piątek, 19 października 2018

może być nie na temat

bo chodzi za mną taki temat trudny
o nieporozumieniach

są w naszym życiu nieuniknione
pytanie, co z nimi zrobimy
ja się prawie na śmierć obraziłam na przyjaciółkę mieszkającą w Anglii bo przestała odpisywać na moje listy
aż jeden do mnie wrócił - okazało się, że myliłam się w adresie:/

 kiedyś też obraziła się na mnie dobra znajoma, po spięciu w jakiejś sytuacji padły trudne słowa a
ona z tych obrażających się szybko i od razu na całe życie
na szczęście szybko sobie uświadomiłyśmy obie, że znamy się tyle lat, że musimy to wyjaśnić, nawet jeśli jedna z nas powiedziała o słowo za dużo, to nie może to przekreślić wielu lat dobrej relacji
kilkanaście lat później jesteśmy w bardzo dobrych stosunkach:)

najwięcej  i najłatwiej psują mi się związki w blogosferze
wielka wina w tym, że napisane słowo jest inne od powiedzianego, nie oddaje akcentu, tonu głosu
nigdy nikogo z bloga nie wyrzuciłam, ale kilka osób odeszło głośno trzaskając drzwiami, obrabiając mi tyłek poza plecami, nigdy nie próbowawszy ze mną wyjaśnić nieporozumienia
ja też nie próbowałam, a może powinnam?
niestety, za każdym razem byłam pewna, że jestem przez tę drugą stronę najdelikatniej mówiąc nie lubiana i wszystko co powiem będzie użyte przeciwko mnie

nie jestem takim niewiniątkiem, na jakiego wyglądam, ale w żadnym z przypadków odejścia ode mnie z przytupem nie wiem, dlaczego to się zdarzyło
takie nieporozumienie, bez woli wyjaśnienia
osobiście uważaam, że w sytuacji fejs tu fejs łatwo by się wsyztsko wyjaśniło, pisane słłowa zakócają komunikację

trudno

dzis piątek i mam ochotę na słuchanie listy wieczorem

ktoś chętny???

PS 2

Anna eM
wczoraj otwarła WINO
ale dobre!!!








196 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja tez się na stare lata kłótliwa zrobiłam :P
    Lola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lola, najgorzej to jak czuofieka wyrzucajom gdy on śpi 😂

      Usuń
    2. A ja właśnie nie jestę kluutliwa

      Usuń
    3. A ja z kolei nabrałam pokory i spokoju. Chociaż nerwy mam nadal na głupotę, chamstwo itp.
      Więcej za to we mnie spokoju, dawniej wybuchalam o byle co.
      Martyna

      Usuń
    4. A ja nawet we śnie jestem kłótliwa :D
      Lola

      Usuń
    5. We śnie to nie zdrowo 😄

      Usuń
    6. Martyna ja też tak mam
      W dodatku zupełnie się nie obrażam. Najwyżej machnę ręką

      Usuń
    7. Ja nie wybucham ale olewam bardziej niż kiedyś. Kiedyś fszyscy mieli mnie lubić :P Teraz wiem ze ludzi nie zmienię i nie ma się co szarpać. Wolna wola człowieka i może się obrażać i obgadywać. Kto bogatemu zabroni ;) Na szczęście zawsze jest kilka bliskich mi osób i cenie je bardzo bo nie wiadomo kiedy one się obrazom :PP
      Lola

      Usuń
    8. na mnie nie licz, ja nie jestem obraźliwa:pp

      Usuń
    9. Pamiętam że w krótkim czasie z hukiem grupowo nas wywalano to siem "martfiłam" że niedługo nie będzie gdzie chodzić na blogi 😂😂😂

      Usuń
    10. Mela, moze zostanie nam jakies forum Wyborczej ;PP

      Usuń
    11. To na wyborczą nie trzeba mieć abonamentu? :P

      Usuń
    12. na wyborowom wystarczy kieliszek:ppp

      Usuń
    13. Komuś, znowu jesteś dobom ?!😁

      Usuń
    14. Pojawiam sie i znikam ;P

      Usuń
  3. Trudny temat
    Najgorsze w tym wszystkim, moim zdaniem, jest to "obrabianie tyłka za plecami". Takie zachowanie bardzo trudno mi wybaczyć, bo dla mnie jest zwyczajnie niedopuszczalne. Jeśli mam poczucie, że relacja jest toksyczna, wolę szybko się odciąć. Natomiast zawsze jestem otwarta w sytuacji konfliktowej na rozmowę i spokojne, rzeczowe wyjaśnienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak powinno być . Konflikt można rozwiązać

