jak łatwo oddajemy ludziom nasze pieniądze cz2

w trakcie długiej podróży powrotnej do Lux sprawdzaliśmy możliwości dolotu w cenach nie przekraczających wartości małego samochodu
i jedyna sposobość do jazda autobusem z Lux do Frankfurtu, potem lot do Poznania, potem pociąg do Warszawy
ponieważ robiło się późno to nie czekając na dojazd do domu zaczęliśmy kupować bilet lotniczy korzystając z mojego srajsunga i inetrnetu mobilnego z polskiej karty
po wpisaniu już wszystkiego co trzeba, został jeden jedyny guzik do naciśnięcia, co zrobiłąm ale...niestety... kurna... nagle internet się skończył bo.... przekroczylismy granicę!! i trzeba było czasu zanim się zroamingował na nowo
i nikt nie wiedzial, poszła ci ta zapłata za bilet czy nie???
do domu było niedaleko, do północy też, dojechaliśmy i buch na komputer, żeby sprawdzić co i jak
wyglądało na to, że bilet nie został kupiony, wiec dawaj, od nowa
a tu nagle karta pana nie działa
kilka prób- nie działa
to oczywiście zaproponowaliśmy panu zakup naszą kartą ( wiem, wiem, brzmi jak oszustwo)
zrobiła się północ, dwie godziny pseudo snu do wykorzystania, ale jeszcze trzeba było kupić bilet na transport do Frankfurtu i biletu na pociąg z Poznania do Warszawy
tu karta pana zadziałała
znaczy z biletem na pociąg też nastąpiła komplikacja

cdn:)