sobota, 28 lipca 2018

odrębna rzeczywistość

nie sprawdzałam, ilu w Polsce ludzi siedzi za kratkami, ale nie mało
do tego trzeba doliczyć ich rodziny, przyjaciół, bo wszyscy są dotknięci taką odsiadką ( choć pewnie nie wszyscy się przejmują, są rodziny, w których się siedzi od dziada pradziada)

na wezwanie na widzenie siedzi się w poczekalni, która wygląda raczej że makabrycznie, do tego zimą nie jest ogrzewana, ale przecież rodziny odwiedzające też trzeba jakoś ukarać, no nie?


zdjęcia nie oddają
nie o to zresztą chodzi

nie życzę nikomu tych więziennych doświadczeń, ani jako głównemu bohaterowi, ani jako osobie wspierającej...



69 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadę sobie na wieś.
    Zjazd rodzinny

    OdpowiedzUsuń
  3. Rybka, no ale to nie wczasy i nie ośrodek wypoczynkowy. Osadzeni mają sporo przywilejów np. Wizyty u lekarzy specjalistów bez czekania, lepsze racje żywnościowe niż chorzy w szpitalu. Swego czasu miesięczny koszt utrzymania więźnia wynosił ponad 3.000,00 zł. Wyższy był niż koszt utrzymania dziecka w domu dziecka. Co dziwne większość z nich nie chce pracować nawet mając zakłady pracy na terenie więzienia. No bo po co. Praca przecież męczy. A już nie daj Boże jak siedzą za alimenty albo mają jakieś zadłużenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój kuzyn chce i pracuje! właściwie od początku

      Pewnie że to nie wywczasy
      Ja tylko prze o moich wrażeniach

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. A miała takie piękne plany.Bardzo, bardzo mi smutno.
      I znowu ten, k...a rak.

      Usuń
    2. Roksanko
      Nie bierz sobie tej śmierci za bardzo do siebie

      Usuń
    3. Bardzo smutna wiadomość :(

      Usuń
    4. Bardzo smutna wiadomość :(

      Usuń
    5. https://www.youtube.com/watch?v=BaVVaS2n6MY

      poryczałam się...

      Usuń
    6. Też się popłakałam.:)
      Pamiętam Korę z krakowskich czasów,często bywała w legendarnym dziś już miejscu - kawiarni "Piwnicy pod Baranami".Piękna,śmiejąca się dziewczyna,niesamowicie zgrabna,barwna,niepasująca do szarzyzny tamtych czasów..Ech,wielki smutek i żal..(((

      Usuń
    7. Bardzo przykra wiadomość...
      Była ważna dla mnie
      Niezwykła osoba
      Odeszła w niezwykłą noc...

      Usuń
    8. za bardzo nie...

      nie potrafię ubrać w słowa...

      Usuń
  5. Rybenka, ja wiem, ze to kuzyn i ze Ci go zal, ale tak bez dania racji nie zamykaja ludzi do pudla. Musial cos napsocic, ze trafil za kratki. Kiedy wyjdzie, bedzie mial niepowtarzalna szanse wrocic do spolecznosci i zyc dalej jako porzadny i przestrzegajacy prawa obywatel. Wazne, zeby z tej szansy zechcial skorzystac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napsocil
      Nie mogę tu pisać za wiele ale nawet kurator się zdziwił wysokością wyroku. . Zakapiory dostają mniejsze wyroki. .
      Ech
      Bardzo mi go żal
      Jemu do poprawy wystarczyłoby że 3 miesiące. .

      Usuń
  6. Ale okna mają brudne , co nie Mela ?😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzycielko moje okna wcale nie lepsze 😱Wpadniesz z odsieczą kochana? 😘

      Usuń
    2. Jak już zrobię zaprawy , to nie ma sprawy. Dziś kolejna porcja dżemorków dla moich chłopaków 😁

      Usuń
  7. Mamy w Melbourne takie slawne wiezienie, jest juz zamkniete od dawna,
    ale otwarte dla zwiedzajacych, wycieczki sa tylko w dni weekendu i w nocy, nazywa sie "Ghost Tour" bo duchy strasza, siedzieli tam najgrozniejsi, jak Chopper Reed albo Ned Kelly. 44 dostalo wyrok smierci i sa tam pochowani, stad te duchy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to musi być ciekawe!!

      Usuń
    2. Musisz byc pelnoletnia na ta wycieczke,
      przyjsc w wygodnych butach,
      polecaja tez miec latarke, parasol i kamere,
      trwa okolo 2 godzin.

      Usuń
    3. Opowiadałam to już: kilka lat temu byłam w więzieniu na zaproszenie dyrekcji. W podziękowaniu za współpracę ( nasza szkoła jeździła z przedstawieniami). Miałam okazję zwiedzić oddziały ( W tym dla psychicznie chorych), porodówkę, dom dziecka, szkołę...