      Weź. Może to dziwne co napiszę. Ja się nie dziwię temu obgadywaniu za plecami. Człowiek zdenerwowany daje w ten sposób upust swoim emocjom. Przez chwilę pewnie pomaga.
      Dziwię się raczej temu że dziubki dziubki dziubki A potem w jedną sekundę taka zmiana

      Usuń
    2. Ja nie mówię o tym, że w chwili emocji podzielisz się z kimś emocjami, chcesz to z kimś przegadać, upewnić się, czy ty masz rację, a może jednak nie. Chcesz, żeby ktoś spojrzał chłodnym okiem.
      To OK.
      Ale sama piszesz w poście: "...ale kilka osób odeszło głośno trzaskając drzwiami, obrabiając mi tyłek poza plecami"
      O tym mówię
      I to jest dla mnie niedopuszczalne

      Usuń
    3. czasem trudno odróżnić jedno od drugiego
      i Ty Olgo jesteś po prostu za szlachetna i już:))

      Usuń
    4. O matko!
      Znowu laurka!
      Niezasłużona zresztą :p
      Nie cierpię plotkowania i obgadywania! Takiego, które godzi w człowieka
      Drobne niewinne ploteczki mogą być ;)))) Podobno plotkują wszyscy, a wbrew pozorom i stereotypom faceci najbardziej :))))

      Usuń
    5. zaraz tam alurka:)
      suche fakty:))

      Usuń
    6. Weź coś z barku Olgi i już suche nie bendom 🍷🍸🍹🍺🍻🥂🥃

      Usuń
    7. Cały wieczór dzisiaj plotkowalam z przyjaciółką 😁

      Usuń
  4. Jeżeli mi na kimś nie zależy to nie mam ochoty niczego wyjaśniać. Niektóre trzasniecia drzwiami na tym blogu przyjęłam z ulgą bo jednak wolę spijanie z dziupkuf niż wbijanie szpilek w plecy.
    A jedno wyrzucenie z blogu będzie mnie bawić chyba jeszcze na łóżku śmierci😋 Taka jezdem maupa. Wiem że trochę nie na temat, ale pozwoliłas 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jakie ładne z tymi szpileczkami😁
      Choć jestem przekonana że obrażone osoby myślą że to im te szpileczki wbijano 😉

      Usuń
    2. "BO niektórzy wbijają panu prezesowi szpilki,to nie ludzie,to WILKI"🤣Rybko,pamiętasz film?
      Tak,bede sluchala Listy dzis.
      Milego dnia😊

      Usuń
    3. oczywiście, kocham Misia:))

      Usuń
    4. Mellllllaaaa! O której Ty wstajesz??! :P

      Ps. Przynajmniej na łożu śmierci będziesz miała ubaw :P

      Usuń
    5. Laila ty mię nie fkurzaj takimi pytaniami !!!😝😝😝

      Usuń
  5. A ja jedna osobe wyrzucilam z blogu z hukiem, a na dodatek poblokowalam, gdzie sie dalo. Bo ja naprawde jestem dosc cierpliwa, dla trolli i bydla wszelkiego, dlugo znosze plucie w twarz, ale tez mam swoje nieprzekraczalne granice, poza ktorymi budzi sie we mnie podla i podstepna bestia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to chyba za mało kontrowersyjna jestem żeby mieć gości co mnie mnie prześladuja 😉

      Usuń
    2. Blog to kawałek życia ( podpatrzone u mojej kochanej Miśki). Emocje i komentarze wiadomo czasami duże i nie każdy umie lub chce wyrazić je w kulturalny sposób. I tego wiadomo nie można tolerować. Ale przecież bywa tak, że na zwykłe kulturalne zwrócenie uwagi bloger kasuje posty i nie jest kulturalny. Ja Rybeńko dobrze czuję się u Ciebie, nie boję się komentować ( czasami wstydzę 😁😁😁). Niestety u niektórych tak nie jest 😍

      Usuń
    3. Z tym kasowaniem, to ja przyznaję prawo blogerowi, bo to jego podwórko, ale jeśli kasuje niewygodne dla się komentarze i to od stałych czytelników, a nie od trolli, co to tylko dokopać i obrazić chcą, to dla mnie jest nie halo, bo widać, że nie potrafi uczestniczyć w dyskusji, jeśli ona nie jest po jego myśli. I tym zniechęca do komentowania. Ale i do siebie...

