Jak wiecie mam zaufanie do medycyny
Jak coś mi dolega to kontaktuję się z lekarzem
Ale okazuje się że nie zawsze;)
Jakiś czas temu, chyba 12 lat będzie, przytrafiło mi się coś dziwnego
Nagle w polu widzenia pojawił mi się taki błyszczący okrąg. Migoczące diamenty. Zasłaniało pole widzenia .
Byłam mocno przestraszona ale szybko dość minęło. Skonsultowałam to z lekarzem. Doktorem Google:ppp
Okazało się że to migrena z aurą. Bez bólu głowy.
Ponieważ opis w Internecie zgadzał się co do kropki z moimi objawami, nie przyszło mi do głowy żeby iść do lekarza
Znajoma, której to opowiedziałam bardzo się na mnie zdenerwowała
Mam trochę wątpliwości czy słusznie sama siebie zdiagnozowałam.
Ale od tych 12 lat może to miałam 10. może 15 razy. Od kilku lat nic. Jestem pewna że to to.
A zdarzyło mi się że lekarz stawiał błędną diagnozę. Nie do końca ufam innym jak chodzi o moje zdrowie i życie

Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Pamietasz moja nietypowa kolke nerkowa, ktora doktor gugiel zdiagnozowal mi jako ostre zapalenie trzustki? Potem lekarze kilka dni meczyli sie w szpitalu, zeby postawic wlasciwa diagnoze. Mnie tez zmylilo, bo wczesniej miewalam kolki, a ta byla calkiem inna, nawet na usg nie wykazalo kamienia, dopiero na tomografii. Tak ze ten... doktor gugiel czasami (czesto) sie myli. :)))
OdpowiedzUsuńNo ja absolutnie jestem za tym żeby to prawdziwi lekarze stawiali diagnozy
UsuńJa kilkanaście dni temu miałam podobne wrażenie w polu widzenia tylko prawego oka, jakbym patrzyła przez taki "zabawkowy" teleskop z obracającymi się szkiełkami w lusterkach. Po ok. pół godzinie samo przeszło, choć przyznam, że się wystrachałam. Nie wiedziałam co to jest aż do dzisiaj. Właściwie to mi pomogłaś - dziękuję.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia 😊
To dokładnie opis tego co przeżyłam
UsuńZalecam żebyś przy okazji wspomniała o tym lekarzowi. Na wszelki wypadek
Ta migrena jest wprawdzie bardzo rzadka i nietypowa. Ale niegroźna.
widzem, że kubecki siem skończyli:ppppppp
OdpowiedzUsuńMoże tak być😆
Usuńjednak nie:)))
UsuńDobrze że masz cukr!
Usuńf papierkach:p
UsuńNie muzę być!!!
UsuńWartościowych???:pp
kawiarnianych:pp
UsuńKradziejstfo!!!
Usuńjakie kradziejstfo???
Usuńjak siem ślajam po kawiarniach i ktoś, s kim jezdem, nie suodzi, to zabieram cuker do torepki:pp
Ciekawe....
UsuńSłyszałam że kafiarnie zamkniente...
starutki zapasik:p
Usuńale słuszałam, że nadchodzi nowe
UsuńDiamenciki mówisz. Znajoma to miała w czasie lekcji, tyle, że przy okazji, gdy mówiła, nie rozumiała słów. Potem się okazało, że taki mikrowylewik. Nic wielkiego, a po nim nawet prowadziła samochód.
OdpowiedzUsuńDzizas
UsuńCzyli lepiej sprawdzić 🙈
Ja miałam 40 lat i nie wiedziałam że istnieją wylewy..
A kiedyś poszłam do lekarza z bólem w żebrach
Zdiagnozował refluks
Nie mam refluksu
Miałam zapalenie chrząstek stawowych
Zmieniłam lekarza
Miała takie coś przed 50-ką, jednorazowo. Wystarszyła się, bo od migania w oku się zaczęło, a potem nie rozumiała słów, które sama wypowiadała. Ale sprawa nie wymagała leczenia, po prostu mózg jej się zaciął na chwilę, diagnostyka wytłumaczyła jej po prostu dlaczego. No i przy okazji był element edukacyjny, że tak może wyglądać pęknięcie jakiegoś malusieńkiego naczynka w mózgu.
UsuńHa,też takie olśnienie miewam,chociaż rzadko.
OdpowiedzUsuńMyślałam,że od ciśnienia ocznego,lecz okulistka powiedziała,że może być migrenowe.Raczej stwierdziła autorytatywnie,bo sama miewała i się badała na tę okoliczność.
