jedzie sobie człowiek aż tu nagle takie widzi przed sobą widoki
oczywiście zdjęcia nie oddają tego co widziałam
niby tylko kolorowe niebo, ale zachwyciło mnie bardzo
nie trzeba od razu widzieć zorzy polarnej, żeby coś serce czlowieka ucieszyło:))
zachwytu prostego jakiegoś Wam życzę:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Masz rację, małe zachwyty są takie ważne! Listek, kwiatek, jesienne kolory, bywa, że dają energię na cały dzień :)
OdpowiedzUsuńTak:))
UsuńMnie ostatnio codziennie zachwyca tegoroczna jesien.
OdpowiedzUsuńPogoda sprawia że jest wyjątkowo urzekająca
UsuńCieszmy się i zachwycajmy.
OdpowiedzUsuńW natłoku spraw codziennego dnia nie zauważamy małych cudów.
Jadę do pracy, rozglądam się dookoła, piękna jesień. Rano podobne słońce miałam za oknem, nieskromnie napiszę, że ładniejsze :)
Pięknego dnia wszystkim
Ciut starsza Martyna
Sto lat Martyno!!
UsuńI niech Ci będzie że było ładniejsze. Nie będę Ci dzisiaj żałować:)
Martyna sto lat. I codziennie pięknych widoków 💐🌸💮🏵🌹🥀⚘🌷🌼🌻🌺🎂
Usuń100 lat Martyna!
UsuńO urodzinki mamy, sto lat, sto lat...
UsuńMartyno zyj dlugo i szczesliwie!
Sto lat Jubilatko :***
UsuńWszystkiego najlepszego!!!!! :)
UsuńNajlepszego!
UsuńWszystkiego najlepszego, Martynko :)
UsuńPotrzebne moce
OdpowiedzUsuńBabcia jest operowania dzisiaj
Duuuzo mocy płynie ❤❤❤
UsuńCale serce wsparcia dla Babci💚💚💚
UsuńMoce, moce, Kobietko trzymaj sie dzielnie.
Usuńmy czymiemy jeszcze dziesienciu :*
UsuńGaga, siedziau się gość widzę:pp
Usuńdzisiaj jusz ma se pujść
Usuńbendzie dla piesy radość, a dla macochy wielgi puacz!
Usuńto taka kochana dziefczynka jezd
Usuńbo jak ma takom zastempczom mamunię, to jaka ma być, hę???
UsuńMOCE!!!!
UsuńJa też posylam moce. Oby było dobrze!
UsuńDzisiaj zachwyci mnie widok gór, tak mysle 😁
OdpowiedzUsuńOOOOO
Usuńzazdrość!!
Mam zachwyt😎
Usuńzazdrość jeszcze większa!!
UsuńPiękne, a na żywo na pewno jeszcze piękniejsze, bo zdjęcia zmniejszają to pole widzenie, o które najbardziej chodzi. Niektóre rzezy trudno jest zatrzymać na jakimkolwiek nośniku - po prostu trzeba chłonąć :)
OdpowiedzUsuńA ja Aniu uwielbiam Twoje zdjęcia. Maleńkie fragmenty swiata zamknięte w kadrze, tworzące codzienność.
Usuńno właśnie, na Ani aparcie wszystko zyskuje!
UsuńI u Ani tych małych i wielkich zachwytów jest mnóstwo! I dzieli się nimi z nami! Aniu, dzięki! :*
UsuńA mnie dzisiaj cieszy deszcz, tak dlugo czekalam,
OdpowiedzUsuńotworzylam wszystkie okna na max, uwielbiam zapachy w deszczu.
Deszcz - a co to jest ? 😭
Usuńja też nie pamiętam:/
UsuńMoce dla Babci
OdpowiedzUsuńMartyno niech każda chwila szczęściem i pięknem,zdrowiem i miłością będzie otulona.
Zawsze staram się wyciągnąć z dnia coś dla duszy. Jednak dzięki moim Bliźniakom, dostrzegam to wszystko bardziej intensywnie
takie dzieci zachwycają najłatwiej
Usuńwystraczy śmiesznie powiedziane slowo, uśmiech, minka:)
Dziękuję kochane za życzenia! :)
OdpowiedzUsuńNiech się spełnią :)
Moce dla Babci!
Martyna
Miłego świętowanania Martna
UsuńMoja kochana bratowa też ma dzisiaj urodziny:))
Moce dla Babci!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci dla Martyny:-)
Piekna jesien, wiec trzeba sie cieszyc kazda chwila
Babcia po operacji
UsuńA ja się zachwycam tym, że codziennie mogę tutaj spotkać się życzliwością , zruzumieniem i dobrym humorem.Zachwtcam się Gospodynią Wymuszonegi i każdą z Was razem i osobno.