      Usuń
    4. Miło mi Martynko, ze się nie boisz, chciałabym, żeby to był blog dla wszystkich :)

      Usuń
    5. kasuję tylko trolle, ale to, że nie kasuję komentarzy zostało kiedyś użyte pzreciwko mnie:))

      Usuń
    6. Przepraszam Rybeńko ale tak jakoś cuś mi sie zdaje ( a moze przeoczylam ) żeś mnie przechrzciła? 😁

      Usuń
    7. a nie masz na drugie Martnka???!!:PP

      Usuń
    8. Na drugie mi Basia i pirsze na Wu 😁😁😁

      Usuń
    9. przecie wiem jak na piersze:p

      Usuń
    10. Ano tak, skleroza 😁Ale na czecie nie wiesz 😁😁😁

      Usuń
    11. To mi zdradź 3! Niech i ja mam coś od życia! :D

      Usuń
    12. Biedna Laila, ona FAKTYCZNIE NIC NIE MA ŻYCIA OSTATNIO!!!:PP

      Usuń
    13. Przez te drukowane litery wnoszę, że masz jakieś wontpliwości co do tego :D :P :P

      Usuń
    14. mam WIDOCZNE wonpliwości:pp

      Usuń
  6. To taka aluzja ze niby ci co nie zrozumiom mogom nie na temat ? No dobra, mamy dzis jeszcze jeden istatni dzien pieknej pogody :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś się straszliwie przejmowałam każdym komentarzem a teraz patrzę na to i zastanawiam się - gdzie ja miałam rozum, to tylko blog a ja płakałam, dawałam się zastraszać i obrażać hurtowo zupełnie nieznanym mi ludziom. Wiesz, mam wrażenie, że to można porównać do przemocowego związku - ofiara jest tak zamotana, że nie widzi wyjścia z sytuacji i pogrąża się coraz bardziej. Gdzie ja miałam rozum?! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się już dawno temu przestałam przejmować, raczej sobie pożartuję jak ktoś ze smiertelną powaga próbuje dyskutowac o pierdołach
      niestety, moje poczucie humoru bywa źle interpretowane też
      trudno:)

      Usuń
  8. Rozmowa to podstawa, ale trzeba mieć do niej chęci.
    Ja pytam, tyle że nie zawsze jest odpowiedź. W blogosferze łatwiej ukryć się za milczeniem, choć to pół biedy, gorzej jak ktoś uzna, że należy napisać paszkwil na swojej stronie, bądź tę stronę stworzyć właśnie po to i jeszcze podesłać ci link. Nieważne, że poznałyście się też w realu, bywała u cię, że kontakt nie tylko przez blog, ale inne komunikatory oraz telefon. A wcześniej pierdylion zapewnień o miłości...ech. Tylko zrozumienia brak. Chęci, bo lepiej każde słowo interpretować po swojemu, odnosić do siebie, czuć się ofiarą i obarczyć cię winą za to, manipulować, niż próbować wyjaśnić poprzez rozmowę. Raz mnie to spotkało i to w najgorszym dla mnie momencie, ktoś zafundował mi taką jazdę. Ja się nie obrażam, ale potrafię być asertywna i jak mi z kimś nie po drodze, to powiedzieć do widzenia, bez trzaskania drzwiami. Tak kiedyś zrobiłam z inną blogerką, która atakowała paszkwilami Basię-Miriam, zarzucając jej kłamstwo w chorobie,a bywałyśmy u siebie na blogach od samego początku, a co dziwne, ona poznała Basię w realu i nagle...To napisałam do niej @, dostałam taką odpowiedź (przyznała się do podszywania się poprzez inne nicki i zostawiania komentarzy na blogu B.), że tylko mi pozostało usunąć ją z linków i przestać u niej bywać.
    Nie musimy się kochać, nie musimy się we wszystkim zgadzać, ale nigdy nie zrozumiem, że różnica w poglądach, często na duperele (pogoda ;)) powoduje, że ludzie skaczą sobie do oczu. Ale niektórzy tak mają, że słowa w poście biorą bezpośrednio do siebie i odbierają jako atak na własną osobę. Pytanie, dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie to jest mój problem, tego nie rozumiem
      ta Twoja sytuacja jest już skrajnie skrajna, bo nie dość, że ta osoba się sfochała to jeszcze pisała te paszkwile, nie do pojęcia

      ale tu jest chyba pies pogrzebany, to pzrekonanie o włąsnej nieomylności i jedynie słusznej wizji świata., wtedy koniec końców taka znajomość się zakonczy, bo człowiek nie może zawsze wszystkiemu tylko przytakiwać

