wtorek, 22 września 2020

Też zdjęcie

 




No bo to jedno z najpiękniejszych miejsc w moim nowym kraju

Liczby zakażeń zaczynają mnie niepokoić. W Polsce i w Lux I w całej Europie.  Fakt, że śmiertelność jest nieduża. Być może dlatego, że chronimy słabszych lepiej? Albo oni się chronią. 

Zostańcie w zdrowiu!

49 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne miejsce, piękne zdjęcie!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach.. świat jest piękny!
    Zapewne słabsi i starsi się lepiej chronią, bo coraz więcej zakażeń jest wśród młodych. Niestety u nas codziennie są zgony, mimo iż lekarze potwierdzają, że coraz lepiej sobie radzą z ciężkimi przypadkami. Zaś politycy powtarzają, że nie liczba zakażonych jest ważna a właśnie ilu pacjentów jest pod respiratorem i ile jest zgonów, a tu podobno jest stabilizacja. Tylko ze trwa ona już pół roku i zero poprawy! A na przykład szpital zakaźny bodajże w Gdańsku nie ma już miejsc dla pacjentów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczba aktywnych przypadków zaczęła rosnąć znowu. Bada się tylko pacjentów objawowych a to oznacza, że bezobjawowi będą zarażać. I tak się ewidentnie dzieje

      Usuń
    2. Bezobjawowi z kontaktu są wysyłani na kwarantannę bądź pozostają pod nadzorem cokolwiek to znaczy. Z tego co się orientuje to ilość testów drastycznie wcale nie spadła. Wciąż testujemy pomiędzy 10 a 20 tys, a to oznacza, że więcej się ludzi zakaża objawowo teraz. I to trochę przeraża. Bo logicznym byłoby ze mniej testów mniej zakażonych a tu guzik.

      Usuń
    3. Dziewczyny proszę Was nie siejcie paniki, pracuję w największym szpitalu w Katowicach i nie mamy żadnej osoby na oddziale pod respiratorem, która zarażona byłyby corona wirusem. I mówicie o tych wczorajszych 5 zgonach w całej Polsce. Na hematologii wczoraj dziewczyny miały 7 zgonów spowodowanych rakiem i to tylko na jednym oddziale w jednym szpitalu. Błagam was wyłączcie telewizory, wyjdzcie zaczerpnąć świeżego powietrza i dbajcie o swoją odporność. Pozdrawiam Magdalena

      Ps. Idę dzisiaj na nocny dyżur i z ciekawości zadzwonię do
      dziewczyn z Gdańska na zakażny i dowiem się z pierwszej ręki jak jest naprawdę a nie że ktoś, gdzieś, podobno widział..

      Usuń
    4. Gdzie tu widzisz panikę?
      Nie nie „mówicie” o wczorajszych 5 zgonach, a raczej o 2316 w ogóle. Dziś tych zgonów było 18. I nie porównuję ich do innych zgonów spowodowanych innymi chorobami.
      Jeśli już to porównuje ze mamy gorsza sytuacje niż na początku, i tyle.

      Usuń
    5. Mówisz że przez 7 miesięcy zmarło 2316 osób a nie wiem czy wiesz że w Polsce dziennie, dziennie !! umiera około 1000 osób!! na inne choroby. Czemu o tym się nie mówi a mówimy o 18 osobach. Włączmy zdrowy rozsądek, bo ja przez te 18 osób mam siedzieć w domu nigdzie nie wychodzić i dostać depresji. No błagam. Magda.

      Usuń
    6. Przez 6 miesięcy. I błagam ( tez potrafię uderzyć w protekcjonalny ton 🤪) nie porównuj tych zgonów, bo jak w tym sens? Co chcesz udowodnić? Ze wirusa nie ma czy że jest niegroźny? I mylisz się, że się o tym nie mówi. Mówi. Jak również o tym dlaczego relatywnie u nas tych zgonów jest mało.
      I kto tu mówi o zakazie wychodzenia z domu? Kto tu z niego nie wychodzi?
      No błagam cię 🤪 chyba ci się coś pomyliło. Mylisz panikę z rozmową o faktach.

      Usuń
    7. Magda
      W wypadkach drogowych w Polsce ginie rocznie jakoś niecałe 3000 osób. Co uważa się za dużą liczbę
      A taka ilość zgonów na nowy wirus to nie dużo??

      Usuń
    8. Magda
      A czemu masz siedzieć w domu?