      Usuń
    4. Wiem ze Rybenka wyjechala na wies,
      ale jeszcze cos dodam o wieziennej wycieczce,
      bo jest tez opcja zjedzenia obiadu tuz przed,
      oczywiscie nie w wiezieniu, ale obok w restauracji,
      serwuja zupe z kurczaczka i kotlety z prosiaczka,
      alkoholu nie wolno pic przed ta wycieczka,
      cena 48 dolarow ale nieamerykanskich tylko australijskich

      Usuń
    5. gapa jestem, oczywiscie cena calej wycieczki ponad dwugodzinnej, lacznie z restauracja

      Usuń
    6. Ja bym zwiedziła z chęcią - a po co parasol ?

      Usuń
    7. Marzycielko, zabraklo mi odwagi zeby zwiedzic to wiezienie,
      wiec nie wiem dlaczego parasol, wiem ze bylo to bardzo ciezkie wiezienie, moze byly tam cele albo korytarze podziemne ze moglo kapac na glowe, nie wiem, nie znalazlam zadnej informacji na ten temat.

      Usuń
    8. Są to niewątpliwie ogromne emocje. Dla mnie każde wejście tam wiązało się z burzą w głowie. Nasi uczniowie grali, a wiem, że na sali byli więźniowie z różnymi wyrokami. Pamiętam łzy kobiet i ich podziękowania ( kilka razy zrobiły dla nas małe upominki), a raz jeden z więźniów dał pieniądze strażnikowi i poprosił o zakupienie słodyczy dla uczniów i nauczycieli. Oczywiście mozliwość obejrzenia to była dla nich nagroda i zachowane były szczególne środki bezpieczeństwa.

      Usuń
    9. To rzeczywiscie mialas mocne przezycia zwiedzajac wiezienie, pisalas wyzej ze widzialas oddzial psychiatryczny, dla mnie to straszne, malo ze w wiezieniu to jeszcze psychicznie chory.
      I piszesz o porodowce, czy byl to szpital dla kobiet i mezczyzn? zawsze myslalam ze sa oddzielne wiezienia.
      A ten wiezien co dal na slodycze, piekny gest, takie wystepy mlodziezy to pewien rodzaj terapii dla nich, moze im pomoc.

      Usuń
    10. mialo byc czy bylo to wiezienie dla kobiet i mezczyzn,
      a nie szpital

      Usuń
    11. Dwa osobne budynki . Najwięcej emocji budziły odwiedziny w domu dziecka.

      Usuń
    12. W domu dziecka w więzieniu???

      Usuń
    13. Nooo . Tam oczywiście byli tylko nauczyciele. Robiłyśmy paczki dla tych dzieci. Są tam maluchy do 3 roku życia ( w szczególnych przypadkach do 4).

      Usuń
  8. Ludzie dzielą się na takich, którzy zasłużyli aby tam być i nie zasłużyli. Dla tych co zasłużyli jest to odpowiednie miejsce, mam nadzieję, że z wygodami absolutnie minimalnymi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie poszłabym nigdy, gdybym absolutnie nie musiała, do żadnego więzienia, czy to "prawdziwego" czy muzeum.
    A już prowadzenie dzieci to nieporozumienie chyba.
    Nikt tam nie siedzi za niewinność, to nie Zielona Mila.
    Przepraszam Marzycielko, nie chcę być niemiła, po prostu takie jest moje zdanie.I tyle.
    ps.Ciągle myślę o Korze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomasz Komenda, Czesław Kowalczyk...

      Usuń
    2. Różnie się ludziom życie układa

      Usuń
    3. Nie nam jest osądzać tych ludzi . Siedzą z różnych powodów. Nasze dzieci były do tego bardzo przygotowywane np przez rozmowy z pedagogiem i psychologiem. Oczywiście najpierw zgoda rodziców. Cześć skazanych może wychodzić i np pracują w różnych miejscach. To jest resocjalizacja. Oczywiście nie rozgrzeszam nikogo ale różnie w życiu bywa. Wbrew obawom jest to lekcja obywatelska dla uczniów. Oczywiście dzieci nie zwiedzały, tak naprawdę przechodziły przez bramę i 2 korytarze do sali.

      Usuń
    4. Komenda i Kowalczyk to straszne przypadki.Ale jednostkowe.
      Więżniom potrzebni są terapeuci, psycholodzy, lekarze, pedagodzy, trenerzy a nie dzieci na chwilkę wzruszenia i przypomnienia o własbych.Dla których być może byli dręczycielami.
      Dziecko na pewno jest ciekawe i zapyta za co ten pan tu jest? I prawda może być nie do udżwignięcia.A jak to ten, albo jemu podobny, kat zwierząt? Albo taki, który dał po głowie staruszce i ją okradł, albo siedzi za znęcanie się nad dzieckiem? Ryzyko jest duże i w imię czego ryzykujemy? W imię poznawania życia od tej dobrej i złej strony? Dziecku powinno się pokazywać dobro, zło samo je odnajdzie.Ale lepiej, aby to było póżniej.
      Skazani pracują ,oczywiście, nie mogą żyć na koszt państwa, a stawka żywieniowa jest wyższa niż np.w szkole .
      A dlaczego nie nam osądzać? Tu nie ma miejca na delikatność, urażanie uczuć i usprawiedliwianie.Wina i kara najlepsze,logiczne i proste.Tylko z czego żyliby adwokaci?