Ja też bardzo rzadko!
UsuńWidząc męty w oku upewniłam się w necie po czym udałam się do okulisty, który to potwierdził. Ogólnie jak mam jakieś wątpliwości to prędzej chwytam za telefon niż penetruję dr. Google, choć jasne, że się zdarza., bo ciekawość zwycięża 😉
OdpowiedzUsuńZ wiekiem to tego...
UsuńWtedy byłam młoda
Jakbym miała wątpliwość bym na pewno poszła. Poszłam z guzem bo był i nie znikał. Migrena mija
Mój męt nie zniknął a wkurzał, zakraplanie być może przyspieszyło, że się odczepił.
UsuńZ guzem też najpierw chwyciłam za telefon 😉Mimo iż od razu wiedziałam, co to jest. A miałam 34 lata. To nawyk jak się ma/miało wśród bliskich lekarzy.
Też mam męty
UsuńI nie pogoniłaś drani? 😉
UsuńCzasem som czasem ich nie ma. Jeden okulista powiedział że nie ma na to lekarstfa 🙈
UsuńBo siem musi taki mend sam odczepić, a w jego miejsce zafsze może siem pojawić nofy. Kropelki ciut pomagajom ale nie leczom
Usuńano
Usuńnie narzekam, nie jest źle
ale ta nazwawrrrrr
U mnie od 18 rusza przedszkole. Więc i ja ( muszę odrobić te wszystkie godziny, które miałam mieć). Oczywiście zajęcia opiekuńcze. Dziś dostanę procedury, jestem ciekawa. Mela a Ty?
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze nie rusza.
UsuńIle godzin tygodniowo będziesz w przedszkolu?
Zawsze mam 2 ale muszę odrobić to wolne. Wg wyliczeń mam ok 20 h plus już na bieżąco ( bo ja tylko gościnnie jestem). Dziewczyny mają zdalne zjaecia więc chcą " wykorzystać" mnie do opieki.😊Nie wiem jak będzie bo normalne moje godziny szkolne muszę zrobić zdalnie. I na razie nie wiadomo jak w szkole od 24 dyro zarządzi. Ciekawa jestem. Aż mi w głowie szumi 🤣🤣🤣
UsuńTo nie tak źle. My jak wrócimy to na cały etat plus nauczanie zdalne, które w tej chwili zajmuje mnóstwo czasu, nie wiem jak to pogodzę później. Czy wy też, marzycielko, piszecie tyle sprawozdań z pracy zdalnej? Jest to po prostu koszmar 👿
UsuńMój mąż tak , ja mam normalnego dyra. Nasz wchodzi na librusa i widzi co robimy. U męża jest voulcan - porażka! Mi się w przyszłym tygodniu zdubluje te 20 h plus zdalne. Ale co zrobić.
UsuńMy mamy Vulcana. Ilość papierologii poza dziennikiem mnie dobija. Naprawdę czasem zastanawiam się nad sensem tej pracy, w której najważniejszy jest papier.
UsuńTydzień dasz radę. Ja się boje jak dam radę od 25 pracować w p- lu i zdalnie, wypełniać te papiery i to wszystko bez opieki dla małego. Na wakacje mam sporo urlopu, obecny i zaległy, uzbierało się 6 tyg. Mam nadzieję że go dostanę😔
UsuńKolejna osoba, która pracuje na voulcanie ma dosyc. Jak porównujemy z mężem z moim dziennikiem , to szok. U nas jest wszystko jasne i wszystko można wysłać i odebrać ( jedynie lekcje online są na platfornie). A może pójdź na opiekę. Moja koleżanka tak zdecydowała. Rząd przedłużył zasiłki. Jak dac radę chodzić, uczyć i pilnować dziecka 😱
Usuńrząd przedłużył, ale wszystkie jakie znam osoby, które poszły jeszcze nie dostały żadnych pieniędzy
UsuńWrrrrr
UsuńWłaśnie skończyłam pisać sprawozdania😔
UsuńMarzycielko, nie chciałabym tego robić Tzn iść na opiekę ponieważ uważam że im więcej nas będzie, tym łatwiej to ogarniemy. Po drugie jest nas sporo, jesteśmy bardzo dużym kilkanastooddziałowym przedszkolem. Każda coś ma, albo małe dzieci, albo starszych rodziców, albo są samotnymi matkami. Dwie są po chorobie nowotworowej więc w grupie ryzyka.
Mój mąż pracuje w systemie zmianowym więc np przy popoludniowkach sprawa się rozwiązuje bo mały będzie z mężem a jak będzie spał to Starszy się nim zaopiekuje . Być może będę musiała kiedyś wziąć opiekę np tydzień, ale raczej nastawiamy się na to że to mąż będzie brał.
