W czasach kiedy używało się telefonów domowych do składania życzeń świątecznych pamiętam, że po zwyczajowych życzeniach nieodmiennie padało pytanie
A CO ROBICIE NA ŚWIĘTA?
Odpowiedzi były zwyczajne, a to że idą do teściów a że jadą do rodziców a to że sami w swoim gronie
Pytanie nie straciło na aktualności
Tylko odpowiedzi bywają inne niż kiedyś
Niektórzy wyjeżdżają w góry, inni do ciepłych krajów,
Wśród moich znajomych tutaj podstawowym jest zagadnienie, czy się jedzie do swojego kraju czy zostaje na miejscu
niektórzy jadą, wbrew sobie, mimo ogromnej chęci pozostania w domowych pieleszach
Ja będę w Polsce
I bardzo mnie to cieszy
czeka domek, zobaczę wszystkie dziecka
A Wy?
Jakie macie plany na ŚWIĘTA?
KOCIKLIK.PL
KOTANGENS
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
W domu i w spokoju :)
OdpowiedzUsuńOj kusi!!!
UsuńJak Olga, w domu i w spokoju :-)
UsuńTez jak Olga!!!
UsuńJa w sumie też w domu 😉
UsuńW sumie dom jest tam gdzie my jestesmy ;-0
UsuńI ci nam najbliżsi
Usuńprzetrwać ;)
OdpowiedzUsuńTo plan ambitny👍👍👍
UsuńZ okazji dnia ryby Wszytskiego najlepszego siostro!
OdpowiedzUsuńCoz za ironia, dzien ryby przed wigilia :-)
UsuńWzajemnie siostra
UsuńRybki som dobre😁
Kolderka aspirynka
OdpowiedzUsuńUuuuuu
Usuńbędziemy jeść rybki w galarecie i smażone..
OdpowiedzUsuńa jak dopada śniegu to ulepimy z Hanką wielkiego bałwana!
A dopada?
Usuńod godziny sypie jak z wora
UsuńZazdrość
UsuńChoć oby nam w drodze nie padało🤤
Kto chce trochę śniegu? Sypie od 12. Tragedia. Ślisko jak... Byle do wiosny
UsuńOjoj
UsuńPo latach we własnym domu. Plan od samego początku był taki, żeby je spędzić razem jak co roku...
OdpowiedzUsuńTo dobry plan❤
Usuńrybenko czy pozwolisz mi na odrobinę prywaty? dziękuję :*
OdpowiedzUsuńdziewczyny z całego serca dziękuję Wam za wczorajsze komentarze, post wraz z komentarzami jest w archiwum, miałam słabszy dzień, łazi za mną od dłuższego już czasu ktoś kto przytłacza mnie swoimi postami na temat wiary, na blogu, na prywatnym profilu i na fp, usuwam i zapominam ale czasem jednak mnie dosięgnie tą zatrutą nauką, dlatego bardzo, ale to bardzo dziękuję Wam za wsparcie i nie gniewajcie się na mnie, że nie odpisałam. I serdecznosci i uściski i dziękuję rybenko za udostępnienie miejsca na swoim blogu.
Zawsze welcome
UsuńZnam dobrze takie klimaty
Nie daj Boże żeby człowiek zaczął umierać na raka to już takich uzdrowiciel duchowo dupowych nazlatuje się z całego blogowiska tyle, że śmierć zaczyna wydawać się wybawieniem
Że tak czarnym humorem pojadę
Klarko, trzymaj się cieplutko :*
UsuńMasz mnóstwo życzliwych ludzi wokół :)
Miałaś prawo się na blogu pożalić i opowiedzieć o tym, co Cię boli i drażni jako ta drzazga...
Klarko, dołączam do Dziewczyn. Przytulam mocno.
UsuńRybka, ja też prywatę u Ciebie uprawiam:). Dziękuję za Kociklik.
UsuńAle jaka to prywata??
UsuńNo Kociklik:)))
UsuńA i jeszcze takie różne prośby.
UsuńAle jakie to prywatne te koty?
UsuńA ten blog to dla czytaczy jest wszak przecież
Jest plan A i B. I ogromne ryzyko, że nie wypali żaden. Więc szykuję kołdrę, robię zapas jedzenia, bo kto wie..?
OdpowiedzUsuń