niedziela, 6 października 2019

No to skoro tak prosicie to dziś znowu o seksie


Żartowałam


Moja syna i jego dziewczyna znają się bardzo od niedawna
Zważywszy na odległość i inne okoliczności nie było jak poznać się ze sobą wcześniej niż po zaręczynach

Podła sytuacja w Polsce - mówię o polityce - sprawiła że wiecie jakie miałam największe obawy????
Czy przypadkiem ci rodzice to nie są jakieś pisiory czy katotaliby
..
Okropne prawda??

Możemy się użalić nad moim podejściem do życia oczywiście..

Ale
Dobra wiadomość jest taka
Że nie!!!


44 komentarze:

  1. Dzień dobry! O której Ty te posty wstafiasz 😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kturej kcem!!
      To mój blog i ja nim żondze!!

      Usuń
    2. No teras to się rozpendziuas!
      Jak go zakuadauas to może był tfuj , ale przeca nie teraz😄

      Usuń
    3. Hola Hola!!
      Zaraz zablokuje wpisywanie komentarzy i zobaczymy!!!

      Usuń
    4. Ufaszaj żebyśmy my Cię nie zablokowauy za Tfoje zachofanie!!!

      Usuń
    5. Mam wrażenie że już mię blokujecie
      Buuuuu

      Usuń
  2. No to na zgodę i powszechną dobroć 😜

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  3. A w temacie powiem
    O tempora o mores!
    Ale wcale się nie dziwię!!

    OdpowiedzUsuń
  4. a już myślałam, że po tym wczorajszym seksie nie dałaś rady wstać;D
    A ja jak skowronek;D
    Dobrze rozumiem Twoje obawy.Moja była teściowa pokochała pis miłością dozgonną, a że do tego katotalibka (na swój sposób i co jej pasuje na zasadzie jak Kali ukraść krowę to dobrze, ale jak Kalemu ukraść to źle) to jestem szczęśliwa, że mam spokój;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanuje inne poglądy. Ale z fanatykami nie ma rozmowy

      Usuń
    2. wkurza mnie, gdy ktoś mnie chce przekonać do swoich racji.W tym przypadku nawet brak racjonalnych argumentów;(

      Usuń
    3. Trzeba umieć też słuchać a nie tylko przekonywać.

      Usuń
  5. mam chyba szczęście do ludzi bo w mojej rodzinie jest sporo zwolenników pis i fanatycznych katolików ale hmm albo to szczęście albo się boją że ich opiszę bo nigdy nie było konfliktów, raz nawet kuzynka rozczuliła mnie pytając czy nie będzie mi to przeszkadzało jesli będąc u mnie w odwiedziny na weekend pójdzie w niedzielę do kościoła

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardziej okropne jest to, jak własny mąż się gorączkuje wyzywając tych występujących w telewizorni, i taka żona ma wrzaski w domu właściwie codziennie. I jak żyć? Ona ma już po kokardkę i boi się o jego zdrowie.
    A choć w rodzinie ma zwolenników PIS-u to żyje z nimi w zgodzie i w spokoju, starając się nie poruszać tematów wrażliwych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Mnie nie chodzi o to czy ktoś jest zwolennikiem. Tylko czy przypadkiem nie jest fanatykiem

      Usuń
    2. A mnie chodzi o to, do czego ta nasza rzeczywistość doprowadziła- zburzyła spokój wielu rodzinom, bo trudno się pogodzić z tym, co wyprawiają rządzący, a najtrudniej z tą pogardą wobec człowieka...bo kto nie z nimi ten zero, nikt, śmieć...

      Usuń
    3. I tego u zwolenników pisu nie rozumiem. Że to im nie przeszkadza...

      Usuń
    4. No jak ktoś jest zwolennikiem, to nie przeszkadza.. jak ktoś lubi np czosnek, to przeszkadza smak ? Troszku mądrzejsza po zajęciach idę się pakować.....

      Usuń
    5. To nie jest tak do końca. Bo choć sam czosnek nawet można nie trawić, ale już podany w potrawie przejdzie.