      Usuń
    2. Ludzie biorą różne rzeczy do siebie, bo nie chce im się choćby przez chwilę się zastanowić. Idą najłatwiejszą drogą, nie widząc, że między wierszami jest jeszcze sporo treści.
      Z drugiej strony - Ci, którzy czują się winni mocniej też biorą do siebie rzeczy, które wcale nie muszą ich dotyczyć.

      Usuń
    3. a to ciekawy głos...
      czuję się zatem niewinna:))

      Usuń
  9. W prawdziwym zyciu dobrze jest wyjasniac nieporozumienia, rozmawiac,
    a jak to sie nie udaje to trudno, nic na sile.
    Na blogach roznie bywa, czasami jestem zdziwiona ze tak szybko ktos sie obraza, niedawno bylam swiadkiem takiej blogowej 'aferki' jak Rybka to nazywa i tak naprawde ja nie widzialam powodu do obrazania sie, szkoda ze tak sie tym blogerkom potoczylo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, ja też widziałam takie "aferki" zupełnie bez powodu, ludzie czasami sa tacy zakręceni na swoim punkcie, że wręcz doszukują się ataku na własną wspaniałą osobę

      Usuń
    2. wlasnie, dokladnie, doszukuja sie..

      Usuń
  10. czy ja jusz muwiuam, że uwielbiam "dziefczyne o peruowych wuosach " ? :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przes Ciebie nie dość, że jom lubiem bardziej to jeszcze zawsze jak słucham myślem o Tobie, dziefczyno s peruom!!:p

      Usuń
    2. Gagunia, Iza kazała mnie żeby ja Ci powiedziała, że ona też bardzo kocha tem dziewczynem
      tylko siem nie pobijcie!

      Usuń
    3. o pszepraszam bardzoooooooo
      zapomniauam, co czytauam pare goodzin temu :ppp

      Usuń
    4. o pardą!!
      to jezd kurturany blog, tu siem czyta co siem pisze!!!:ppp

      Usuń
    5. siem czyta i siem zapomina :p

      Usuń
    6. może czeba popracować nad pamieńciom???

      Usuń
    7. ale jak ???
      i jak tu nie pić ? :ppp

      Usuń
    8. lepiej wypić nisz myśleć, że siem nie wypiło na darmo:ppp

      Usuń
    9. tu siem pisze i niczyta,co siem napisauo

      Usuń
    10. pisze i czyta czy nie czyta??:pp

      Usuń
    11. nie czyta posta i własnych komentarzy :p PSZED WYSŁANIEM :P

      Usuń
  11. a ja pierd....Kiedyś mi zależało, teraz jak ktoś chce się fochać, proszę bardzo. Kłócić się nie umiem, nienawidzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i to jest dobra postawa, ja też tak uważam, niektórzy po prostu żywią się tymi złymi emocjami, cóż, ich sprawa

      Usuń
  12. potwierdzam to co piszesz gdyż ponieważ sama doswiadczylam takich sytuacji gdzie bijac się w piersc naprawdę nie zrobiłam nic a ktoś rzucil focha a niektórzy fochuja do dziś
    Pomijam takich znajomych którym pozyczalam kase a jak raz nie miałam po prostu to się zafochowali……
    Plecy bola mnie dalej ciut może mniej wiec wybieram się do fachowca …
    A tymczasem zmieniam spojrzenie na wszechświat ogladajac "tajemnice piramid " :)))
    https://www.youtube.com/watch?v=xGc_nglYiJA&t=4934s

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zmieniam spojrzenie na świat sprzątając dom😄😄😄

      Usuń
    2. Ja chyba nie będę sprzątać. Boli mnie wszystko, każdy centymetr ciala

      Usuń
    3. Nie, bo to już od jakiegoś czasu trwa, ale trochę mnie boli gardło i w klatce piersiowej i tak się skumulowało że nie mam sił

      Usuń
    4. To wrzucamy na luz
      Diagnoza- stres i zmęczenie
      Leczenie- odpoczynek

      Usuń
    5. Haha, ciekawe jak mam to zrobić 😱😁
      Łatwiej byłoby połknąć jakoms tabletkę 😉

      Usuń
    6. Przed nami weekend, zawsze trochę luzu można złapać
      I trzeba!

