środa, 21 października 2020

Na zdrowie

 Zgodnie z radą pewnego żałośnie pogardliwego polityka, postanowiłam zadbać o  swoje zdrowie. Koleżanka dała mi w gratisie.  Wystarczy na kurację na kilka dni dla całej rodziny.



A zmiana czasu to na być chyba w najbliższy weekend?



38 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jem jabłka przez cały rok, za wyjątkiem kilku tygodni na przełomie kwietnia i maja, kiedy to alergia krzyżowa z brzozą odrzuca mnie od nich mocno!

    Zmiany czasu miało już nie być!!! A jest!!! Niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja przez alergie krzyżowa nie mogę jeść jabłek. Tylko pierwsze, twarde kilku gatunków. Potem już nic. ☹️

      Usuń
    2. Olga
      Wiem, że zawsze cierpisz przy tych zmianach! Trzymaj się!

      Usuń
    3. Tak, razem z marchewką najbardziej mi szkodzą.

      Usuń
    4. O marchewce to wiem, że może być. Zszokowalo mnie to. Ale sama muszę uważać...

      Usuń
    5. Też nabyłam alergię na jabłka, niestety. Bardzo żałuję. Staram się odczulać we własnym zakresie, np. zjadałam po pół łyżeczki musu jabłkowego od mamy, potem łyżeczkę i tak prze parę dni. Na początku piekło mnie usta i gardło, a potem coraz mniej. Może w końcu sięgnę znowu po surowe jabłko.

      Usuń
    6. Ciężko żyć bez jabłek...

      Usuń
    7. A to ciekawe, bo ja mus i sok jabłkowy mogę, szarlotkę też. Jedynie surowych nie.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Punkt za to.

      To koszyk z Afryki. Kupiony z 10 lat temu, na cele charytatywne. Córka mnie namówiła.
      A teraz myślę, że on jest z NASA. Technologia kosmiczna. Tyle lat dźwignia naprawdę ciężkich rzeczy o prawie nic mu się nie dzieje!

      Usuń
  4. Uwielbiam jabłka, a teraz to szczególnie takie suszone na "kozie". Pycha. I nie cierpię okresu, kiedy zmieniają nam czas, mój organizm buntuje się potem przez dwa tygodnie a ja cierpię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo jestem ciekawa, czy rok 2021 będzie ostatnim ze zmianą czasu. Dobrze by się stało.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy to są polskie jabłka? Bo ten pan zalecał tylko takie.

    A na poważnie to już wiem czemu tak zrobił. Podobno w PKP do biletu będą dodawać jabłko ,,narodowe" z wpisanym laserem odpowiednim hasłem. Czyli przykład na to jak można zrobić reklamę za darmo.

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. UPS!
      Zagraniczne!!
      Ale rosły w ogrodzieu Polaków, to się może liczy?!

      Usuń
    2. No nie wiem. To się chyba trzeba spytać jabłek za jakie się uważają. 😜

      Usuń
  7. BOJE SIE!!!
    Piekny koszyk, a jablka uwielbiam:)
    Milego dnia, mimo wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dajmy się strachowi!
      Poprawiamy korony i do przodu !

      Usuń
  8. posiadam w domu służbowy komp i już wiem, że nigdy więcej laptoka😁 moje oczy muszą dobrze widzieć

    OdpowiedzUsuń
  9. Przerzuciłam się z filologii na farmację! Wyprodukowałam juz cztery skrzynie tego leku, a jedna odmiana jeszcze w toku produkcji, zejdzie do skrzyń pod koniec miesiąca:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ubolewam, że jabłko u mnie to gdzieś tam na końcu w hierarchii owców. Ale jabłecznik... mniam mniam 😋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to zależy jakie
      To od koleżanki to bajka!!

      Usuń
    2. Ach ja mam tez pyszne- smak z babcinego ogrodu- swoje, ale przegrywam rywalizację z robalami

      Usuń
    3. W tych też są czasem robale. Za to je kocham!

      Usuń
  11. One apple a day, keep a doctor away. Taki wierszyk ze szkoły mi się. przypomniał. I jem codziennie 🙂. Miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas pojeb Karczewski to mówi po polsku. W ramach przeciw koronowej profilaktyki...

      Usuń