wtorek, 27 sierpnia 2019

Balkonik inna odsłona

Od razu widać że nie ja robiłam zdjęcie


Do Bogusi:

To nie jest tak że mnie ciekawi co sąsiedzi jedzą na obiad. Albo czy mąż bije żonę.
Lubię patrzeć na to jakie kwiatki mają na balkonie. Albo fotele. Jak dekorują okna. Jak mają urządzone wnętrza.
Że tak powiem na swoje usprawiedliwienie- interesuję się nieoceniająco.
Traktuję to co widzę jak katalog życia
No i przy okazji widzę czy się nikt nie włamuje;))


56 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiedzą sąsiedzi na czym kto siedzi ;))))
    czy jakoś tak :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie
      Nie wszyscy mają na czym siedzieć na swoich balkonikach

      Usuń
  3. Aaa, to jestes osiedlowym monitoringiem? Sie chwali!
    No wiec kto jest taki utalentowany i robil zdjecie balkonika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monsz
      Istnieje teoria że ma lepszy przyrząd 😉

      Usuń
  4. Rzeczywiście mogą być różne formy interesowania się. Pewnie inaczej w domach, inaczej w blokach. W bloku mojego dzieciństwa znało się wszystkich bardziej lub mniej. Teraz nawet nie znam swoich sąsiadów, rozpoznaje kilka twarzy. Trudno nadążyć, jak wiele mieszkań jest wynajmowanych i rotacja jest ciągła. Ale nigdy nie miałam parcia na monitoring osiedlowy. Cenię sobie anonimowość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię anonimowość
      Obserwację prowadzę z ukrycia;)))
      Sąsiadów prawdziwych mam dwóch
      Z jednymi bardzo się już zakolegowaliśmy
      A na resztę patrzę ze swojego balkonika. Na tych w innych budynkach
      Mam nadzieję że patrzę niegroźnie

      Usuń
  5. a ja lubię zaglądać ludziom do ogródków, u nas są ażurowe ogrodzenia i wszystko widać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogródki lubię oglądać, ale nic więcej! A własną anonimowość też bardzo cenię!

      Usuń
  6. Mela
    Doczytałam!!
    Ja bym tych szatanów za jaja wieszała!!
    Jak to może być bezkarne takie rukiestwo!!!!!
    Przynajmniej w swoim środowisku grzmij o tym!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za każdym razem jak słyszę taką historię ogarnia mnie wściekłość
      Dlaczego ludzie są tak głupi?!

      Usuń
    2. Potworne! Że wciąż ludzie ulegają szarlatanom! 😠

      Usuń
  7. O ja to bardzo lubię,ale nie u sąsiadów tylko jak jestem gdzieś dalej, w innych krajach zwłaszcza 😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też!
      Obserwuję starszych państwa co zawsze koło 21 jedzą kolację
      Mają stary wystrój wnętrza i nawet pół metrową figurę sw Antoniego!

      Usuń
  8. A ja się przyznaje że podglądam sąsiadów i nie mogę się przed tym pofszczymac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem dokładnie co robią moje sąsiady, co mają na obiad, gdzie jadą, co kupują 😁 mało tego jestem u nich codziennie 😁😯😉

      Usuń
    2. Żeby ktoś nie myślał, że fścipska jestem - sąsiady to moi tesciowie 😁

      Usuń
  9. Bardzo lubię podpatrywać jak sąsiedzi zasiedlili balkony. Inspiruje mnie to i kiedy brak mi "pomysła", to czerpię z keatywności sąsiadów. A bywa, że sąsiedzi czerpią z mojej pomysłowości co też mnie cieszy:-). I bywa wtedy, że na wielu balkonach w upalny wieczór sąsiedzi popijają winko, piwko i insze napoje, raczą się lodami itp. przy zapalonych świeczkach. Cichutko tam między sobą konwersują i fajnie to wygląda. No stadni jesteśmy bardzo i cieszy nas nienachalna obecność innych:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sonsiaduf to nie (tych stałych), i jak taki wyciął drzewa i się kuściok obnażył to mnie to kuściok zdenerwowało, i teraz na górze to do okien nie podchodzę, żeby nie oglądać ( z łóżka mam tylko widok na konary drzew, a nie co pomiędzy). Ale jak jadę autem albo idę ulicą to lubię spojrzeć na domy, ogródki, posesje, okna... czyli nie na ludziuf. ( Na ludziuf to w miastach, na ulicy gdy siedzę w ogródku kawiarnianym😉) W obcym miejscu ( na wyjazdach) to mogę mieć balkon na ulicę, żeby poobserwować ruch na niej, ale we własnym domu już nie. Kiedyś w starej sypialni mieliśmy balkon od strony drogi, ale szybko zrobiliśmy przeróbkę i powiększyliśmy pokój i zyskaliśmy okno dachowe na gwiaździste niebo. To lepsze niż balkon widoczny z okien sonsiaduf i z widokiem na nich 😉 A Tuśka od głównej drogi to się odgrodziła ( mimo że dom stoi w odległości ok100m ) sosnami i lipami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to mam zakątek na balkonie taki że mnie nikt nie widzi
      A jak sobie chcę to paczam na innych

      Usuń
    2. I to jest dobre rozwiązanie😉

      Usuń
    3. Co to jest kuściok? 🤔

      Usuń
  11. ja nie mam możliwości podglądać somsiaduf :) niektórych nawet nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja raz, kilka dobrych lat temu, tak na maksa podgladalam, wrecz z lornetka, jak jacys ludzie w bloku na przeciwko robili z dwoch mieszkan, dwupoziomowe. Super im wyszlo. 😁😁😁

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy mogę prosić o moce? U przyjaciela podejrzenie raka. ☹️ A badał się regularnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyną! 🙌🙌
      Ostatnio jakiś wysyp tych raków 😠

      Usuń
    2. Bogusiu
      Niech wielkie Moce będą z przyjacielem!!

      Usuń
    3. moce, modlitwy, dobre myśli

      Usuń
    4. Na razie lekarz uspokaja, zobaczymy. Badania jeszcze. Dziękuję wam, czułam się silniejsza i mogłam wspierac.

      Usuń
    5. Bardzo często się zdarza że to fałszywa diagnoza
      Mojej przyjaciółce lekarka powiedziała że ma chyba ma raka piersi ale tylko po to żeby się szybko przebadala
      Jest zdrowa!
      I od tej pory regularnie się bada

      Usuń
    6. Bogusia
      Tutaj zawsze znajdziesz wsparcie i wiedzę
      I pozytywne przykłady

      Usuń
    7. Bogusiu dosyłam i ode mnie!

      Usuń