      Usuń
    7. mnie tez bolało w klatce potem się przeniosło na plecy

      Usuń
    8. Mnie boli całe ciało, najbardziej nadgarstki, dłonie, kolana i mój nieszczęsny bark, a w klatce to tak przeziębieniowo. Chyba za mało śpię i za dużo pracuje 😉

      Usuń
    9. ciekawam, co Mela wybierze:pp

      Usuń
    10. Mojej propozycji na pewno nie !!!

      Usuń
    11. a to mogłabyś siem zdziwić!!

      Usuń
    12. Oj mozesz miec rację, cionsza lepsza od boreliozy i romantyzmu 😁

      Usuń
    13. My nie bronim a nawet namawiamy 😁A Mela już na pewno śpi 😴

      Usuń
    14. albo rzyga
      w cionszy siem rzyga:pp

      Usuń
    15. To raczej rano - dlatego pisała komentarz po 6 😁😁😁

      Usuń
    16. a ja wuaśnie miauam mduości po południu bardziej, ha!

      Usuń
    17. Ha ! E tam grunt, że cionsza 🤰👶

      Usuń
    18. A ja z Olciem miałam całodobowe mdłości i rzyganie 😁
      Nie śpię, miałam mile spotkanie z przyjaciółką a z Waszych propozycji to nie fiem co wybrać 😉

      Usuń
    19. Oj Rybeńka my oba jak jedna wątroba 😁

      Usuń
    20. wontroba to insza inszośc raczej, wina mało tolerancyjna raczej:pp

      Usuń
    21. Mela ja bym brała reumatyzm :P

      Usuń
    22. Laila, nie wiesz, co muwisz!

      Usuń
    23. Laila za duzo wypila i gupotki pisze 😁

      Usuń
  13. A ja nie na temat : dziś piękna pogoda i protestuję przeciwko zmianie. Zimnu mówię stanowcze NIE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie się jakoś tylko ta suchota nie podoba

      Usuń
    2. Ok zimnu nie , deszczowi Tak, tylko jak to natura pogodzi?😁

      Usuń
    3. niech sobie radzi, taka ponoć mundra:pp

      Usuń
    4. Taka mundra a susza jak.... Wyzej zapytałam Cię o mój krzest ...😍

      Usuń
    5. Martnko, znaczy , Marzycielko, każden może tego sakramentu udzielić, jak wiesz nawet lepiej od mua, wienc co mi broniosz???!!!

      Usuń
    6. Łoj nie bronię (ale każdy to w obliczu śmierci). Ja ochrzciłam kiedyś moją 😇😭

      Usuń
    7. Naprawdę?
      A jakie dałaś jej imię? Może wiedziałam, ale zapomniałam!

      Usuń
    8. Nie pozwolilam nikomu ! Powiedziałam, że mogą jeśli coś mi się stanie. Emilka ( nie wiedziałaś).

      Usuń
    9. Chwyta za serce...
      śliczne imię!

      Usuń
  14. Czy wszyscy, którzy stąd odeszli od Ciebie, obrabiali ci doopę ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam zielonego pojęcia
      nigdzie nie napisałam, że wszystkie
      ani nigdzie, że odeszły, bo mnie znielubiły, przez ten blog przewinęło się bardzo dużo osób, niektórym już nie było po drodze i tyle

      post jest o nieporozumieniach, jak widze tutaj mamy kolejne:))

      Usuń
    2. asz pszeczytauam posta :ppp

      Usuń
    3. GAGA!! Zrobiłąś mi noc:DDD

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. miaua ze mnom słuchać LISTY!!!

      Usuń
    2. No właśnie słucha A nie bloga czyta 😁

      Usuń
    3. A jak sorawdzilas że nie czyta listy????

      Usuń
    4. i si ę zaczyna melowanie:pppp

      Usuń
    5. Albo czyta listę ( w niedzielę wybory i myśli na kogo głosować)

      Usuń
    6. Ciągle się czepiajom na tym blogu!! :P

      Usuń
    7. Lepiej, że czepiajom niż wyrzucajom !!!

      Usuń
    8. mela, bo jusz najwyszszy czas, żebyś opanowaua telefą. Jak ja to zrobiuam....:p
      albo czytaj pszet wysyukom

      Usuń
    9. GAGA zamilcz!!!
      jeszcze siem zastuje i co????!!!