Co do vulcana, to jest do doopy, nie jest intuicyjny, wieczne aktualizacje wieczorem , kiedy akurat siadam pisać 🤦 ale u nas jeszcze dochodzi nadgorliwość dyrekcji i jej umiłowanie papierologii. Papier pogania papierem. Gdybyś widziała jakimi teczkami dysponujemy 🤦 Naprawdę wychowawcy mają pod tym względem przerąbane. W tej chwili mamy nowe segregatory do pracy zdalnej. Zapisujemy plany, tematy, wszystko w dzienniku, wysyłamy sprawozdania dyrekcji i jeszcze wszystko drukujemy do teczki pracy zdalnej. Jestem tak bardzo zniechęcona tymi godzinami spędzanymi po pracy nad robieniem bezsensownych papierów że coraz częściej zastanawiam się co ja tutaj robię. Podtrzymuje mnie myśl że od września pierwsza klasa, z moimi dzieciakami. Wiele problemów mi się rozwiąże mam nadzieję.
Ale się rozpisałam
Roksana, mówisz o tym zasiłku opiekuńczym? 😱Nie słyszałam żeby był z tym jakiś problem.
UsuńO, odblokowałaś anonimy. Nie wiem czy dobrze:) Bo ja pracuję w służbie zdrowia od wielu lat. I w związku z tym lekarzom niezbyt wierzę...
OdpowiedzUsuńAle też, na szczęście widziałam, takich co na prawdę się starają, wiedzą, że mogą się mylić, szukają, słuchają pacjenta. Choć takich jest mniejszość. Człowiek to skomplikowana maszyneria i nie zawsze wszystko jest oczywiste.
No i jasne, badać się trzeba, robić badania, sprawdzać.
Wczoraj byłam z kotem u weta. Kurczę, takich lekarzy to chciałabym mieć, jak ma mój kot. Zazdroszczę mu :)
Pozdrawiam
Ella-5
Ella
UsuńWpada tu płatny głupi męczący jak zgaga troll. To czasem blokuje
Mam szczęście do lekarzy. Czuje się dobrze zaopiekowana
UsuńNo to jeszcze napiszę, że tobie zakwitł rozmaryn (nigdy nie widziałam!), a mnie zeszłoroczna szałwia, rosnąca w skrzynce razem z innymi ziołami do jedzenia. I nie wiem teraz - to skrzynka z ziołami, czy ozdobna? :)
OdpowiedzUsuńElla-5
Do czego używasz szałwię?
UsuńFasolka duszona z szałwią. Sosy pomidorowe z szałwią. Bakłażan, pomidory, szałwia. Makarony. Kawałki dyni pieczone z szałwią. Dobrze jest podgrzać z masłem, czy oliwą i polać np. makaron. No i mięso, owijane kawałki w listki szałwi i smażone, albo pieczone z szałwią (ale Ty chyba mięsa nie jadasz).
UsuńSpróbuj z fasolką najpierw :) Ale to mocna przyprawa, stosuj z umiarem na początek.
Pozdro
Ella-5
sobie wsadzę:)
Usuńmam na codzień rozmaryn, kolendrę, pietruszkę, tymianek
kocham zioło!
Kolendra świeża też pyszna, nie? Tylko mi jakoś nie chce rosnąć...
UsuńElla-5
Ona jest trudna w hodowli
UsuńJa kupuje w doniczkach ale nie trwa długo
Za to w sklepie mogę kupić ogromne pudełko z pociętą już na gałązki
Uwielbiam!!
Ja również czasami pytam doktora Google o swoje objawy. hehe Czasami trafi, a czasami nie. Ja to głównie mam takie dolegliwości, które do niczego nie pasują, czasami się zastanawiam czy ja rzeczywiście nie ufo. haha :D
OdpowiedzUsuńto może jednak dochtor Real??
UsuńA mojemu dziecku dr Google postawił zupełnie inna diagnozę niż lekarz i nie dawało mi to spokoju więc zasięgnęłam 3 opinii u kolejnego lekarza, który potwierdził, że Google miał rację 😊 Gdybym posłuchała pierwszego lekarza dziecko siedziałoby z noga w gipsie 6 tygodni zamiast 2.
OdpowiedzUsuńLekarz też człowiek i może sier mylić
UsuńUfaj i kontroluj
jem pysznom zupkie s selera naciowego wg pszepisu Mietuy:)
OdpowiedzUsuńNie wię czy lubię
Usuń