Urodziłam się jakieś 20 lat po zakończeniu wojny
Najgorsze czasy komunizmu mnie też nie dotknęły
Dla mnie Polska była zawsze polska i przeważnie wolna i w miarę bezpieczna
Jak wyobrazić sobie przeżycie życia w niewoli? Gdy odbiera się człowiekowi prawa do narodowości, języka, kultury
A Polacy przetrwali.
Potem przetrwali wojnę
Komunizm
Daje nadzieję że przetrwamy też pisizm
♥️🌷💐💮🏵🌸
Tysiąc lat Polsko!!
PS. Ktoś w południe będzie śpiewał hymn? Ja raczej będę w kościele więc tego.
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Oby już nigdy nie trzeba było odzyskiwać niepodległości!
OdpowiedzUsuńOby!
UsuńEch...
UsuńOby! U mnie w szkole w piątek było bardzo uroczyście. O godz. 11.11 na boisku został odspiewany hymn! Dziś mamy gości i będziemy spiewac, a o 15 idziemy na Mszę patriotyczną. A tak w ogóle nie wstydzę się tego,że jestem POLKĄ.🇮🇩🇮🇩🇮🇩
UsuńU mnie też! O 11:11. Było pięknie, uroczyście i ... wesoło!
UsuńNie wstydzę się i nigdy nie wstydziłam tego że jestem Polką. Ale nie jestem lepsza przez to też. Chciałabym być postrzegana najbardziej jako chrześcijanka.
UsuńOczywiście, że nie lepsza. A ja jako dobry człowiek 😍
UsuńTo poniekąd równoznaczne. Przynajmniej powinno być
UsuńWielu ludzi tak pojmuje patriotyzm. Że my- Polacy Niemcy Francuzi- to ho ho ho. A inni to niech patrzą na nas i się uczą.
A w gruncie rzeczy jesteśmy po prostu ludźmi przypadkowo urodzonymi tu czy tam
No właśnie! 😍
UsuńA mnie spotkala jeszcze jedna historia - z dzieciakami szyliśmy małe kotyliony ( zrobiliśmy ponad 300! dla nauczycieli i uczniów 4-8 i 3g)i wyobraź sobie, że te dzieciaki nie zgodziły się!!! na wpisanie uwag pozytywnych !!! Powiedziały, że dobre uczynki robi się za darmo i kochają swoją ojczyznę. Wzruszyłam się jak ....
Usuńno pięknie!!
Usuńale skąd one takie świadome???
No ja nie wiem, może jakiś nauczyciel ich tego uczy 😉😉😉
UsuńDaj namiary na tego uczyciela 😎😁
Usuń😁😘😎
Usuńi żebyśmy też odzyskali miłość bliźniego
OdpowiedzUsuńbo mam wrażenie, że ludzie są tak zajęci sobą, że już nikt nikogo nie kocha,
no, siostra Małgorzata i jeszcze parę osób widzą trochę dalej
a tak to jeden drugiemu bez wahania podgryzie tętnice
Święte słowa, Klarko!
UsuńNiestety...
UsuńNie tyle odzyskali miłość bliźniego ale się jej nauczyli....Nieważne kto kim jest, skąd pochodzi, jakie ma stanowisko, co robi. U nas niestety hipokryzja - zawsze jakieś ale....
UsuńDokładnie Klarko , choć mi smutno,że muszę ci przyznać rację w tej sprawie
UsuńKlarko masz rację!
UsuńMyślę, że ludzie się nic prawie nie zmienili. Zawsze byli zajęci sobą i zawsze też kochali innych. Kiedyś po prostu nie było indywidualnej wolności, nie było nawet takiej idei - każdy miał miejsce w systemie społecznym, rodzinnym. Gdyby wtedy ktoś chciał skupić się na sobie, tyle, ile by chciał, nie przetrwałby. Teraz w zasadzie ludzie mogą przeżyć, będąc pojedynczo, budzi się to, co kiedyś musiało być tłumione. Ale czy solidarność tamtego typu była lepsza? Ludzie w większości byli z sobą, bo musieli.