      Usuń
    6. Oj tam to tylko taki przykład. Jeśli ktoś jest zwolennikiem czegoś, to raczej mu to coś nie przeszkadza ...😁

      Usuń
    7. Roksanno, to ja temu mężu mogę piątkę przybić pod warunkiem, że niechcący wdepnęłam właśnie w jakieś wiadomości czy dziennik, oglądania których unikam jak zarazy. Ale jak się nie faj, wróć, nie daj Boże zdarzy, to lecą pustaki, buraki i inne betony w stronę telewizora. I że on biedak to wytrzymał, bo bliscy jak słyszą tą zadymę,to lecą zmieniać program i meliskę parzą:-). Za to w towarzystwie żaden pustak i beton nie ma prawa opuścić mojej paszczęki, a choćby mi oczy z orbit wychodziły:-))

      Usuń
    8. Nigdy nie byłam zwolenniczką jakiejś jednej partii. Coś mi się podoba w jednej. Inna rzecz w drugiej. Za coś co mi się podoba pochwalę a co nie zganię. Dlatego rozumiejąc światopogląd pisowca nie rozumiem że nie dostrzega tych złych stron. Że komuś np Macierewicz nie przeszkadza
      Tylko fanatyczne matoły nie dostrzegają wad u swoich idoli

      Usuń
    9. I tu się z Tobą zgadzam !

      Usuń
    10. Niektórzy widzą, ale „osładzają” im to, te wszystkie „plusy”, poparcie kościoła... i co ważniejsze, przemawia do nich slogan „tamci kradli więcej, my ukróciliśmy i dbamy o społeczeństwo”. Taki jest przekaz.
      W społeczeństwie zakodowane jest, że każda władza kradnie, więc ci, co dają bezpośrednio do kieszeni są lepsi.
      Ja u owego męża to nie raz usłyszałam z ust, więc współczuje mieć tak na co dzień. Toż takie gorączkowanie się tylko na szkodę swoją, choć rozumiem, bo dziś zachować spokój to prawie niemożliwe, jak się widzi i słyszy, że jeden z drugim bierze suwerena za durnia, a uczciwego za naiwniaka!

      Usuń
  7. Rybko, ogarnęła Cię chyba przedślubna trzęsionka, taka mała panika:-) Joj, no będzie dobrze, zobaczysz. Bądź dzielną mamą:-)
    W kwestii różnic w poglądach politycznych, wszystko zależy od ludzi i ich umiejętności współżycia z innymi. Mam znajomych o zupełnie odmiennych poglądach politycznych, ale świetnie się dogadujemy ponieważ tematy polityczne są po prostu towarzyskim tabu. Każdy się pilnuje i nikt nikomu nie narzuca swoich poglądów. Nawet nie wiesz jak bardzo mnie to cieszy, bo to są naprawdę fajni ludzie, a że wyznają inne poglądy, to ich prawo. W moich oczach, to ich nie dyskwalifikuje, do momentu dopóki nie zaczęliby mnie nawracać na swoją polityczną wiarę!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ oczywiście!
      Ja też znam takie osoby i nie poruszanie niektórych tematów świetnie działa. Szanuję inne poglądy. Ale mam alergię na fanatyzm

      Usuń
    2. Będę dzielna!
      Na razie jestę przerażona

      Usuń
  8. A ja ciekawa jestem jak się dowiedziałaś o tym. Bo czasem strach ruszyć taki temat..., żeby nie podzielił chyba... U mnie w pracy, choć wszyscy się lubimy i znamy raczej długo, nie mam pojęcia kto ma jakie poglądy, bo to temat skrzętnie omijany.
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak samo wyszło. Jedna aluzja, druga, potem żarcik.
      Zresztą to naprawdę fajnie ludzie, wtedy sobie myślę- ktoś taki nie może być zakapiorem. I odwaznieję;))

      Zobacz Ella. Kurczę. Do czego to doszło! Co w tym złego, że ktoś ma inne poglądy? Ale sęk w tym, że teraz od poglądów ludzi praca zależy!!

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Nic
      Na pewno jednak nie mielibyśmy takiego porozumienia jak teraz. Bardzo polubiłam przyszłych teściów mojego syna
      Jak by było zwolennikami pisu byliby inni

      Usuń
  10. Dziewczyny dziękuję za wsparcie dla szwagra. Cud- jest w domu, bez dolegliwości, pił rumianek !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wiadomosc , ciesze sie i niech szwagier zdrowieje.

      Usuń
    2. Śmiejemy się z tego rumianku, ale lekarz stwierdził, że najważniejsze, że pomógł. Myślę, że pomogły modlitwy i moce. Dziękuję jeszcze raz.

      Usuń
    3. Taka wola Boża
      Bardzo bardzo się cieszę❤❤❤

      Usuń
    4. Rumianek super rzecz👌. Ja piję codziennie na drugie śniadanie.

      Usuń
    5. Brttrr
      Ludzie to som odważne

      Usuń
    6. rumianek - rum wypić, Janka przytulić!

      Usuń
    7. I w końcu ktoś mówi ludzkim głosem

      Usuń