piątek, 24 kwietnia 2020

jak to jest z tymi wyciętymi węzłami chłonnymi

mało skarżę się na kondycję mojej ręki
w ogóle chyba nie należę do jojczących osób
w efekcie jak powiedziałam znajomym, że mogę iść na rehabilitację, bo podpadam pod schorzenia ciężkie, to większość się po prostu uśmiała

rozumiem to
bo skąd mają wiedzieć?
a ja wizualnie nie mam najgorszej tej ręki
znaczy bywa różnie, były chwile, kiedy wyglądała mostrualnie

wycięcie węzłów chłonnych pachowych powoduje kalectwo i upośledzenie pod wieloma względami
trzeba bardzo uważać, żeby ręki nie skaleczyć, żeby nie dźwigać, a na dodatek nie mam czucia w dużej jej części
co gorsza czasem mnie swędzi, ale nie mogę się podrapać, bo nie czuję drapania....

hospitalizacja w związku z puchnięciem takiej ręki to nie jest rzadkość
dlatego właśnie mam do końca zycia zapewnioną rehabilitację 2 razy w tygodniu
w dodatku zupełnie nieodpłatnie - co nie jest częste

no to się poskarżyłam;))

i piątek czas zacząć:))


Kawka dla Gaguni;)

56 komentarzy:

  1. Data publikacji mi się omsknęła...

    OdpowiedzUsuń
  2. To ocenianie wzajemne na oko, kto powinien, a kto nie powinien mieć rehabilitację to polska pasja (tak jak to widzę). Podobnie jak doradztwo krytykujące w stylu "nie jest ci zimno? nie jest ci gorąco?". No likes.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się
      Bardzo się zdziwiłam kiedy przyjechałam tutaj i nikt nie komentował tego jak ubieram moja dzieci😁

      Usuń
  3. Nigdy poza krótkim epizodem w szpitalu zaraz po operacji nie miałam rehabilitacji, aż jakiś stan zapalny wywołał spuchnięcie jak bania. Osiem miesięcy zawijania w bandaże- rehabilitacja prywatna, ale u cudnego fachowca. On mi wtedy te specjalistyczne ściągnął z Niemiec. I po tym znów nic. Ale do wkłucia daję tylko na pobranie krwi, bo mam jedną dyżurną żyłę. I tak na serio oprócz tych wkłuć to nigdy jej nie oszczędzałam, choć żyje ze świadomością, że to co mi się przytrafiło może się powtórzyć. Wciąż jest grubsza, ale na oko nawet nie za bardzo widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonały przykład
      Boję się takiej przygody bo znam mnóstwo kobiet z problemami
      Dlatego staram się nią nie dźwigać
      I jak się skaleczę to szybko dezynfekuje
      I nie pozwalam z niej pobierać krwi bo w prawej mam wystarczająco dobre miejsce:)

      Ja widzę dobrze że moja jest grubsza.

      Usuń
    2. Ja miałam bardzo niesprawmą rękę po operacji. Nie mogłam dotknąć twarzy. Bez rehabilitacji byłabym kaleką

      Usuń
  4. rehabilituj, rehabilituj
    po pierwszej operacji łokcie odbyłam jedną dwutygodniową reha i 2 lata później cięli drugi raz, tym razem przeszłam 4 takie, jak to się skończy pójdę dla przypomnienia, bo czasem czuję dyskomfort

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby moja pani miała ważniejszych klientów bym mogła poczekać jeszcze
      Ale nie mają teraz np pacjentów pooperacyjnych
      To moja chodzenie to jest jak działalność charytatywna;)

      Usuń
  5. Dzień dobry, raz jeszcze :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  6. No i słusznie, że masz zabiegi. Dbaj o nią (o rękę). Nie ma węzłów, chłonka może się gromadzić i jak piszesz: do końca życia, trzeba powodować jej odprowadzanie mechanicznie, albo choć sprawdzać jak sobie radzi. I utrzymywać rękę (sprawność, mięśnie, skórę) w bardzo dobrej kondycji, bo jest bardziej narażona, niż zdrowa.
    Pozdrawiam
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  7. dostauam ot synowej tysionc pucluf!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak trzeba to trzeba, a ręka potrzebna i do trzymania torebków i kieliszka wina 🌞😊

    OdpowiedzUsuń
  9. http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?t=1160

    OdpowiedzUsuń
  10. https://pl.wikipedia.org/wiki/Centralna_koherencja ja widziałam szare

    OdpowiedzUsuń
  11. I co? Ani slowa, ze rano Cie nie bylo? Ani posta?
    Ani nic :(
    Mama znajomej tak sie strasznie meczyla z puchnaca reka, ale ona zyla w Polsce i roznie bylo z ta rehabilitacja, glownie sama placila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam przecież!!!
      Hellooo!!!

      Usuń
    2. Ja mam przydział 2 razy w tygodniu do końca życia
      To będę korzystać

      Usuń
    3. Jaki przydzial? Na niepublikowanie postow o 5.00? I co ma piernik do wiatraka? Wieczorkiem przygotowujesz, planujesz, nastawiasz, a potem sobie spisz do poludnia. Bardzo zle mi z tym, ze jestem jakas fufdziesta z komentarzem, przyzwyczailam sie przychodzic po Oldze. No! Zeby mi to bylo ostatni raz!

      Usuń
    4. Jessooo
      Już przes kfile myślałam zżera to serio 🤪

      O rękabilitacji mufie

      I jak zekce to zamkne bloga
      A potem nawet ten zamknienty zamkne
      I co mi zrobisz🤗

      Usuń
    5. Qrna, przelece te pare kilometruf i do dudy nakopie!

      Usuń
    6. No Ty możesz!
      Bo mnie do Germanii nie wypuszczo!

      Usuń
  12. Witaj Rybko, czytuje twojego bloga od wielu miesiecy i mam do ciebie jedna sprawe, ale wolalabym nie uzewnetrzniac sie na forum. Czy mozna skontaktowac sie z toba mailowo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej
      To nie jest takie łatwe...
      Wiesz co
      Zdaje się że Miśka ma mejla na swoim blogu. Napisz do niej. Ona mi przekaże twój adres i odpiszę
      A jak masz na imię?

      Usuń
  13. U mnie wycięto kawałek węzłów z szyi. I zupełnie nie widzę różnicy, widać nie są one tak ważne jak te pod pachami. No i jeszcze różnica taka jest, że pozbyłem się tarczycy przy okazji. Ale to też jakoś nie przeszkadza.

    Korzystaj jak jest możliwość, bo ręka to się jednak przydaje. Bardziej niż szyja (bo szyja to do odmawiania na przykład się przydaje).

    :)

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ręce żeby wyciąć wszystkie węzły trzeba przy okazji przeciąć ważne nerwy. tak że trafi

      Usuń