UsuńMyślę że wzrost poczucia anonimowości powoduje że nawet jeśli ktoś jest empatyczny i chętnie by zrobił zakupy swojej chorej sąsiadce to tego nie robi bo zwyczajnie nie wie że jest chora
UsuńNie wiem czy w Polsce teraz jest mniej współczucia
Ale uważam że jest mniej ludzi i organizacji w pl którzy pomagają
Tu na zachodzie spotykam tego więcej. Zwłaszcza w Belgii to było częste
Ale to nie ma nic wspólnego z miłością, czy też, "że nikt nikogo nie kocha". Myślę, że to jest totalnie nieprawda. Myślę, że każdy kogoś kocha. Bez miłości nie dałoby się żyć.
UsuńNie wiem, czy kiedyś było więcej współczucia. Wychowałam się na wsi i nie zauważyłam niczego takiego. A teraz na Ursynowie, na moim osiedlu ludzie się znają i pomagają sobie. Sama to robię. Jak sąsiadka była w szpitalu na zmianę opiekowaliśmy się jej zwierzętami. Jak miała złamaną rękę było tak przez kilka miesięcy, mieliśmy dyżury. Jest dużo pomocy, przyjaznych gestów.
Podejrzewam, że można różnie trafić, na różnych ludzi po prostu.
Na pewno nasze opinie są podparte doświadczeniem
UsuńJa akurat mam poczucie że zawsze dobrze trafiam. Na wsi mojej babci ludzie sobie też pomagali
Nie będę śpiewać hymnu. Nie znoszę świąt, państwowych też. A narodowość, państwo, w którym akurat dziwnym trafem się urodziliśmy, to dla mnie rzecz nieistotna i przygodna, równie dobrze mogłaby by to być Portugalia, Bangladesz itd. Owszem kwestie społeczne, prawne dotyczące życia w danym kraju są ważne i sądzę, że należy się angażować. Ale takie święto nie rusza mnie w najmniejszym stopniu.
OdpowiedzUsuńJa się w sumie poniekąd zgadzam. Marzy mi się świat bez granic. Choć to chyba kompletna mrzonka. W zastępstwie manny eu i to mi się podoba
UsuńSwiat bez granic, tylko mozna marzyc, rozne religie, ktore wcale nie sa 'peaceful' nawet krol Macius Pierwszy nie dal by rady bez wojen.
UsuńZgadzam się z Anią w 100%...dlatego nabrałam wody w usta,bo obawialam się ze mnie fariatki zlinczują😉
UsuńAleż Owocek
UsuńTu się linczuje tylko tych co o pogodzie piszą. Albo o teściu. 😆
Rybko...wole tam nie Rydzykować🤣
UsuńObawiam się że Rydzykowych też linczujemy😆😆😆
UsuńJestem wstretna- sprawdzam...pogoda dziś może być, teść jest, do Rydzykowa mam blisko....20 kilometrów.. 😁😁😁😘😘😘😉😉😉
UsuńNo risk no fun?!
UsuńNo a teść musi być z telewizji😆
Jusz siem bojem🕵️♀️
UsuńCzego się boisz głupia 😁😉
UsuńPosłuchajcie piosenki (dziś zamieściłam nawet na fb)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=EpiAoOImJ8k
Mój teść z tv ? No to już przesada. 😁😁😁U mnie piękna Msza patriotyczna. Me dziecię grało nawet na trąbce. Owocku nie bój się. Jam nieszkodliwa! Niech miłość wygrywa! 😘😘😘
UsuńU mnie ma być w katedrze jakaś msza. Ale się nie wybieram. Mam swoje powody. .
UsuńJaka tam wolnosc? Spod jarzma ruskiego Polska popadla w watykansko-jankeskie, wiec tego... Jakos nie umiemy zyc w takiej prawdziwej wolnosci. Zreszta juz Bismarck zauwazyl: dajcie Polakom wolnosc, a sami sie wykoncza. Madry byl ten zelazny kanclerz.