OdpowiedzUsuńZachwycam się tym, ze lecą stąd Moce dla chorych, zachwycam się tym małym światem, który jest jednocześnie taką przystanią, gdzie można na chwilkę zatrzymać tę łodkę życia.
Zachwycam się złotem i czerwienią jesieni, zapachem liści i ciszą.
To mi się oczy spociły i moim makijażem już się nie zachwycisz ❤
UsuńRybka,i bez makijażu jesteś super laska!
Usuńod raz widać, żes mię kobieto nie widziała bez makijażu:ppp
UsuńDobrze, że jesteś Livia:))
Livia, pięknie odpowiedziałaś o swoich zachwytach :)
UsuńLivia, ale pięknie to ujęłaś!
UsuńTo ja jak zwykle nie w temacie, Rybko z gory przepraszam ale musze:-)
OdpowiedzUsuńPodobno na glosowanie niedzielne naezy isc ze swieca i jak postawimy krzyzyk przy nazwisku to go woskujemy i pozostale miejsca tez. Pierwszy raz o tym dzis uslyszalam ale daje wam zanc, bo to chyba moze byc wazne.
zakrawa na lekką paranoję, ale kto wie??
UsuńMoże trzeba być postrożnym do bólu
Wiem, paranoja, ale.... biere swiece i lece :-)
Usuńjakbym mogła głosować to też bym chyba z tom śfieczkom:pp
UsuńDziefczenta, przydarzyła mi się dzisiaj dziwna sytuacja ...
OdpowiedzUsuńJechałam do szkoły rowerkiem na popołudniowa zmianę , ZACHWYCAJĄC SIĘ ciepelkiem i jesienią (żeby nie było że nie na temat;))
Nagle, na ścieżce rowerowej zobaczyłam na rowerze pana M., emerytowanego nauczyciela z naszej szkoły. Powiedziałam mu dzień dobry a nawet zeszłam z roweru żeby przejechał bo ja skrecalam w stronę pasów a wiadomo że pan M. zawsze i wszędzie ma pierwszeństwo, wszędzie się wpycha i w godzinach bez kolejki.
Przypomniało mi się jak na dniu nauczyciela kilka lat temu zwinął jedzenie ze stołu na wynos i zasmialam się sama do siebie. Przyjechałam do pracy i opowiadam koleżance że widziałam pana M. i na wszelki wypadek zeszłam mu z drogi a koleżanka z poważną miną, że on dzisiaj umarł....
O matko! Czyli ducha widziałaś?
UsuńO matko ! Aż ciary mi przeszły...
Usuń?!
UsuńMela???
Maryjo, no jak myślisz, co się stało???
Czy to ktoś podobny po prostu????!!!
A odpowiedział Ci na Dzień dobry ?
UsuńNie wiem czy mi odpowiedział bo ja już się śmiałam pod nosem na to wspomnienie , gdy pakował to jedzenie na wynos , bo siedziałam wtedy koło niego i poprosił mnie żebym mu pomogła zwinąć ;)
Usuńmoże ta dobra myśl, śmieszna, potrzebna mu była jakoś?
UsuńI co teraz o tym myślisz, Mela?
Usuńwłaśnie!
UsuńNie wiem co mam myśleć...
UsuńMówiłam Ci dzisiaj rybko, że podobna sytuacja zdarzyła mi się już drugi raz
To powiem i Wam.
UsuńKiedy byłam dzieckiem , straszył mnie taki facet kiedy przechodziłam koło jego domu do sklepu. To się często powtarzało. I kiedyś przyszłam poskarżyć się mamie, że wracając ze sklepu znów mnie zaczepił, a mama powiedziała że coś pokkręciłam bo on wczoraj umarł
Czyli widzisz duchy...
UsuńOpowiadaj ! Ja tam Ci wierzę! Jak zmarla moja mama , pojechałam to powiedzieć ojcu , a on , że wie, że był u niego ktoś ( nie umiał powiedzieć kto i , żeton ktoś mu powiedział). Nikt nie wiedział o śmierci mamy, a ojciec wiedział ( skąd?). Różne rzeczy się dzieją. A może chciał o sobie przypomniec?
Usuńnormalnie mam dreszcze
Usuńale też słyszałam takie opowieści...
Mela mnie to zawsze takie rzeczy strasznie stresują i wyobraźnia działa!
UsuńWidziałam tą Twoją fotkę! Piękne widoki! Zresztą wiesz, że ja się każdą drobną rzeczą zachwycam :D
OdpowiedzUsuńpostanowiłam trochę poużywać Instra, skoro mam:))
Usuńwiem, wiem Laila:)))
to teraz będzie tam więcej takich widoczków? :)
Usuńmnie się rzadko focie udajom:)
Usuńnie bonć taka skromna :P
Usuńczeba znać sfoje ograniczenia:p
Usuń