Jak nie wiadomo o czym to najlepiej o seksie

Zwykle jak prasuję włączam sobie coś do ogladania
A jak nie to słucham czegoś z Youtube
Czasem kazań fajnych księży , Rysia czy Szustaka
Ale jak mi coś odwali to słucham konferencji mojego ulubieńca inżyniera Pulikowskiego

Tematów z jednej wystarczyłoby na co najmniej tydzień, ale chyba bym mogła stracić czytelników;))

To taki stary dziad, który nie wierzy w naukę,uważa ' że problemy z seksem można rozwiązywać tylko w kościele, seksuolog to zło, najlepiej przyjść do inżyniera Pulikowskiego on wytlumaczy, że orgazm kobiecy jest przereklamowany, i nie ma po co się o niego starać, seks jest ważny tylko dla mężczyzny,  któremu to nie wolno odmówić seksu ranyboskiejaktopiszetoznowuchcezamordowactelewizor

Jakby ktoś był zainteresowany prawdą o kobiecej seksualności polecam te badania
Klik

Jak przez kilka wieków wmawia się kobietom, że nie zależy im na orgazmach, na seksie, to teraz chyba potrzeba kilka wieków, żeby mogły same zdecydować, co wolą i co lubią .
Zresztą dotyczy to też mężczyzn, którym, wmówiono, że są rozbuchanymi buhajami nie umiejącymi powstrzymać swoich żądzy, a jak nie ma ochoty na seks 5 razy dziennie to znaczy, że coś z nim nie halo.


pS. Jeśli chcecie więcej w tamcie seksu pulikowskiego, głosujcie;))