Moja bratanica wczoraj wyszła za mąż
Miałam tam być
I płakać jak na matkę chrzestną przystało
Jest jak jest
Oni będą mieli co wspominać
Mój ślub cywilny też był specjalny
Odbył się już po ślubie kościelnym
Byliśmy tylko my i świadkowie
Żadnych specjalnych ubrań
Bukietu
Fajnie było
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Szczęścia dla młodej pary!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńBrylantowych godów, w odpowiednim czasie :)
UsuńA ja mialam tylko cywilny i niebawem bedziem swietowac czterdziestolecie, a przez ten czas ile koscielnych leglo w gruzach? Ludzie nie reperuja ubran, nie zeluja butow, nie naprawiaja telewizorow i nie ratuja malzenstw. Nie oplaca sie...
OdpowiedzUsuńNie ma żadnej gwarancji
UsuńNigdy
Żaden ślub nie daje pewności trwałości
Nietypowe śluby to fajne wspomnienia!!
OdpowiedzUsuńI często najtrwalsze zwiazki!!
Prawda, święta prawda:) nasz na początku stanu wojennego:) też zakaz zgromadzeń:) I tyle fajnych wspólnych lat:)
UsuńZnajomej córka miała ślub jak z bajki. Mąż odszedł po roku. W Walentynki...
UsuńNie byłam najważniejsza na swoim ślubie, to była bardzo smutna uroczystość. A jak tam u Was dziewczynki? kto rządził? Mamusia czy teściowa?
OdpowiedzUsuńTo smutne!
UsuńKlarka
Wyjechałam 1300km od mamusi
To chyba wszystko mówi
Moja Mam kompletnie nie wtrącała się do organizacji, w sumie Tata ogarniał i my. A Mam to się na początku pytała, czy nie chcemy świat zwiedzić zamiast wesela😂
UsuńA Tata powiedział, że świat poczeka, a córkę ma jedną. My i tak wiedzieliśmy, że zabawę dla naszych przyjaciół i tak trzeba będzie zorganizować, bo nie wyobrażaliśmy sobie tego dnia bez nich...
Byłam na wielu weselach, ale to nasze, a potem kompletnie nietypowe, bo nad jeziorem przy ognisku trwające 3 dni, najbardziej utkwiło w moim sercu.
Teście zaś zorganizowali przywóz swoich Gości autokarem, przez dwie godziny to już wszyscy byli zintegrowani, najedzeni i weseli 😀
To był piękny czas!
Nie mam sił myśleć jaka sytuacja może być w październiku, bo straszą, że pandemia wróci (jakby już sobie poszła) i to z zwiększoną siłą na jesieni. To niby jeszcze daleko, ale w sumie już blisko...Dziecka nic nie mówią o przesunięciu terminu.
OdpowiedzUsuńJa miałam cudne weselisko, kilka par drużbantów, zaprzyjaźniony ksiądz, zaprzyjaźniony zespół (nasz klubowy), w roli starosty Tata mojego Przyjaciela... och, często wspominamy... To byli nasi i rodziców bliscy, ale w większości nasi rodzice dobrze to nasze towarzystwo znali, więc jak jedna wielka rodzina...
O! Brzmi rewelacyjnie!
UsuńI małżeństwo udane na dodatek;))
Biorąc pod uwagę ile razy chciałam mord popełnić, a nie popełniłam to udane😂
UsuńI muszę się pożalić: padła mi mysz! w czasie układania puzzli. I mam odwyk do środy co najmniej. Jak żyć?
Jessooo!!!
UsuńDramat!!
Musisz coś wykombinować!!
Ale co?
UsuńZłapać jakaś?
Kota nie mam
Nie wiem!
UsuńMoże zrób to sam??
To siem może skończyć tylko katastrofom
UsuńPrzyjaciele moich młodych pobierają się w czerwcu.Miala być huczna impreza w jakims drogim lokalu w Krakowie,mieli również zamówiony hotel dla gości.Bedzie sam slub..bez gości i imprezy..no coz..
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam prawdziwe wesela..tance,hulanki,swawole:))
Dobrego dnia!
Mi w maju drugie wesele się przełożyło też
UsuńKażdy ślub zrobiony z sercem jest ważnym przeżyciem :)
OdpowiedzUsuńJestem fanką ślubów;))
Usuńszczelam focha :ppp
OdpowiedzUsuńZa późno przychodzisz!!
UsuńDobrze, że to jednak nie był internetowy ślub jak w kabarecie Smile:) Młodzi byli blisko siebie w tym najważniejszym dla nich dniu i to się liczy. Niech będą szczęśliwi!:)
OdpowiedzUsuńOni to już nawet i dziecko mają. Cuudneee zresztą
Usuń