teraz też jakoś tam mi się porobiło, że zaczynam lubić poniedziałki
bardzo prawdopodobne, że się starzeję i potrzebuję mniej snu, więc wstawanie ranne przestało być koszmarem
Wam też życzę dzisiaj - uśmiechniętego poniedziałku
znajdź sobie jedną małą rzecz, która Cię uciesz - i git!
torebka pod pachę i w miasto!
albo w wieś
w życie:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Lubię poniedziałki, mam wtedy masaż :)))
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńA dzisiaj jeszcze rano pójdę popływać
Myślałam że gdy wrócę do pracy to nie będę lubiła poniedziałków, ale u mnie to wczesniejsze nielubienie wynikało z tego że trzeba było wcześniej niż w weekend wstać. Teraz kiedy mam pobudkę w nocy czasem co pół godziny, wstawanie nie jest dla mnie niczym wyjątkowym .i czy pójdę do pracy czy nie, to i tak muszę wczesnie wstać 😉
OdpowiedzUsuńOch źle wspominam niepożądane noce
UsuńCzyli jakie? 😂Bez pożądania?
UsuńNie lubie wstawac rano w zime, zreszta ogolnie tez nie lubie, ale dzien wtedy jest dluzszy wiec... Za to doceniam poranki weekendowe kiedy wczesniej wstaje zeby w ciszy o spokoju delektowac sie kawka . Miłego dnia !
OdpowiedzUsuńKawka w ciszy kiedy wszyscy śpią ma ogromny urok. Niestety mój mąż za wcześnie wstaje 🙄
Usuńw niedzielę wieczorem zawsze mówię - ale by mi się przydał jeszcze jeden wolny dzień
OdpowiedzUsuńNo przy takiej ciężkiej pracy to się nie dziwię
UsuńJa mam dzisiaj wolne, wiec mi poniedzialek nie straszny. :)) Pogoda ladna, choc teraz prawie przymrozek, ale ma sie ocieplic w dzien, wiec z pewnoscia Toyka bedzie profitowac.
OdpowiedzUsuńa ja chciałąm rano pójść na pływalnię a tu g, pozamykane baseny
UsuńPoniedziałek taki dzień jak każdy inny. Trza iść do roboty i tyle.
OdpowiedzUsuńa potem czeba wrócić nawet:)
UsuńTo oczywista oczywistość 😁. Idziemy i wracamy. No chyba że coś się stanie😁. Nie przeszkadzają mi poniedziałki, zawsze się dziwiłam, jak ludzie narzekali, że będzie poniedziałek. Dlatego napisałam, że dzień jak każdy inny😁😁.
UsuńAleż każdy dzień innym jest:)
UsuńLubię poniedziałki. Trochę luzu i do następnego weekendu daleko ;)
OdpowiedzUsuńCzekałąm na Ciebie, wiem, że lubisz:))
Usuń:DDD
Usuńuwielbiam te chwile, kiedy zamykam za dziećmi drzwi...
OdpowiedzUsuńw ogóle ranki to chyba moja ulubiona pora dnia... jakoś tak leniwie i miło
Podpisane: kochająca mamusia😉
Usuńpodpisane: mamusia kochająca nie tylko dzieci ale i samą siebie :)
Usuńtakie mamusie są fajne i mondre:))
Usuńi jeszcze zgrabne :PPP
Usuńniekture na pewno:pp
UsuńOstatnio poniedziałek kojarzy mi się z pakowaniem, a tego nie lubię i jak widać, wszystko robię, żeby się tym nie zająć ;)
OdpowiedzUsuńI patrzę jak PIS-wi od razu kością w gardle od staje, cokolwiek nie zrobi i nie powie Tusk, i warczą i gryzą w jakimś amoku. Żałosne to.
twardy elektorat tego oczekuje
Usuńale reszta w końcu się znudzi, ile można w kółko o tym samym
a widziałaś, jak fajnie Tusk odpowiedział Morawieckiemu nt Haratania w gałę?
no mniej więcej ja o tym,
UsuńMazurek stwierdziła, ze rozumu w Brukseli nie nabył( w odpowiedzi na to) i od razu na konferencji prasowej walnęła ile to za Tuska nakradli miliardów- zero dystansu, tylko piana.
Oni wszyscy mają coś z głową, a może i nie, tylko mają dobrą diagnozę naszego społeczeństwa, tym bardziej to smutniejsze i przerażające jest.
UsuńTo co wyczynia w swej gadce premier, a teraz Jaki, to hipokryzja, manipulacja do potęgi entej. Aż śmieszy, tyle że inni to łykają.
a dla mnie, liberalnego mohera to wymachiwanie do tego krzyżem na suwerenem sprawia, że wszystko się we mnie jeży i buntuje. Czy w końcu w kościele przeważy opcja rozumu i wiary? Czy zacznie on upominać hipokrytów za szarganie świętości i szerzenie nienawiści ?
UsuńMyślę, że nie prędko..
oo to cos o nie dzisiaj …. :)
OdpowiedzUsuńbo dziś jeden właśnie z tych poniedzialków jest ...totalne zmęczenie
i jeszcze ten kot - tak tak nikt go nie chce schroniska przepełnione.... i mamy problem , bo czasu na szukanie domu nie mam po prostu....
chciałam na posac "o mnie"...nawet pisać nie mam sily .. :)
Usuńja znam takie miejsce dla kotów, ale na zewnątrz, znam kogoś kto dba i dokarmia, w stolicy
Usuńa co zimą ? bo na zewnątrz to może i u mnie być tylko co jak będą mrozy..... ze względu na fifka alergie wole się ni epchać w kota … a na zewnątrz nawet jak nas nie będzie w WE to sąsiedzi mogą go nakarmić...
Usuńkot przetrwa jak będzie miał np jakąś osłoniętą budkę, nie musi być ogrzewana
UsuńOlga niech opowie, jak było z jej kotem, ona miałą zewnętrznego kota kilka lat
Mój kot przez 11 lat był u nas w ogrodzie. Nie chciał się oswoić i przyjść do domu. Miał w takim osłoniętym z trzech stron wiatrołapie (zwanym werandą) bardzo ciepłą budę. I bardzo dużo jedzenia. Przetrwał najgorsze mrozy. Ale on był wyjątkowy! Nie każdy kot sobie zimą poradzi, nawet mając budkę.
UsuńMiśka, może jakiś dom tymczasowy?
Ludzie czasem dają ogłoszenia na OLX, na FB i koty znajdują kochającą rodzinę. Może weterynarz by pomógł?
Miśka, nie gniewaj się, ale ja sie cieszę, że kot nie trafił do schroniska. U Ciebie mu lepiej. Nawet jak jest na dworze.
UsuńPiotr Pawłowski nie żyje
OdpowiedzUsuńZupełnie nieznany człowiek potrafi wzbudzić wzruszenie i taki żal...
Tak jest jak dobrzey ludzie odchodzą...
Wielki, ciepły, wspaniały człowiek....
UsuńRybko to samo sobie pomyślałam jak zobaczyłam wiadomość. Wielka strata. I wielkie moce dla rodziny.
UsuńBardzo smutno....
UsuńŻal wielki, ale myślę, że w niebie też sie przyda.
Usuń$ godziny nie mialam internetu
OdpowiedzUsuńtaka historia
Właśnie się dziwiłam, co się dzieje, że tak pusto...
UsuńJakaś taka grubsza awaria
UsuńJutro będzie lepiej!
Usuńno w ogóle jest dobrze, bo jest Jutro:))
Usuń