnie, juz go widzialam na zywo i jestem zachwycona:) Moj syn tez pracuje zdalnie, co akurat w takiej sytuacji jest ok.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To łone te wnuki prawie rówieśniki!
      I ona poznaniaki
      A to dopiero!

      Ja dziś na łączach będę na żywo oglądać;))

      Usuń
    2. Ja w sprawie wątku ogrodu. Zazdraszczam. Ja już niedługo zaczynam wykopy. A twój polski kto obrabia? 🙀

      Usuń
  9. Przeczytałem, że zakończyłaś swoje leczenie. Mam nadzieję, że to już trwałe będzie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytam ale nie wpisuję się. Jakoś ostatnio nie miałem głowy do tego.

      Usuń
    2. No właśnie widzę.
      Trzymaj się🐠

      Usuń
    3. Dziś to takie nerwy miałem, że szok. Aż głowa mała co to może powodować leczenie onkologiczne (tak sądzę, bo co innego)>

      Usuń
    4. Więcej w notce, żeby nie zaśmiecać w komentarzu.

      Usuń