      Usuń
    10. No wiesz, Gaga, foch!
      Ja mam telefon opanowany do pirfekcji!!!!

      Usuń
    11. popieram Gagem, raz na jakiś czas może się zdarzyc wpadka, ale nie nagminnie, "czytaj pszet wysyukom"

      Usuń
    12. A ja nie mam czasu czytać !!
      I nie widzę żadnych wpadek 😝

      Usuń
    13. Posta nawet nie czytam s co dopiero własne komentarze

      Usuń
    14. Melon Tsk ufam suownikowi

      Usuń
    15. melon, ale masz czas pisać?

      Usuń
    16. tak mi telefon podpowiedział i nie sprawdziłam, co napisauam :p

      Usuń
  16. Skoro już wszystko zostało powiedziane na temat nieporozumień, to ja się cicho zająknę, że jakieś winko na koniec tygodnia bym wypiła! :D Zmęcznoam jak wół! Gorzej niż po tym lataniu po górach :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam na wyposażeniu! :P Do gospodyni na wino przyszłam :P

      Usuń
    2. Jadę po syna na przystanek, dziś od 6 na studiach, a potem zapraszam na białe, wytrawne, greckie🍷

      Usuń
    3. dobra, dam Ci suomkie, bendziem z jednego kielicha ciongnonć:pp

      Usuń
    4. szybko wracaj Martynkowa marzycielko:pp

      Usuń
    5. Obie ciągnąć z jednego kielicha mamy? Brzmi zachęcająco :D :D :D

      Usuń
    6. choć trochem siem zestresowauam, że szybciej pociongniesz:PPP

      Usuń
    7. Jezdem, polewam. Jakby co czerwone tesz jezd 🍷🍸🍹

      Usuń
    8. nadstawiam na to czerwone:))

      Usuń
    9. Czerwone prosze, bez slomki bo to teraz passe :-)

      Usuń
    10. pardą
      ro rurka jest passe!!!
      słomka jezd ze słomy, jak sama nazwa fskazuje!
      i ona jest bardzo ękologoczna!

      Usuń
    11. Lej i jedno i drugie!
      A co tam?! Piątek w końcu mamy :P
      Rybka ja dzisiaj wciągam wszystko i szybko :D

      Usuń
    12. a dokont siem spieszysz??
      spiesz siem POWOLI!!:pp

      Usuń
    13. a to trzeba było tak od razu:pp

      ja dzisiaj spojrzałam jednym okiem na telefon sparwdzając jaka to godzina, wyszło mię, że to 6 44, to spoko, zaczęłam się rozbudząc
      nastempnie
      długo nie dzwoniu budzik
      i siem okazało, ze to byua 5 44!!!!
      STARCIŁĄM TYLE CZASU NIEPOCZEBNIE!!!

      Usuń
    14. a ja dostauam wino za nadbagasz :p

      Usuń
    15. dzisiaj????
      czy tamte pienć litry!!???

      Usuń
    16. A ja miałam nadbagasz przes wino i nalefke 😁

      Usuń
    17. we ftorek, jak nadbagasz poszet

      Usuń
    18. matko
      Gaga
      albo ja albo Ty
      pijem za dużo:ppp

      Usuń
    19. to ja!!
      wię!!!
      rozumię!!
      nie piję za dużo:pppp

      Usuń
    20. a najśmiszniejsze jezd to, że wuaściciel nadbagasza robiu zakupy s mojom synom, ktura byua za tragarza i nie powiedziaua, że ja wina nie pijam :ppp

      Usuń
    21. na synuf czasem w ogule nie można liczyć, zwuaszca na tych miuych:ppp

      Usuń
    22. Nic nie dostałam ( a bałam siem że kase bedom chcieć). I nadbagasz jusz prawie wypity( tylko nalefka z kumkwata siem ostała)

      Usuń
    23. Takie coś, jakby malutka podłużna pomarańcza. W Europie rośnie tylko na Korfu ( nalewka mniam mniam)

      Usuń
    24. tylko Mela i Lucha mogom pomuc!!!

      Usuń
    25. lucha jezd specjalistkom ot cipurki !

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. no haloooo u mnie jeszcze nie pora na spanie, wieczor dopiero co zapadl do nocy jeszcze trochem proszem uprzejmnie o odwolanie tego dobranoca

      Usuń