      Ok. W Polsce nie jest zła sytuacja również w szpitalach. Daj Boże , żeby tak było dalej.
      Ale w wieku krajach sytuacja jest diametralnie różne. I fajnie by było zachować ostrożność. Do paniki mi bardzo daleko. A maski i dystans chroni też przed innymi chorobami zakaźnymi

      Usuń
    9. Ja patrzę na liczby. Liczba chorych w szpitalach i pod respiratorami jest mniej więcej stała od dawna. To baaardzooo dobrze. Ale założę się, że za tydzień będą te liczby większe. Tak mi każe mój matematyczny umysł. Ale może się mylę?

      Usuń
    10. Na pewno nic nikomu nie chcę udowadniać, jeśli tak zabrzmiało to przepraszam. A co do wirusa to oczywiście jest a czy grożny? jak każdy inny wirus z którymi żyjemy od lat i z tym również będziemy żyć. A o faktach z Gdańska nie omieszkam się powiadomić, nie o przypuszczeniach.Magada.

      Usuń
    11. Znam ludzi którzy stracili bliskich z tego powodu. Oni na pewno uważają, że to groźny wirus. Nie dla każdego. Odra też zabija tyko 1 dziecko na 100 a jednak uważa się ja za potencjalnie groźną chorobą.
      Wirus jest nowy i nie do końca wiadomo, co będzie dalej.
      Też uważam, że trzeba będzie nauczyć się z nim żyć. Co nie znaczy lekceważyć

      Usuń
    12. https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Szpital-zakazny-zamknal-izbe-przyjec-Powodem-braki-kadrowe-i-brak-wolnych-lozek-n148892.html

      Usuń
    13. Cytat
      Sytuacja jest skrajnie trudna - mówi Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki. -

      Usuń
    14. Magda nie wiem jaką funkcję sprawniejsza w szpitalu. Osobiście bywam minimum co 4 tyg na oddziale chirurgii onkologicznej połączonej z chemioterapią. Tam pacjentki wszystkie zanim zostaną przyjęte są przebadane na covid. Ja i moje koleżanki z programu nie, jak i personel. Nikt z personelu nie wejdzie bez maseczki na salę. Nie z obawy przed zarażeniem dię, bo to niemożliwe, ale żeby w razie czego nie sprzedać wirusa pacjentce, bo oni te testy maja robione też na jakiś czas. My siedzimy w maseczkach na korytarzu, a jak któraś zdejmie to ma zwróconą uwagę, Uważasz, że to z powodu paniki? Czy raczej ze zdrowego rozsądku. Tak z ciekawości pytam.

      Usuń
    15. Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, o liczbach osób leżących pod respiratorami więc ciężko mi się ustosunkować. Mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia, miejsc ciężkich( respirator)jest przygotowanych w naszym szpitalu około 80 w tej chwili pod respiratorem leży 8 osoby w tym 2 cowidowe(85 lat i 92lata) Powiem tak, słuchając nieraz telewizji i tych polityków nie wierzymy z dziewczynami że tak można kłamać. Kończę bo za dużo napiszę Pozdrawiam Magda.

      Usuń
    16. Czy ktoś kwestionuje ze w Twoim szpitalu jest mało pacjentów pod respiratorem? Nie! W całym kraju od samego początku ta liczba oscylowała w okolicy 80 i jest mniej więcej stała. Od tym mówimy z Rybka od samego początku, tym bardziej trudno zrozumieć co zarzucasz i komu...

      Usuń
    17. Ja czerpię z oficjalnej strony ministerstwa zdrowia. Chętnie bym uznała, że pisowskie. ministerstwo kłamie. Ale jeśli nawet to w drugą stronę

      Usuń
    18. Czyli 1 szpital i 2 covidowe osoby pod respiratorem.
      A ile jest szpitali w Polsce?
      Dlaczego aż tak jest niemożliwe, żeby było 86 osób dzisiaj pod respiratorem?

      W Lux jest jedna.

      Usuń
    19. Nie bój się pisać Magda
      Tu nikt nikogo nie atakuje.
      Zastanawia mnie tylko jak na podstawie jednego szpitala można oceniać 38 milionowy kraj.

      Nie wspomnę o innych krajach, bo Ty i dziewczyny pewnie też nie wierzycie w ogrom ofiar we Włoszech czy stanach