OdpowiedzUsuńJedyne kraje naprawdę suwerenne to USA i Chiny
UsuńZapomnialas o Rosji? Pognali od siebie makdonaldsy i nie zgodzili sie, by obcy kapital zawladnal ich panstwem. Maja tyle bogactw naturalnych, ze sa w pelni samowystarczalni. Chiny jeszcze, byc moze, ale na pewno nie USA, tam juz dawno zloza sie pokonczyly, stad ten ped do wojen, calkiem przypadkowo oczywiscie na terenach bogatych w rope.
UsuńAle zniewolenie ruskich dusz jest niewyobrażalne
UsuńNie będę śpiewać hymnu ( może w zamian puszczę sobie z yutubka prezent dla Polski od Kolei Litewskich ( cudne ), nie pójdę też na patriotyczną mszę.Sposób obchodzenia naszych świąt pństwowych przez władzę, nie tylko obecną, a także brak zdecydowanych reakcji na ekscesy ( i nie chodzi o pałowanie przez policjantó tylko NIEUCHRONNOŚĆ postępowania dochodzeniowego i KARYa tego brakowało już poprzednim rządzącym włąściwie z każdego obozu )
OdpowiedzUsuńŚwiat bez granic marzy mi się także choć bycie Polką jest dla mnie ważne - przypomniał mi się cykl powieśći dla młodzieży z czasów mojego dzieciństwa " Ci z Dziesiątego Tysiąca " Jerzego Broszkiewicza - ( tak a propos świata bez granic, bycia Polką i nawet tematu poruszonego przez Klarkę :) Pozdrawiam Was w tym -tu gdzie jestem - pięknym, słonecznym dniu i zyczę byśmy się za bardzo wstydzić nie musieli za rodaków ...
PS. Rybenko od jakiegoś czasu trzymam w czeluściach szafy co najmniej dwie nieco antyczne acz w dobrym stanie torebunie i tak przyszło mi do głowy,że może Ty byłabyś zainteresowana ? JAkoś nie umiem wyrzucić :)
Yes yes yes !!!
UsuńW takim razie w wolnej chwili proszę o kontakt na priv :)
Usuńoki:)
UsuńNie czuję się w najmniejszym stopniu zniewolona w żadnej dziedzinie życia.Mnóstwo rzeczy i zjawisk mi się w naszym kraju nie podoba,ot,chociażby dzisiejsze świętowanie w socrealistycznym stylu:).Ale na szczęście przymusu nie ma:)
OdpowiedzUsuńPowiem banalnie - wszyscy mamy świadomość,że świat nie jest doskonały.Ani tu,ani gdzie indziej:)I też,że nie jesteśmy jakoś "lepsi" od innych,mniej rozwiniętych cywilizacji czy społeczeństw.Świat bez granic i bez religii dzisiaj nie jest możliwy.Wszelkie systemy,w tym systemy religijne przynoszą na świecie więcej złego niż dobrego.Ponoszą odpowiedzialność za wojny,terroryzm,pogardę dla drugiego człowieka.A u nas religia jako instytucja zawsze idzie na układy z politykami,niezależnie od tego,kto akurat rządzi.I to mnie mocno zniesmacza..delikatnie mówiąc:)
Pozdrawiam wszystkich,przyjemnego wypoczynku życzę!
Ja myślę, że to nie systemy, tylko my, ludzie, tworzymy wiat taki jaki jest
Usuńnie wiem, czy można zrobić coś co to zmieni
ale trzeba si starać
w sumie 100 lat temu ilość biedy i nędzy w Europie była nieporównianie większa
pozdrawiam również i idę myśleć, czy czuję się zniewolona:)
nie ma czegoś takiego jak system, co byłoby niezależne od nas. system jest w nas.
Usuńech, ja jestem anarchistką :)
fanatyzmu nie znoszę - powiedziałabym: nie chce cudzych szajb, posiadam własne :)))
Pięknie powiedziane😁
UsuńJa też nie znoszę fanatyzmu .
I oczywiście zgadzam się w o dbanie braku systemu
Ale nie jestem anarchistkom 😨
Jeszcze dam tu:
OdpowiedzUsuńsłucham dziś:
https://www.youtube.com/watch?v=EpiAoOImJ8k
:)
dobry komentarz do dzisiaj!
Usuń