      Usuń
    5. Poczęcia się że ok 2-3 tysięcy ludzi niewinnych siedzi w więzieniach...

      Usuń
    6. Jakie poczęcia????
      😲😲😲
      Oblicza się!!

      Usuń
    7. skąd wiesz, że jednostkowe? było o nich głośno, bo przesiedzieli wiele, wiele lat.. i było to po prostu spektakularne. Wierzę w to, ze w wielu przypadkach błąd w dochodzeniu, sędziego itp powoduje niesprawiedliwe wyroki

      Usuń
    8. aż w telefonie chciałam sprawdzić, czy te poczęcia słownik przerobi mi jakoś w drugą stronę ? :D

      Usuń
    9. Nasze działania naprawdę były przemyślane. Rozmawialiśmy nawet z psychologiem wieziennym i ciekawe rzeczy nam powiedziała np o wysyłaniu do pracy np w schronisku dla zwierząt tych którzy dręczyli zwierzęta. Myślę, że gdyby to był głupi pomysł to nam by nie pozwolono ( ani dyrekcje , ani terapeuci itp).

      Usuń
    10. Więzienia są pełne " drobnicy "- alimenciarzy , złodziejaszków itp Czasami splot niefortunnych zdarzeń, złe towarzystwo itp Trudny temat...Pani dyrektor opowiadała o różnych przypadkach np dziewczyny się pobiły, jedna druga pchnęła, nieszczęście i wyrok ( nie zawsze - zawiasy), stanie na czatach- reszta broiła- współudział. Głupota często prowadzi do nieszczęść.

      Usuń
    11. Nie tylko głupota. Wyrachowanie, brak zasad, nie przestrzeganie zasad, brawura, chęć przeżycia czegoś, chęć zysku i czasami po prostu chęć zrobienia czegoś złego. Każdy ma rozum i powinien z niego korzystać.

      Usuń
    12. taka sytuacja
      muj syn miał niecałe 16 lat i łaził z kumplami po osiedlu, zobaczyli, ze coś się dzieje i poleźli... okazało się, że to byua jakas ustawka chłopaka z naszego osiedla i z innego (nie cieszącego się dobrą opinią), przyjechała policja i zgarnęła wszystkich!!! było ich ok 15 osób, skończyło się w sadzie. na wezwaniu byli wymienieni wszyscy wraz z adresami i zarzutami, częśc chłopaków miała też zarzuty o narkotyki. 'Proces" był zbiorowy, sędzina na szczęście była rozsądna, że odróżniła ziarno od plew i Ci co się tłukli dostali kuratora, reszta uniewinniona. A co gdyby trafili na innego sędziego, który by wrzucił ich wszystkich do jednego worka???

      Usuń
    13. dodam, że wtedy jusz panowała ustawa o ochronie danych osobowych

      Usuń
  10. Niedługo już sędziowie będą wydawać tylko sprawiedliwe wyroki.Swoim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno 😁Jeszcze jedno Liiviia - nie gniewam sie. Kazdy ma prawo do swojego zdania i swojego punktu widzenia. A zdanie innych pomaga nam spojrzeć na sprawę z innej strony. Pozdrawiam 😁

      Usuń
    2. mój syn jest bezpartyjny :p

      Usuń
    3. Fajnie.Ja też pozdrawiam.

      Usuń
    4. Jak bym się miała gniewać za odmienne zdanie, łoj to nie ze mną drogie Panie 😘

      Usuń
    5. Marzycielko 😊 Zeby wiecej ludzi bylo takich jak Ty !

      Usuń
    6. Dziękuję kochana , bardzo mi miło 😗

      Usuń
  11. Zmieniam temat - gorąco dziś! A nad morzem dużo kąpielisk zamkniętych- sinice !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mieszkam nad morzem, żadnych sinic nie widziałam :P:P

      Usuń
    2. To zależy gdzie , ale tyle trąbią w tv ( moja kuzynka była z dzieciakami w Jastrzebiej Górze i był zakaz kąpieli a woda okropna ).

      Usuń
    3. Lucha, Ty nat morze masz dziesienciu kilometruf :p

      Usuń
    4. temu nie widziałam sinic :p

      Usuń
    5. Dlatego siniców nie widziała. Ja na 10 metrów bym nie zauważyła A co dopiero 10 kilometrów!😀😁

      Usuń
    6. wracam z nad morza i ja burza była niesamowita :)

      Usuń