      Usuń
    20. Magda, teraz już tak szybko się pod te respiratory nie podłącza. Na tym to wszystko polega, my się tego wirusa dopiero uczymy a metody leczenia się zmieniają na coraz lepsze! Ktoś kto nie przeżyłby na początku we Włoszech ma już dzisiaj szansę. I dla tej osoby i dla tej rodziny to jest ten cud o który walczymy nosząc te maseczki. Czas działa na naszą korzyść. Nowe leki są cały czas testowane. Może za pół roku nie będzie problemu? I kto przeżył ten żył będzie następne 20-30 lat? Wirusy mutują, wiele gryp mutuje tak, że stają się coraz łagodniejsze, może poczekamy i też nam tak się uda, Sars też kiedyś był groźny, teraz już go tylko wspominają. Branie na klatę jest dla mnie niczym wybieganie przed czołg. U was PL to w miarę spoko wygląda ale u nas w Arizonie było naprawdę ciężko. Znam 3 osoby ok 50 którym nic życia nie zwróci. Dlatego wszelkie phi to kpina i propaganda mnie personalnie bolą. Jak to powiedzieć tym rodzinom, że co, dali się nabrać??
      Pozdrawiam

      Usuń
    21. Może komentarz będzie za ostry, ale Magda skojarzyła mi się z osobą, która wie najlepiej, bo....
      Tak się składa, że znam ( trochę ) życie w szpitalu tzw. covidowym i wiem, że ludzie umierają na covid, że to jest ciężka, często śmiertelna choroba, że po chorobie też nie jest za wesoło ( to akurat aktualnie mam na bieżąco, bo koleżanka i jej mąż są po covidzie, młodsi ode mnie o sporo, a nie mogą się pozbierać i tak naprawdę to mnie właśnie przeraża).
      Każdy ma prawo do własnego zdania i własnej oceny sytuacji, ale szanujmy to, jakie zdanie mają inni. Też słyszałam, że covid to zwykły wirus, że pandemia to ściema, że to zmowa tych bogatych, firm farmaceutycznych itp. można tak długo. I niech gadają, wolno im. Ale nie oznacza to, że mamy Twój Magda pogląd przyjąć, bo Ty tak uważasz.
      Myślę, że każdy z nas o sowim zawodzie mógłby górnolotnie powiedzieć, że kończę temat bo powiem za dużo

      Usuń
    22. Anonimowa
      No twój pogląd jest mi bardzo bliski

      Usuń
  4. Im jestem starsza, tym wiecej rzeczy mnie zachwyca, szczegolnie takie cudne widoczki. Swiat jest piekny!
    Pozostanmy w zdrowiu, oby zakażen bylo mniej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tęsknię za życiem Bez maski.
    Piękne miejsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w domu i na ulicy możesz zdjąć ;))
      Sorry, sobie żartuje :)

      Usuń
    2. Będzie jeszcze i życie bez maski😘

      Usuń
    3. 🤪 8 h w masce już mi wystarczy 🤪🤪🤪🤣🤣🤣

      Usuń
    4. To jest koszmar 🤦‍♀️
      Moj starszy w szkole musi miec caly czas maskę, na lekcjach i na przerwie.
      Korona dotarla i w nasze strony, do tej pory byl spokoj w mojej okolicy

      Usuń
    5. Oj, po 8 h to ciezko. Gorzej ma tylko kolezanka ktora nie dosc ze astmatyk to jeszcze jest w ciazy a pracuje w szpitalu gdzie maske musi miec caly czas, a dyzury po 10 h. Monitoruja jej co jakis czas poziom tlenu i jest ok, ale daleko do przyjemnie. Dlatego zylka mi na czole pika jak ludzie tyle godzin daja rade a inni 20 minut w sklepie nie moga.

      Usuń
    6. Oj cos ty Melu! :( To chyba pierwsza szkola w PL w masce. U nas wszystkie szkoly tak maja, nie wiem jak im idzie, bo u moich na razie caly czas zdalnie.

      Usuń
    7. To koleżanka zgarnęła pełną pulę!!

      Usuń
    8. Mój syn astmatyk 8 h dziennie w aptece ...

      Usuń
    9. Znaczy się w maseczce 8h w aptece - tak miało byc. A nie kasuje poprzedniego komentarza żeby się nie narazić 😁🤪

      Usuń
    10. Marzycielka
      Ja się wzrusze w imieniu Gaguni:))

      Usuń
  6. Piękna miejsce, wodę w przyrodzie uwielbiam. Zamoczyłas nogi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie. Tego nie widziałam jeszcze. Wiem gdzie pojadę po koronie 😊

      Usuń
    2. A tak sobie mysle czy ta woda to pitna, czy bogata w mineraly bo my do cia z karnistrami przyjedziemy? ;))

      Usuń
    3. Na pewno można pić
      To górska rzeczka

      Usuń
    4. Eve
      Ale datę ze mną skonsultuj!!

      Usuń
  7. Skały i woda, cudne zestawienie.
    U mnie w pracy oczekiwanie na wyniki testów jednej z pracownic :( Co potem zobaczymy. Jedyna dobra wiadomość, że to nie w moim budynku, więc mamy szansę pracować dalej.

    OdpowiedzUsuń